W górę i w dół
Niektóre media w ślad za ekspertami twierdzą, że wkrótce może dojść do znaczącej podwyżki stóp procentowych w Szwajcarii w odpowiedzi na rosnącą inflację. Obecnie ważą się losy w tej kwestii, a według relacji Fabio Sonderera ze Szwajcarskiego Banku Narodowego (SNB), decyzja zostanie ogłoszona 16 czerwca br. W związku z tym w przestrzeni publicznej coraz częściej pojawiają się pytania o kurs franka szwajcarskiego w nadchodzących miesiącach. Pod koniec pierwszego tygodnia czerwca wyniósł on poniżej 4,40 zł. Dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista Domu Maklerskiego X-Trade Brokers, nie oczekuje wielkich zmian w najbliższych miesiącach. Jak zaznacza ekspert, jego bazowy scenariusz na drugą połowę roku to kurs nieco powyżej 4,50 zł za CHF, może 4,60 zł.
– Nie sądzę, żeby frank znacząco się wzmacniał, bo większość banków centralnych na świecie teraz zacieśnia politykę pieniężną. Natomiast SNB prowadzi politykę bardziej związaną z patrzeniem na to, jak się zmienia euro. I raczej spodziewałbym się tego, że zmiany kursowe CHF będą naśladowały zmiany właśnie wobec tego kursu. Myślę, że frank będzie kosztował więcej niż 4,50 zł, może bardziej w okolicach 4,70 zł, jeśli już miałbym prognozować – komentuje prof. Krzysztof Piech, ekonomista z Uczelni Łazarskiego.
Z kolei ekonomista Marek Zuber uważa, że jeśli Polska uzyska środki z KPO, to wartość złotego wzrośnie w dłuższym okresie. W takiej sytuacji CHF będzie tańszy niż obecnie, możliwy jest też kurs poniżej 4,20 zł. Natomiast jeżeli frank umocniłby się, to tylko na krótki czas. W naszym kraju też będą jeszcze podnoszone stopy procentowe. Niewiadomą jest tylko do jakiego poziomu.
– Kursy walutowe zmieniają się dość szybko, więc przewidywanie konkretnych wartości to jest zgadywanie.
Łatwiej powiedzieć o kierunkach, w których one mogą podążać. Na franka oddziałują dwa główne elementy. Jeden to ekonomiczny, a więc stopy procentowe i działania banków centralnych. I tutaj frank powinien być dużo słabszy. Natomiast drugi czynnik to geopolityka. Jeśli założymy scenariusz, że Rosja użyje taktycznej broni atomowej, to frank mocno wystrzeli do góry. A jeżeli front zostanie zamrożony czy dojdzie do rozejmu, to nastąpi duże osłabienie CHF – podkreśla Piotr Kuczyński, analityk rynków finansowych z DI Xelion.
Frank a pozwy
Kurs szwajcarskiej waluty szczególnie interesuje Polaków, którzy zaciągnęli kredyty właśnie w tej walucie. Obserwują to też prawnicy, specjalizujący się w tych kwestiach. Zdaniem radcy prawnego Adriana Goski z Kancelarii SubiGo, jeśli SNB podniesie stopy procentowe o więcej niż 0,25 punktu procentowego, to możemy spodziewać się znaczącego wahania kursu CHF/PLN. Jak zaznacza ekspert, wzrost kursu waluty to oczywiście wyższe raty dla frankowiczów oraz znaczące zwiększenie wartości salda zadłużenia. Może to przynieść efekt wzmożonego zainteresowania pozywaniem banków.
– Gdyby kurs franka gwałtownie wzrósł, to zmiana byłaby odczuwalna dla kredytobiorców. Na szczęście wielu z nich przygotowuje się na takie okoliczności i kupuje franki w okresach, gdy są one tańsze. Co ważne, obecnie osoby z kredytami walutowymi mogą liczyć też na ochronę prawną. W przypadku rozpoczęcia procesu sądowego o unieważnienie umowy możliwe jest wstrzymanie obowiązku płatności rat do czasu jego zakończenia. Dzięki temu koszty związane z rozpoczęciem sprawy nie obciążają nadmiernie domowego budżetu – mówi adwokat Jakub Bartosiak z Kancelarii MBM Legal.
Jak podkreśla mecenas Adrian Goska, każda negatywna sytuacja na rynku walutowym powoduje więcej niepewności i mamy do czynienia z dużo szerszą falą pozwów. Ekspert dodaje, że wzrost raty jest znacznie mniejszym, w krótkim terminie, obciążeniem niż wartość samego salda kapitału. Ono, nawet po piętnastu latach regularnej spłaty, może być wyższe niż w dniu zawierania umowy. Tak się dzieje przy znacznym wzroście kursu CHF/PLN. To istotnie wpływa na podjęcie przez kredytobiorców kroków prawnych przeciwko bankom.
– Wadliwość umów kredytowych przejawia się właśnie w tym, że wysokość zadłużenia i wysokość rat mogą rosnąć bez ograniczeń. Pierwszym krokiem, jaki podejmują klienci, aby przeciwdziałać wzrostowi rat jest samodzielny zakup waluty obcej, po kursie korzystniejszym niż ustalany przez bank kredytujący. Kolejnym jest zwiększanie wiedzy na temat wadliwości takich umów kredytowych, konsultacje z prawnikiem, a w końcu – skierowanie sprawy do sądu – dodaje ekspert z Kancelarii MBM Legal.
Inne scenariusze
Wiele osób pamięta o sytuacji z 15 stycznia 2015 roku.
Wówczas kurs CHF mocno wystrzelił w górę, po tym jak szwajcarzy przestali bronić swojej waluty. Media nazwały to „czarnym czwartkiem”. Frank wówczas podrożał z 3,50 zł do 5,19 zł, a na koniec dnia cena spadła do 4,31 zł. Jak przekonuje dr Kwiecień, teraz mamy zupełnie inną sytuację, bo kurs nie jest regulowany. Nie ma też poważnych zawirowań rynkowych, jak upadek Lehman Brothers w 2008 roku. Ekspert przyznaje, że w tym roku kurs franka faktycznie powędrował do 5 zł. Jednak to było spowodowane rozpoczęciem agresji wobec Ukrainy. Takie wydarzenia są nie do przewidzenia, dlatego rynek reaguje w ten sposób.
– W tym roku mieliśmy 5 zł za euro, bo była panika. Jeśli np. Chiny uderzą na Tajwan, to także CHF będzie po 5 zł lub nawet więcej. Ale tego typu sytuacji nie zakładam. A bez takich czynników przekroczenie wspomnianej bariery jest bardzo mało prawdopodobne. Moim zdaniem, waga gatunkowa obecnego okresu jest znacznie mniejsza niż tego sprzed kilku lat. Inna sprawa, że sytuacja z tzw. czarnym czwartkiem była totalnie nadzwyczajna, wszystkich nas zaskoczyła – dodaje Marek Zuber.
Prof. Piech również podkreśla, że uwolnienie kursu franka w 2015 roku spowodowało nagle rozszczelnienie się kursu walutowego. Ekspert nie zakłada scenariusza, w którym CHF będzie kosztował powyżej 5 zł. Musiałyby bowiem nastąpić potężne błędy po stronie polityki pieniężnej i fiskalnej w naszym kraju, a do tej pory ich nie było. Nie powinno też być trendów, które doprowadziłyby do takiej sytuacji. Politycy wiedzą, że mogłoby się to zakończyć np. protestami społecznymi. A biorąc pod uwagę nadchodzące wybory, nie zechcą do tego dopuścić.
– Zakładam, że pod koniec roku złoty powinien być dużo mocniejszy niż teraz, oczywiście biorąc pod uwagę obecny stan rzeczy. Już czekamy na środki z KPO i to w ostatnich dniach wyraźnie widać na rynku walutowym.
Euro nie wpłynie do Polski z dnia na dzień , ale prawdopodobnie nastąpi to w tym roku. Te środki nie będą wymieniane, jak zazwyczaj się to robi w NBP, czyli poza rynkiem i nie wpływając na kurs. Będą wymieniane na rynku, co zapowiedział parę miesięcy temu prezes Glapiński. Oczekiwanie na to już będzie umacniało złotego – podsumowuje Piotr Kuczyński.
MondayNews Polska Sp. z o.o.
Gość • Czwartek [16.06.2022, 21:50:12] • [IP: 31.0.176.***] Wiesz głupku co to jest pompa cieplna ? Na to trzeba trochę inteligencji ale wyguglaj sobie. Chrust, szczaw i mirabelki pozostawiam tobie...
IP: 178.238.247.** Jaki żal? Ja brałem kredy to spłaciłem, Kredyt w $ -nikt mi grosza nie dołożył i wszyscy w dupie to mieli. TO DLA CZEGO MAMY IM DOKŁADAĆ? WIDZIAŁY GAŁY CO BRAŁY ZNAŁ WARUNKI, JAK SZEDŁ NA PIS GŁOSOWAĆ TO BYŁ ZADOWOLONY, TO TERAZ NIECH PONOSI TEGO SKUTKI -DRUGI RAZ SIĘ ZASTANOWI CO ROBI.
Pytanko - Czemu tak rzygacie na siebie. A banki nigdy inne nie byly.
Żal mi tych z porzyczkobiorców, którzy spłacają swoje cztery kąty.Kredyt wzięli w celu kupienia własnego m. Są jednak tacy, którzy spłacają kredyty zaciągnięte na zakup kilku mieszkań w celach zarobkowych.Tych mi nie żal.
IP: 89.151.36.*** TEMU DZBANOWI PISOWSKIEMU TO MOŻNA KUPĘ ROBIĆ W OCZY A ON POWIE ŻE TO GRAD. PO PROSTU PRYMITYW -TYPOWE DLA WYZNAWCÓW PIS. NIECH LEPIEJ SIĘ ZAJMIE ZBIERANIEM CHRUSTU W LESIE NA ZIMĘ NIŻ PISANIEM KOMENTARZY.
Gość • Czwartek [16.06.2022, 20:57:51] • [IP: 88.218.254.**] Ale ci dopiekłem kretynie. Co do mojego wykształcenia to mam bez wątpienia wyższe od twojego. Ruska onuco.
Gość • Czwartek [16.06.2022, 15:08:51] • [IP: 31.0.176.***] IP 36 typowy Bączkiewicz." Milcz chamie..." Cham??to dla tego buraka IP 36 komplement.Prostak niedouczony, dziad po prostu.
Co ztego że może nie bedzie wyższy jak oprocentowaie idzie w górę?? Poza tym już dziś wystrzelił o blisko 4% w górę. Experci q rwa ich mć. I co teraz? Bedą wakacje kredytowe dla frankowiczów? Złotówiarze tak byli przeciwni jakiej kolwiek pomocy. To teraz macie. Karma wraca.
Gość • Czwartek [16.06.2022, 15:08:51] • [IP: 31.0.176.***] No i się doigrałeś ruska onuco. Dzwonię żeby ci lekarz zmniejszył dawkę cukru i zlecił założenie pampersa...
Gość • Czwartek [16.06.2022, 15:08:51] • [IP: 31.0.176.***] O debil a czytać umie.
Pożyczyłeś - Oddaj.
No to sie napatrzyli ze spokojem hehe.g8dz 15 a fransk po 4.65. Dziekuje i pa pa
IP 36 typowy Bączkiewicz." Milcz chamie..."
IP: 89.151.36.*** Czopku analny pis czy ty coś potrafisz w życiu zrobić poza lizaniem dupy dla tych z pis, co cie codziennie okradają i mózg ci wyprali. Co artykuł to się onanizujesz i wypisujesz swoje pierdoły. Wrócił z procesji i już mu palma odpier...
A może morawieckiego się poradzić??Bankster ustawił się kosztem wszystkich a dobrze wiedział że inflacja poleci wysoko przez chore rozdawnictwo, łapówkarstwo sekty pisowskiej.Ile można drukować kasy bez pokrycia??Ale ci złodzieje wszystko rozpier...aby tylko utrzymać się przy korycie.Następne miliardy będą pompować w debilny elektorat aż cały kraj utonie.
WZIĄŁ FRAJER KREDYT TO TERAZ NIECH SPŁACA ZNAŁ WARUNKI KREDYTU. TO PEWNO ZECHCĄ DO PROWIDE TA DOPŁATY.
Sami enonomisci wypowiadaja sie tutaj. Az strach sie bac co by bylo gdyby gdzies rzadzili.😳
Gość • Czwartek [16.06.2022, 09:41:28] • [IP: 31.0.176.***] Ale ci się pop... Nie brałeś kredytu w dolarach bo takowych głupkom nie dawali. Brałeś kredyt w rublach... Jest jednak pocieszająca informacja bo w ciągu najbliższych dni ma nastąpić zrównanie dolara, funta i rubla. Otóż funt rubli ma kosztować dolara...
Gość • Czwartek [16.06.2022, 11:47:10] • [IP: 31.0.176.***]Coś ci się pomyliło. Jeżeli gównojady czy POsrańcy to raczej PO i reszta zdrajców. Są w tej grupie różnej maści głupki typu pisuaro-bolszewicy i reszta dzbanów. Zrób sobie lewatywę i napij się zimnej wody. Jak to nie zadziała to przedzwonię wiesz gdzie i ci zabiorą kisiel...
żydzi zrobili was kolejny raz w chuja.
Do kogo ci frajerzy mają pretensje, że są frajerami?
Te trzy literki PIS znaczą płać i spadaj
Brali we Frankach niech płacą. Tacy sami durnie jak naiwniacy od kryptowalut, dziś jedni i drudzy płaczą ze swojej głupoty Hahaha
GUWNOZJADY Z PIS NABRAŁY KREDYTÓW TO TERAZ NIECH PŁACĄ - MAJA SWOJE TANIE PAŃSTWO PIS.
Zdrajcy, to są ci, którzy głosowali na pis. To przez was mamy teraz taki bajzel w naszej Polsce!!
A ja brałem kredyt w dolarach wtykańskich no i teraz pogwizduję na franka, Franek nabrzdyngolony leży w krzaczorach i smacznie chrapie.. 🔴
Brali to niech spłacają !!
Płacić i nie płakać brali niech płacą a nie tylko ujadają
A na kogo miał dzbanie głosować?Na tuskozdrajców?
Jedna z nielicznych walut w Europie, a nie jakis wymysl euro papierkow, i cale szczesci !! my mamy Polskiego Zlotego, a kto jakie kredyty bierze wie dobrze co wybiera !! Prawda?.
CO ZA MENDY JAK JA BRALEM KREDYT W $ CZY KTOS MI COS DAŁ ZA DARMO - CHU... KOGO OBCHODZIŁ JAK GO SPŁACĘ. BIERZESZ KREDYT WARUNKI ZNASZ TO GO SPŁAĆ I DUPY INNYM NIE ZAWRACAJ. NA PIS GŁOSOWAŁ A TERAZ PŁACZ.