Tegoroczny zjazd odbył się w Jagdschloss Glienicke, oddalonego o 30 km od centrum Berlina.
Atmosfera całego spotkania już od początku była przyjemna. Organizatorzy starali się jak najlepiej uatrakcyjnić nam pobyt zapewniając liczne zabawy zapoznawcze oraz organizowali wycieczki do Poczdamu i Berlina.
Każdy dzień różnił się od poprzedniego. Liczne spotkania z przedstawicielami światowych organizacji broniących praw człowieka w Berlinie, a także ze zwykłymi ludźmi, którzy stali się ofiarami pogwałcenia praw człowieka. Były one pomocne przy tworzeniu końcowych prezentacji. Każda grupa składająca się z osób o różnej narodowości, prezentowała odmienne aspekty tematu( np. pogwałcenie Praw Człowieka w Chinach i Darfurze, edukacja, wartości życia).
Wszystkie zajęcia prowadzone były w języku angielskim i niemieckim, dlatego oprócz zdobycia nowych wiadomości, miałyśmy szansę rozwinąć swoje umiejętności językowe.
Pobyt w Berlinie bardzo nam się podobał, dzięki niemu mogłyśmy dowiedzieć się więcej o Prawach Człowieka, zapoznać się z Deklaracją Praw Człowieka, zwiedzić piękne miasta, jakimi są Berlin oraz Poczdam, a także i chyba najważniejsze, zawrzeć wiele nowych międzynarodowych długotrwałych( mamy nadzieję!) znajomości.
Dziękujemy Szkole, a w szczególności Pani prof. E . Jankiewicz za umożliwienie nam zdobycia nowego, cennego doświadczenia.
Natalia Józiak, Sara El Nemr, uczennice klasy drugiej Liceum Społecznego Fundacji LOGOS.
Już roczniki z LOGOSU, klas LO 1993-97, były na tego typu wyjeżdzie i to nawet jest upamiętnione zdjęciem i komentarzem w" WYSPIARZU", z tamtego okresu.
ale wyczyn
ale ciekawy news;]
jejuś.. jak się cieszę, że mam już naukę w logosie za sobą ;P
O widzę moją Natalkę.Pozdrowionka.Ciocia.
Logos rulezzzzz
95-99 oczywiście miało być :)
to gościa, co w latach 85-99 jeździł na te spotkania: z jakim" waszym" LO, jeśli mógłbyś napisać? ;) z ciekawości pytam, bo sądziłam, że rzeczywiście, akurat na te wyjazdu UNESCO jeździł jedynie Logos :)
nie umiesz czytac? byli jedyni na tym spotkaniu.
Praca przy wykopie...
prosze bardzo ;) Ale nie jestescie pierwsi i jedyni, my juz w latach 95-99 jezedzilismy na te spotkania z naszym LO.
prosze bardzo ;) Ale nie jestescie pierwsi i jedyni, my juz w latach 95-99 jezedzilismy na te spotkania z naszym LO.