14:11. • [IP: 176.221.122.***]. - to twój komentarz jest na, brrrr..."niezwykle wysokim" poziomie, gdyż neguje jedną istotną rzecz wynikającą z tego newsa: ze istnieje taka kooperacja obu służb zdrowia i że jakośc tej współpracy została naprawiona, bo nie angażuje się już polskiej karetki do bezsensownych podjazdów do linii granicznej. Brak ci umiejętności rozumienia tekstu, bo jest ono nie tylko zrozumieniem zdań, tego co fizycznie się wydarzyło, ale i kontekstu, szerszej wymowy zdarzenia.

Najlepiej, wszyscy malkontenci niech się wyniosą do Niemiec. Kilka razy leczona byłam w naszym szpitalu, zawsze leczenie skuteczne i opieka lekarsko pielęgniarską bardzo profesjonalna. Tylko nasi rodacy mają umiejętność kalania własnego gniazda.

Niemka co nie chciała umierać.

Ależ ważna wiadomość...nie wiem kogo to obchodzi? Komentarze jak zwykle na" wysokim poziomie"

Jakże jej zazdroszcze, że może się leczyć w szpitalach i służbie zdrowia.

Niemiecka pacjentka unikła ryzyka pozostania w świnoujskim szpitalu 😁

Warto mieć ubezpieczenie Niemieckie :)

No i dobrze Niemka ma być leczona na własną kasę chorych.

W naszym szpitalu pracują lekarze niedoświadczeni obrał jest specjalistów najważniejsze kardiologa który ratował by ludzkie życie zawał lub udar otrzepując natychmiastowej pomocy tak samo choroby współistniejące brak dobrych ortopedów są ale nie przykładają się do pracy maja 5 Mbit na jednego pacjenta zamiast diagnozować badać odmierzają czas i wciąż się spiesza za mało czasu poświęcają pacjentom.😪🤔

Mam złe wspomnienia z pobytu w tym szpitalu ale moja mama już sobię chwali w nim pobyt. To chyba zależy na jaki oddział się trafi

Najwazniejsze, ze mamy wiecej apartamentowcowc niz karetek i drzew. Brawo.

Pacjentka, można by rzec, uszła z życiem ewakuując się do prawdziwego szpitala w Niemczech. W Świnoujściu to jest raczej jedynie punkt wypisywania skierowań do Szczecina bądź Gryfic zwany nie wiadomo dlaczego szpitalem...

Zrobiła wielki błąd pacjentka że nie pozostała pod opieką naszego szpitala już by rodzina pogrzeb załatwiała a tak trzeba żyć dalej

Zazdroszczę jej Niemcy dbają o swoich obywateli i robią wszystko co mogą aby uchronić ich przed polskim szpitalem w którym praktycznie nie ma żadnych specjalistów

No, Niemcy trzymają sie zasadniczo życia, a był już czas, gdy starsi Holendrzy po przyjęciu ustawy o eutanazji uciekali, czyli zapisywali się do szpitali w Niemczech, by" dobra rodzina" nie wykorzystywała szerokich mozliwosci ustawy, aby ich wystawić za próg wiecznosci, tak jak to się robiło, pewnie nadal czesciowo robi, w Indiach. W to straszne zjawisko wystawiania ludzi chorych i cierpiących w rodzinach na ulice, jak zużyty mebel, weszła swojego czasu sw.Matka Teresa, gromadziła ich w swoich domach, by godnie umarli, a po jakimś czasie, by część z nich wyleczyć. Filozofia śmierci promieniuje dzis nie z Indii, lecz z" cywilizowanych" krajów jak Holandia czy Belgia, które mają ustawy o legalnej eutanazji. Z innych też krajów akceptujących aborcję - od aborcji się zaczyna.

Miasto nie posiada Szpitalnego Odziału Ratunkowego inne Miasteczka go mają Jak Gryfice itd

ale miała fart że zdążyli

145 w normalny kraju zostałbyś skazany za rasizm. W kaczylandii jak na razie nic ci nie grozi ale do czasu

I wszystko jasne. Wóz albo przewóz (w tym szp)

Poprostu, nie chcieli ryzykowac zycia pacjentki?

Uciekaj kobieto jak najdalej

Współpraca? Oni wiedzą że w naszym szpitalu nic dobrego jej nie czeka i lepszą opiekę będzie miała w NRD

Przecież to powinno być normą, mamy Schengen, to nie wymiana więźniów, czy zakładników, to chorzy ludzie, którzy chcą lub powinni być leczeni w swoim kraju i oplacani za leczenie w swoich ubezpieczalniach (Krankenkasse).

Proszę o karetkę niemiecką dla wychowanka Angeli, Donka. Może byc na sygnale.

Karetka przyjechała po pacjenta niemieckiego żeby w polskim szpitalu go nie wykończyli...