iswinoujscie.pl • Wtorek [31.05.2022, 08:27:46] • Świnoujście
Mieszkanka: TiR wyrwał duże drzewo przy Żeromskiego. Kierowca się nie zorientował i pojechał dalej
fot. Mieszkanka
Mieszkanka była świadkiem dość nietypowej sytuacji w dzielnicy nadmorskiej. Kobieta zauważyła, jak przejeżdżający przez ulicę Żeromskiego samochód ciężarowy wyrwał drzewo z korzeniami. - Kierowca nie zorientował się co się wydarzyło i pojechał dalej - opisuje mieszkanka. Na miejsce przyjechała straż pożarna.
W działaniach wzięły udział 2 zastępy strażaków.
- Strażacy po przyjeździe na miejsce użyli drabiny mechanicznej a następnie przy pomocy pilarki pocięli na kawałki pochylone drzewo, które zagrażało przechodniom oraz kierowcom - poinformowała straż pożarna w Świnoujściu.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 30 maja po godzinie 14:00.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Po co ci drzewa. Które konary mają. Z autami się zderzają. Po co ci drzewa. Na które psy sikają. Na chodnik cień rzycają. Po co ci drzewa. Korniki i robaki. Na głowę srają ptaki. Po co ci drzewa. Liście spadają jak z nieba. Które sprzątać trzeba. Po co ci drzewa. Po co ci drzewa??
Wyciąć drzewa w dzielnicy nadmorskiej, bo przeszkadzają tirom i straż ma niepotrzebną robotę
Kierowca dobrze wiedział co zrobił tylko uciekł.
Oj tam. Może bł pijany
A co robił ów TIR na Żeromskiego a ja nie mógł przejechać przez deptak na Slowackiego
Sprawdzić kamery i ukarać. Chyba są odpowiednie służby miasta żeby dojść i ukarać za niszczenie przyrody i to w takiej dzielnicy.
Jeżeli był monitoring tego miejsca to sprawa jest prosta. Identyfikacja sprawcy i obciążenie za szkody.
Głównym problemem nie są tiry lub autokary, tylko blisko jezdni rosnące drzewa. Usprawiedliwiam tych którzy wiek temu posadzili tam drzewa ale nie rozumiem teraźniejszych decydentów, którzy nadal nakazują sadzenie drzew tuż przy jezdni.
Ludzie, przecież specjalnie nie wyrwał drzewa, mógł nie widzieć
Niech płaci ten, który przyjął łapówkę za pozwolenie dewastacji wydm.
PROPONUJE NIEWPUSZCZAĆ TIRÓW DO ŚWINOUJŚCIA, TEN MONDRALA OD ZAMKNIĘCIA ULIC, NIECH NOSI NPLECACH GDZIE POTRZEBA. A PANI MICHALSKA ZAJMIE SIEĘ ZAORANIEM ULIC !!
Nie zorientował się? No bez jaj. To tak samo jak na swinoujskich parkingach przy sklepach ktoś robi wam wgniecenie w drzwiach i odjeżdża, ze niby się nie zorientował.
"Skąd tam się wziął TIR"- pewnie na wycieczkę przyjechał !!"Dlaczego tiry mogą poruszać się po ciasnych uliczkach?" - pewnie dlatego że szerokich nie ma !! Skoro ma to być zamknięte dla ruchu kołowego - to pajacu na rowerze przywieziesz towar, a do budowy tych apartamentów cegły w plecaku będziesz nosił? W każdym najbardziej" wypasionym" uzdrowisku jest informacja- dozwolona DOSTAWA TOWARU !! Mylenie uzdrowiska z" dziczą" w bieszczadach gdzie nie ma dróg i nikt nie wjeżdża jest jak widać na porządku dziennym.Oczywiście, jest np.kwestia ustalenia np. godzin kiedy dostawa jest dozwolona, do jakiej wagi mogą wjeżdżać ale zamknąć terenu się po prostu nie da!!
tylko dwa... zastępy do drzewa?
Drogi są robione pod bryczki i rowery. Jest jeszcze parę ulic, które można zwęzić. Do dzieła.
Wyrwał z korzeniami i zostawił przechylone. 👍
Skoro tiry bezkarnie niszczą nasza zieleń drzewa to w takim razie co na to radni co na to zieloni? Przecietz nie można patrzeć i noc nie zrobić gdyby to zrobił mieszkaniec czy zwykły obywatel to kara by była duża co nadto pani inżynier miasta?co zrobi nasza Tada Miasta?🤔☹😡
Strażacy nie mogli do drzewa podejść bardziej humanitarnie, tylko piła w ruch i pociąć je na kawałki.
jak śmiemńcie obraszać kierofcuf tiruf preciesz my wozimy bółki i wendliny i byez nich ziemia bu się nie krenciła i słonice nie świeciło
We wpisie poniżej o obocznosci form błędnie powtórzyłem pewna frazę, cytat z słownika z 1961, to skutek pracowitego wycinania i wklejania, ale istotne jest to, ze wielu jezykoznawcow dopuszcza tu formy oboczne. CYTAT: Oboczna forma o zakończeniu -owy pojawiła się na przełomie XIX i XX w., odnotowana przez Słownik języka polskiego (W-wa 1902). Od tego czasu zaczęto używać obydwu form przymiotnikowych: krokodyli (-a, -e) i krokodylowy (-a, -e), a frazeologizm krokodyle łzy otrzymał wtórną postać krokodylowe łzy. Jedni autorzy słowników zaakceptowali go bez zastrzeżeń, inni – nie, wychodząc z założenia, że trzeba hołdować tradycji i nie należy zmieniać utartego połączenia wyrazowego, w którym od początku występował człon krokodyli (w l.mn. krokodyle). Mimo to trudno uznać powiedzenie krokodylowe łzy za błędne, powinno zostać w niedalekiej przyszłości zaakceptowane przez wszystkich leksykografów jako oboczność krokodylich łez. Dodam, że dopiero w XIX w. wszedł do obiegu rzeczownik krokodyl (wczesniej kokodryl)"
Pojawił się ciekawy okaz barana, któremu nie jest obcy" krokodylowy" płacz:)
09:48... 185.210.39.**] Nieprawda, jest wiele slowników ujmujacych te formy jako oboczne. CYTAT: Współcześnie wyłącznie o krokodylich łzach mówi się w Uniwersalnym słowniku poprawnej polszczyzny PWN (W-wa 2003) oraz w Praktycznym słowniku współczesnej polszczyzny Wyd.„Kurpisz” (P-ń 1998). Jeśli jednak poszpera się w innych słownikach, to okaże się, że wariantywnego określenia krokodylowe łzy albo łzy krokodylowe nie powinno się potępiać. Przede wszystkim zamieszczał je bez żadnych zastrzeżeń przeszło pół wieku temu Słownik języka polskiego PAN (W-wa 1961). Mówi się tam zarówno o łzach krokodylich (hasło krokodyli), jak i łzach krokodylowych (hasło krokodylowy). Ale i współcześnie niektórzy leksykografowie nie widzą w krokodylowych łzach niczego nagannego, (...)zamieszczał je bez żadnych zastrzeżeń przeszło pół wieku temu Słownik języka polskiego PAN (W-wa 1961). Mówi się tam zarówno o łzach krokodylich, jak i łzach krokodylowych. To samo w Słowniku wyrazow kłopotliwych (1994).___ {Cytat z Obcyjęzykpolski pl}
Może deweloperzy go zatrudnili aby tak nieświadomi wyrwał wszystkie drzewa aby mogli zalać wszystko betonem?
Dlaczego tam był tir? No ludzie, robi się tam, buduje, dlatego był. Niestety buduje się tam czasem takie koszmarki jak Radisson Blue, w stylu centrum Warszawy.
przecież w każdym ośrodku jest monitoring skierowany na ulice można namiezyc tira nawet odczytac numer rejestracyjny co za problem policja do roboty