W związku z powyższym należy:
1) nie dokarmiać dzikich zwierząt,
2) zamykać śmietniki przy posesjach oraz wiaty śmietnikowe,
3) nie zostawiać otwartych worków ze śmieciami obok pojemników,
4) nie wyrzucać odpadków pożywienia w miejscach do tego nieprzeznaczonych,
5) zadbać o to, aby skoszona trawa, owoce, resztki pożywienia, obierki oraz inne odpady organiczne i komunalne były kompostowane wyłącznie w zamkniętych ogrodach i pojemnikach.
Dokarmianie dzikich zwierząt jest zadaniem realizowanym przez koła łowieckie, które utrzymują „nęciska” w wydzielonych i ściśle określonych miejscach.
WOŚiL UM Świnoujście
Wolałbym, aby zjadły nas myszy, niż mają ginąć piękne ptaki. Pisklęta też uciekną, jak usłyszą te ultradźwięki? Trudno nadążyć za twoimi argumentami.
23:04 - ale bez dzikich kotów zjadłyby nas myszy, po powodziach w Niemczech Niemcy przyjeżdżali do Polski po koty. A po drugie Brytyjczycy wymyślili obroże dla kotów wysyłające ultradźwieki słyszalne dla ptakow, żadnego ptaka nie złowią
Po 1 aby dębie przestali dokarmiać dzikie zwierzęta (Dziki, ptactwo itd) to powinny być mandaty tak dotkliwe by się debile nauczyły, że nie wywala się żarcia z okna dla ptactwa...
Ci, którzy dokarmiają dziki, to są gorsze świnie (i to świnie dwunożne) aniżeli dzikie świnie (czyli dziki) ryjące wszelkie trawniki w mieście.
A kto donosi mewom że właśnie umyłem auto i można już je obsrywać?
Powiedzcie to mewiarom i golebiarom. Syf, smród i szczury przez nie.
Wiecie o tym, że już na szczeblu centralnym stanęła kwestia prawie wyginięcia niektórych gatunków ptaków w Polsce z powodu dziko żyjących kotów? Prawie na skraju zagłady jest dzierlatka polna, słowik, pokrzewka i inne nisko gnieżdżące się ptaki. Jest konieczne wyeliminowanie zjawiska swobodnie żyjących zdziczałych kotów, co robić, skoro nie ma schronisk? W tej chwili każdy, kto wygania zwierzę na dwór, kto utrzymuje dziko żyjące koty, jest wrogiem publicznym dla prawdziwej przyrody. Powinni o tym uczyć w szkołach.
Gość • Wtorek [31.05.2022, 19:35:13] • [IP: 46.205.148.***] Kto ciebie i czym dokarmiał że takie głupoty piszesz ?
główna przyczyna coraz częstszych przypadków pojawiania się dzikich zwierząt w mieście - to dewastacja ich naturalnego środowiska poprzez ekspansywne zajmowanie ich terenów, wycinkę lasów, od dziecka mnie uczono" chroń las" jeszcze takie stare tablice można gdzie czasami zobaczyc...ale ochrony lasu już nie ma tylko wycinka
Na 11-go listopada, obok duzej budowy staruszki dokarmiaja koty. Nic nowego, lecz straszne jest to, ze tych staruszek chodzi chyba z 10 a kot jest jeden i to nie jakis biedny bezdomny tylko wielka kula tluszczu. Biegaja tam lisy, szczury, golebi i mew nie wspomne. Te staruszki maja klucze od wszystkich klatek leningradu i zbieraja wszelkie odpadki ze smietnikow. Zrobcie z tym porzadek.
dziczkiiiii 🤩
Każdemu kto karmi dziki grozi mandat 500zl
Wycinka drzew, też robi swoje...
W pędzie owczym dokarmiamy też pewien skrzywdzony naród, którego miliony nie chcą tak być traktowane albo podlegają demobilizacji życiowej pod wpływem bezrozumnej nieraz systemowej pomocy. Znam środowisko, gdzie 95% przedstawicieli tego narodu nie potrzebuje pomocy, ale rozmaite grupy, różni bogaci chcą mieć w dorobku" wspomaganie biednych". Tak, także i ludzie tracą naturalny instynkt pracowitości, przedsiębiorczości, gdy zamyka się im usta darami.
Przypominam za karmienie dzików mandat
Kocham pis i zwierzeza wiec z milosci zywnosc powinna byc dwa razy taka droga jak obecnie. A co.
A Jakby tak był zakaz dokarmiania staruszki ? A to mogła być przecież akurat wasza matka ! Albo jakby tak był zakaz dokarmiania procesji ?
Powinni karać, powinni wprowadzić zakaz!! I żeby faktycznie to działało, a ludzie między blokami dokarmiają ptaki, żucają to jedzenie, gołębie odchody to same wirusy zastanówcie się dokarmiciele !!
Naturalne instynkty ?? Jak las wyciety 🤦♀️
Na Matejki na terenie dawnej europy facet przynosi 2 wiaderka jedzenia co drugi dzień i wysypuje je na ziemię dla ptaków, ciekawe kiedy tam będą dziki i inne zwierzęta.
kotleciki
Możecie przypominać, te durne baby wywalają codziennie wiadra zlewek na trawniki, bo łone karmią mewy i zasrane gołąbki, które już nie mogą latać, tak im dupy obrosły tłuszczem.
Nie macie żadnych praw i uprawnień, żeby komukolwiek czegokolwiek zakazywać.