Młodziutka sarna została najpierw zabrana przez pracowników świnoujskiej fundacji, a następnie przetransportowana do ośrodka dla dzikich zwierząt w Warnowie. Teraz jest już opieką specjalistów.
fot. Mieszkaniec
Sarna utknęła w ogrodzeniu na terenie ogrodów działkowych "Granica". Obecni na miejscu ludzie pomogli zwierzęciu zanim na miejsce przyjechali strażacy. Następnie zwierzę trafiło pod opiekę jednej ze świnoujskich fundacji, która przewiozła sarnę do weterynarza. Niestety zwierzęcia nie udało się uratować. Sarna miała jednak młode. Jeden z mieszkańców postanowił zaangażować się w ich poszukiwania. Jak się okazało dzięki doskonałemu węchowi jego psa młodą sarnę udało się odnaleźć.
Młodziutka sarna została najpierw zabrana przez pracowników świnoujskiej fundacji, a następnie przetransportowana do ośrodka dla dzikich zwierząt w Warnowie. Teraz jest już opieką specjalistów.
fot. Mieszkaniec
źródło: www.iswinoujscie.pl
Wcześniej pies pogonił sarnę z młodym w stronę płotu, na którym zginęła.
Jaki dobry człowiek z Pana. To maleństwo by zamarzło biedne malu tkie bez mamy smutne. Ale dobrze ze uratowana choć bez mamy. A pies to medal powinien dostac
Brawo Antek !!
Jaki dobry człowiek z Pana. To maleństwo by zamarzło biedne malutkie bez mamy smutne. Ale dobrze ze uratowana choć bez mamy