Młodziutka sarna została najpierw zabrana przez pracowników świnoujskiej fundacji, a następnie przetransportowana do ośrodka dla dzikich zwierząt w Warnowie. Teraz jest już opieką specjalistów.
fot. Mieszkaniec
Sarna utknęła w ogrodzeniu na terenie ogrodów działkowych "Granica". Obecni na miejscu ludzie pomogli zwierzęciu zanim na miejsce przyjechali strażacy. Następnie zwierzę trafiło pod opiekę jednej ze świnoujskich fundacji, która przewiozła sarnę do weterynarza. Niestety zwierzęcia nie udało się uratować. Sarna miała jednak młode. Jeden z mieszkańców postanowił zaangażować się w ich poszukiwania. Jak się okazało dzięki doskonałemu węchowi jego psa młodą sarnę udało się odnaleźć.
Młodziutka sarna została najpierw zabrana przez pracowników świnoujskiej fundacji, a następnie przetransportowana do ośrodka dla dzikich zwierząt w Warnowie. Teraz jest już opieką specjalistów.
fot. Mieszkaniec
źródło: www.iswinoujscie.pl
Antoni uczynił bohaterski czyn taki sam jak dla 12 dywizjonu odejściem, a następnie w straży pożarnej dzięki niemu udało się wiele spraw załatwić. Wspaniały człowiek, nawet znakomicie potrafi zrobić dziurę w ścianie celem podwieszenia telewizora, czy głośnika. Media expert zatrudnia tak wspaniałych ludzi
WIELKI SZACUNEK DLA PANA, KOCHANE MALENSTWO DZIEKI PANU PRZEZYJE.
Wspaniały tropiciel zaginionych.Szacunek dla Ciecbien czworonożnym bohaterze
Najmniejszy pies myśliwski, jakiego widziałem, taki kieszonkowy.
Dwa tygodnie temu widziałam jak jakiś dureń z wyjącym kundlem biegał po lasku na wysokości kortów tenisowych na Matejki za spłoszoną, uciekającą sarną, nasze prośby a wręcz wrzaski na niego, żeby zostawił to biedne zwierzę nic nie dały. Takie mamy społeczeństwo
Brawo dla Pana Antka i jego psa
więcej kundli = mniej sarenek. rachunek jest prosty
Brawo dla Pana
wielkie brawa dla Pana!!
Cudne maleństwo
tylko skąd pewność, że ta sarenka jest od tej matki, która zdechła? Wczoraj w lesie na krótkim spacerze widziałem kilka saren. Pie mógł się pomylić.
😍 szacunek
Grodzenie działek siatką rybacką to pułapka dla zwierzat. Niedawno udało mi się wyswobodzić z siatki takiej jeża. Na szczęście był scyzoryk pod ręką.
A gdyby tam zakleszczyła się staruszka?...
Biedactwo słodkie. Przykre że straciła mamę 😪. Przytulam Cię maluszku. Rośnij zdrowo.
WIĘCEJ LASÓW WYCINAJCIE GNOJE. ZWIERZĘTA BĘDA PO PLACU WOLNOŚCI BIEGAĆ, BO NIE BĘDA MIAŁY SIĘ GDZIE PODZIAĆ
SZACUNEK
Brawo Antek !!
Do Gościa Gość • Poniedziałek [30.05.2022, 21:12:45] • [IP: 185.244.212.**] masz dużo do powiedzenia odnośnie parkowania. Te auta stoją na piachu a jak masz coś do powiedzenia o mafi to zacznij od oficjalnego oskarżenia a nie oczerniasz ludzi. Pod szyldem gościa dużo piszes, to się pokaż. W oczernianiu i pisaniu takich komentaży tylko pokazujesz jaki jesteś mięka fa... i słabeusz.
On ją zaraz zje!!
Panie Antku, masz wielkie serce. Nie znam Ciebie, ale lubię. Pozdrawiam…
a to ten od mafii co 10 miejsc zajmuje bo ma firme a reszta sie boi i na piachu stoi hahaahahha stare glaby w mordzie madrzy zal pl
ej ty behawiorysta naucz jeszcze tego od dolara żeby był cicho. no chuj obok z dzielni chodzi i sra tym dolarem. siada sobie na lawce i pierdoli madrosci z taxi az kusi zeby chuja podtruć z nocki wracam i spacery o 3 a ja spie po nocce
Fundacja Animals ze Świnoujścia ratuje wiele zwierząt. Sarenkę przekazano do Fundacji w Warnowie. Czyli pomagają Fundacje i zwykli dobrzy ludzie. Dlaczego miasto nie wywiązuje się ze swoich obowiązków i nic nie robi dla zwierząt.
Tylko na mieszkańców ludzi dobrej woli, których na szczęście nie brakuje, tylko na Pani Prezes Fundacji i Wolontariuszy Fundacji Animals Przystań w Świnoujściu można zawsze liczyć. Miasto jak zwykle umywa ręce od wszelkiej pomocy.