Oo Marek ładnie reprezentujesz firmę pijąc Foxy codziennie z Menelem zamiast pracować. Też chcę tak zarabiać?

O o o Marek co on tam robi? Do pracy się weź a nie pijesz Foxy pod blokiem z Menelem.

"- Patrz, tato, śmieciarze ! - Nie, synku, śmieciarze to MY!"

„Śmieci jednej osoby, to skarb drugiej osoby.”

10:17:35 - Frajerzyna.

UM powinien zorganizować spotkanie dla młodzieży z tym panem. Przykład ekoinicjatywy oraz modnego DIY. Kiedys w szkołach były konkursy, która klasa zbierze najwięcej złomu, makulatury, opakowań szklanych, a w latach 80, to w skupie dawali za surowce papier toaletowy a nawet nowe skarpetki (inicjatywa PSS).

Brawo dla Pana. Przynajmniej uczciwie zarabia na życie a nie tylko czeka na socjal. Przy okazji robi recykling, odzyskuje złom miedź itp. Zbiera to co inni wyrzucają. Brawo brawo brawo. A oponę i i ci co krzyczą - jebnijcie się w te puste łby. Co wam tj przeszkadza. Rozkręci i pójdzie dalej. To może jego źródło utrzymania. Zarabia na jedzenie a wy tylko o sobie. Żałosne kmioty

21:19...206.* CYTAT DLA CIEBIE: Choć cisza nocna jako taka nie ma swojego miejsca w przepisach polskiego prawa, mieszkańcy mają prawo odwołać się do tak zwanego zakłócania spoczynku nocnego. Zapis na ten temat znajdziesz w artykule 51. Kodeksu wykroczeń. Mówi on, że kto krzykiem, hałasem, alarmem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, może podlegać karze aresztu, ograniczenia wolności albo nawet grzywny. Choć powyższy przepis nie określa, w jakich godzinach występuje „spoczynek nocny”, może być to Twoja podstawa do składania skarg lub zgłaszania interwencji. Pamiętaj, że czas i obowiązek przestrzegania spokoju nocnego może być regulowany wewnętrznie. Jakimi prawami rządzi się cisza nocna w bloku mieszkalnym? Godziny jej obowiązywania określa między innymi regulamin spółdzielni mieszkaniowej lub jej wspólnoty. Wtedy nakaz zachowania ciszy dotyczy wszystkich lokatorów bloku. Najczęściej określa on godziny przyjęte między 22 do 6, mogą być tez inne godz

Nie pasuja mu odglosy miasta od 7:00? Proponuje bieszczady. moze cmentarz tam tez spokoj i cisza

Brawo dla Pana z inicjatywą gospodarczą plus ekokorzyści. Czego się wcinacie przecież nie chleje się nie leni tylko pracuje.

U mnie w zsypie było to samo. Tylko pracuś zaczynał 4-5 rano. Wezwałam policję i okazało się jest poszukiwany.

od 7 to można cisza nocna nie obowiązuje

W moim śmietniku jest tyle dobrych rzeczy do użycia ubrania buty różne sprzęty no i puszki, to dobre dla tych biednych ludzi, ale śmietnik jest zamykany i wszystko jedzie na śmietnik, a szkoda bo komuś to by to się przydało

Nawet burżuje nie dadzą w śmieciach pogrzebać. Było nie wyrzucać, to by nie miał czego rozkręcać. Sami kusicie wywalając dobre rzeczy do śmieci. Ludzie z tego co znajdą żyją lepiej niż jak by mieli pracować za marną pensję.

21: 19 Nie ma też zakazu rozkręcania wyrzuconych na śmietnik pralek i zmywarek.

Panie czytelnik jak pan o 7 rano spać nie możesz to znaczy że pan jest leń patentowany a nie pracoholik ludzie którzy ciężko pracują to śpią jak zabici i ich o 7 rano to nikt i nic nie obudzi więc weź pan się za porządną robotę bynajmniej papierki z ulic pozbieraj, to zobaczysz pan co to jest ciężka praca i jak po ciężkim dniu się dobrze śpi.

O 7 rano to już powinieneś być wyspany przed pracą. Ludziom to wszystko już przeszkadza

Te liczne tu komentarze pochwalające ten proceder dowodzą jak wielu z was wywodzi się z rosyjskiego miru.

Niech się cieszy że o 6 nie zaczyna.

to miej pretensje do tych co codziennie wyrzucają pralki

20:26:30 -" W Polsce NIE ISTNIEJE CISZA NOCNA. Nie ma czegoś takiego. Lokalne rozporządzenia inspektoratów sanitarnych najczęściej ustalają natężenie hałasu do kubatury lokali 40㏈ w dzień i 30㏈ w nocy."

Ktoś wie kto to?

słoików wiejskich się najechało...a jak im świnie kwiczały albo inny inwentarz to spać mogli?

dajcie bogacze z bloku zarobic człowiekowi, znaleźli się bogacze z kawalerki za 350 000..

Sknery zamiast wywiezc graty na wysypisko to podrzucaja je nielegalnie na smietnik.

Co za ludzie, wszystko im przeszkadza, a jak głosi mądre przysłowie : Na śmietniku smakołyków można znaleźć moc...Inni wyrzucają pieniądze na śmietnik a gościu je zbiera sprzedając odzyskane metale...Z tego wychodzi morał że kasę wystarczy zabrać ze śmietnika...Kto rano wstaje temu Pan Bóg kasiorę daje...⛔

Franek jest od zawsze a tobie jak coś nie pasuje to wracaj skąd przyszedłeś.

Kiedyś na ul.Gałczyńskiego palący w piecu w jednym z domów zrobili sobie tartak. Ktoś z mojej rodziny mieszka na tym osiedlu, mówił, że było tam piekło, cięto rózne rodzaje umownie nazwijmy drewna, czasem nawet sklejki, płyty wiórowe. Zabudowa tam jest postpeerelowska, gęsta, cięto pod samymi oknami, był potworny hałas od piły elektrycznej. Potem zasmradzali okolicę. Zdaje się, były jakieś skargi, w końcu zaprzestano tego procederu. Do dziś wspomina się na osiedlu, jak po praniu rzeczy wysuszone na dworze smierdziały od chemicznego dymu z tego domu-tartaku.

Zawsze coś można odzyskać i sprzedać.

To weźcie go do domu, dajcie socjal, innych bierzecie a swoich nie możecie kanalie?

Śmietniki nie są od rozkręcania pralek

Cisza nocna jest od 22 do 6 rano więc w czym problem

Jak cię denerwuje to idź mu lepe sprzedaj i się uspokoi, albo pomóż mu rozebrać to będzie szybciej, człowiek też chcę parę rzeczy przytulić, co się dziwić jak kasa na ulicy leży

Nie tylko na grunwaldzkiej na Witosa jakoś chłopak ma klucze do każdego śmietnika i codziennie w godzinach 4/7 rozbiera części i przewraca posegregowane śmieci. Jedna wielka masakra. Gorzej jak mewy syf i burdel

A nie wystarczy poprosić pana by zaczynał swe prace 1-2 godziny póżniej? Panu w zasadzie, to należy się medal za to, że zapobiega wielkiemu marnotrawstwu. KiedyS pralki, lodówki produkowało się na lata; jeśli się psuły, to wymieniało się części, naprawiało. Teraz prawie wszystko jest jednorazowe, wszędzie mamy do czynienia z olbrzymim marnotrawstwem a w związku z tym zanieczyszczaniem środowiska. Wiadomo, że taki hałas zwłaszcza tak wcześnie rano może być denerwujący, ale może się da jakoś dogadać i dojść do porozumienia. A może pan nie ma pracy, albo ma taką, że nie wystarcza na utrzymanie rodziny? Zamiast żebrać pod Biedronką próbuje jakoś dorobić. Ludzie wykażcie trochę zrozumienia.

O 7mej rano jeden jeszcze śpi, inny z baletów jeszcze nie wrócił a są i tacy ci już pracują na kawałek chleba. U mnie pod blok też przychodzą ale nie słyszałem narzekań aby to komuś przeszkadzało. Choć i są tacy co wolą za pandę pod Biedrą robić a ci nie żebrają a i jest plus bo porządek po sobie zostawiają.

Dajcie chłopu żyć. Ciężko inflacja a on zarabia na chleb. Jak burzujowi przeszkadza trzeba się przeprowadzić

Wszystko wam przeszkadza, nie kradnie pracuje aby zarobić Ale spokoju wywozić prosze do Remondisa a nie cyk na śmietnik i po problemie

To się nazywa recycling barania ląko. Chłop stara się sobie radzić ale oczywiście musiał się znaleźć jakiś świnoujski malkontent

On również pracuje.

Każdy orze jak może...

Blokerstwo

TAK SIE DZIEJE W CALYM MIESCIE, GDZIEKOLWIEK TEN CZLOWIEK NAPOTKA POD BLOKIEM WYSTAWIONE PRALKI, LODOWKI, SPRZET RTV, TAM WSZEDZIE ROBI TO SAMO-PO PROSTU DENERWUJE LUDZI TYM STUKANIEM W METAL!!

Weź go do apartamentu i nie narzekaj👍👍👍

Powiadomić program uwaga