Przesyłam najnowsze informacje zawarte w AOTMiT - strategia w sytuacji zmniejszenia zagrożenia epidemicznego covid-19 z 2022.03.22:
fot. iswinoujscie.pl
Na prośbę "Poradni Rodzinnej" znajdującej się w przychodni przy ulicy Dąbrowskiego w Świnoujściu uzupełniamy dodatkowo przesłane mailem informację. Jak przekazał Szymon Walerian Manager ZOZ "Poradnia Rodzinna" zalecenia stosowane w przychodni nie są ich pomysłem ale zaleceniem Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT).
Przesyłam najnowsze informacje zawarte w AOTMiT - strategia w sytuacji zmniejszenia zagrożenia epidemicznego covid-19 z 2022.03.22:
fot. iswinoujscie.pl
"1. Teleporady i wizyty stacjonarne w POZ
1.1. U pacjentów z gorączką i/lub objawami infekcji dróg oddechowych – teleporada lub wizyta w POZ – do decyzji lekarza. Lekarz POZ określa dalsze postępowanie w zależności od stopnia nasilenia objawów – kieruje na samoizolację, dając jednocześnie zalecenia o konieczności kontaktu w przypadku pogorszenia stanu zdrowia LUB zaleca wizytę w POZ w przypadkach konieczności pogłębionej oceny stanu chorego i postępowania LUB kieruje do szpitala w przypadku pacjentów w stanie ciężkim.
Uzasadnienie:
Teleporada jest preferowana z uwagi na redukcję ryzyka transmisji wirusa oraz odciążenie systemu opieki zdrowotnej. Jednocześnie lekarz decyduje o wizycie w POZ w przypadku pacjentów z niejednoznacznymi objawami lub należących do grup wysokiego ryzyka ciężkiego przebiegu."
- W związku z powyższym aby zmniejszyć ryzyko transmisji wirusa, ograniczając tym samym możliwość zachorowania przez lekarzy co spowodowałoby zmniejszenie dostępności opieki medycznej dla pacjentów, podjedliśmy decyzję aby w przypadku objawów infekcyjnych lekarz najpierw wykonywał teleporadę. Po uzyskaniu informacji o stanie zdrowia pacjenta i uznaniu, że wymaga on wizyty lekarskiej, zapisuje pacjenta na wizytę w gabinecie lub w domu pacjenta - tłumaczy Szymon Walerian Manager ZOZ "Poradnia Rodzinna" Lekarz Małgorzata Walerian i partnerzy
źródło: www.iswinoujscie.pl
Panie" Jam nie sierotka z Grodka", ciekawe czy byłby pan równie szczęśliwy, gdyby przyszedł pan na wizytę do lekarza w celu diagnostyki choroby nieinfekcyjnej i zaraził się w poczekalni od pacjenta, który mógłby na drodze selekcji w rejestracji zostać zbadany przez lekarza w późniejszych godzinach - w czasie przebywania dużo mniejszej ilości osób w poczekalni. Poradnia już drugi raz podkreśla, że BADA PACJENTÓW!, którzy budzą ich niepokój. Nie każdy ból gardełka i temperatura 38 stopni jest powodem do wizyty u doktora, w niektórych sytuacjach lepsze jest wygrzewanie się pod kołdrą, a nie wychładzanie na powietrzu. Bardzo możliwe ze jeszcze szybciej by pan wyzdrowiał gdyby nie bezsensowny spacerek do przychodni. Teleporady w takich sytuacjach to zbawienie nie tylko dla pacjenta, który jest aktualnie chory (jeszcze niedawno każdy człowiek źle się czujący wolał dostać zwolnienie lekarskie z pracy przez telefon, tylko teraz ludziom nagle nie pasuje-nigdy się nie da dogodzić polskim narzekaczom), ale też dla innych
ZALECENIA ? Czy p. menager rozumie co pisze ? To kpina. W to normalnym kraju p. menager na następny dzień zasilił by grono bezrobotnych.
SAMI POTRAFIMY OCENIĆ CZY MÓJ STAN POTRZEBUJE WIZYTY LEKARSKIEJ. CZUJĘ ŻE KOMUŚ ZALEŻY NA NAPĘDZANIU LUDZI DO PRYWATNYCH GABINETÓW BO WIEMY JAK TRUDNO DOODZWINIĆ SIĘ DO PRZYCHODNI.
To ciekawe, że w Poradni Rodzinnej na Dąbrowskiego obowiązują te zalecenia, a w innych w mieście nie. Tam lekarze są dla pacjentów, przyjmują ich w gabinetach, badają i leczą. Poradnia rodziny Walerian widać zarabia na wypisywaniu recept. Powinni zmienić nazwę na sekretariat medyczny. Swoją drogą, ciekawe ile NFZ płaci za wystawienie recepty.
Ale to jest tylko ZALECENIE. Po drugie w mojej przychodni, Grodku, gdy ok.8 IV miałem nagłą infekcje z temp.38, 3, nikt mnie na poziomie rejestracji nawet nie pytał, na co cierpię, nikt mnie nie kierował do telefonu, przyjął mnie bardzo dobry lekarz Marek Olek (w miejsce mojego lek.rodzinnego, nieobecnego), pan dr nie panikował, osłuchał mnie, obejrzał gardło, przepisał lek, po 3 dniach byłem zdrowy. Można? Można. Tyle lat żartowano z leczenia przez telefon, bo to tak jak spowiedź przez telefon, a tu nagle kreuje sie dystansujące pacjentów od lekarzy zalecenia, i to mimo obniżenia się skali zarażeń, że aż medycyna polska i państwo traktują covid jak inne choroby. Ludzie, warto pokazywać, co myślimy o takiej postawie częsci ludzi słuzby zdrowia - mozna się wypisać z takiej przychodni.
Wszystko zależy od rozsądku i dobrej woli. Takie postępowanie to nie obligo.
No i wszystko jasne, do lekarza przyjmą jak będziesz zdrowy, chory siedź w domu gdzie się szwendasz. Pacjencie lecz się sam.Wszystko się popieprzyło w tym kraju.
Czas skończyć z ta komedia. Lnie zacznijcie leczyć !
😂🤣😂🤣👎
Ciekawe, w przychodniach pojawili się menadżerowie, jakie to ładne hamerykańskie określenie. A przecież chodzi o zwykłego kierownika. Dawno temu, zasobami całej przychodni kierował zwykły kierownik. A teraz do najmniejszej pierdoły musi być manager lub president. A swoją drogą zalecenia nie są do bezwzględnego stosowania. Zalecenia można, ale niekoniecznie stosować.
Sra... w ba...! Ale prywatnie za kasę do ręki to celebryty nie ma!! Poszedłem prywatnie do okulisty to powiedział abym zdjął maseczkę bo tu Covida nie ma!! 2 lata temu to mogliście nam takie kity wciskać teraz to wsadzie sobie...