Mieszkająca na plebanii 3-latka z Ukrainy miała omdlenia i gorączkę, potrzebna była pomoc medyczna. Na miejsce bardzo szybko dojechała karetka, za jakiś czas straże. W gotowości był także śmigłowiec LPR.
fot. Sławomir Ryfczyński
Przed plebanię kościoła pw. Świętych Stanisława i Bonifacego Biskupów Męczenników przy ulicy Siemiradzkiego przyjechało pogotowie, za chwilę straż pożarna, poderwano też do góry helikopter LPR. W niedzielę przed godziną 11:00 służby stanęły w gotowości, by pomóc dziecku, któremu prawdopodobnie zatrzymało się serce.
Mieszkająca na plebanii 3-latka z Ukrainy miała omdlenia i gorączkę, potrzebna była pomoc medyczna. Na miejsce bardzo szybko dojechała karetka, za jakiś czas straże. W gotowości był także śmigłowiec LPR.
fot. Sławomir Ryfczyński
Ostatecznie jednak strażaków i LPR odwołano, a ratownik medyczny w końcu przeniósł dziecko do karetki, która odwiozła je. do szpitala.
- Ze relacji osoby wzywającej pomocy miało dojść do nagłego zatrzymania krążenia u 3-letniego dziecka, dlatego na miejsce zadysponowano zespół LPR i naziemny zespół ratownictwa medycznego. Na miejscu okazało się, że u gorączkującego dziecka doszło chwilowej utraty przytomności, bez zatrzymania krążenia. W chwili przybycia na miejsce medyków dziecko było przytomne, w stanie stabilnym, zostało zabezpieczone i przetransportowane do szpitala - informuje Paulina Heigel rzecznik prasowy WSPR w Szczecinie.
- Zgłoszenie dotyczyło zabezpieczenia lądowania i startu śmigłowca LPR na placu przy ulicy Siemiradzkiego. Po przybyciu na miejsce pojazdów PSP uzyskano informację od Zespołu Ratownictwa Medycznego o odwołaniu lądowania śmigłowca, informację tą potwierdził dyżurny stanowiska kierowania, w związku z czym zastępy powróciły do jednostki - informuje st. kpt. Kubas Marcin Oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Jak dobrze, ze mamy Szpital tu na miejscu a ci co krytykują robia bardzo źle. Nasz Szpital jest dobrze zarządzany przez panią Prezez, dziękujemy.
BARDZO TRAFNA UWAGA: cyt: Gość • Wtorek [19.04.2022, 14:38:46] • [IP: 109.40.243.***] Zauważyliście że w tak dużym mieście nigdy nikt nie pomyślał o oddziale psychiatrycznym? Czy to jakaś oddzielna sztuka medyczna na którą lekarze w Świnoujściu są za głupi? Patrząc po komentarzach to oddział taki zostałby zapełniony w 5 minut.
Zauważyliście że w tak dużym mieście nigdy nikt nie pomyślał o oddziale psychiatrycznym? Czy to jakaś oddzielna sztuka medyczna na którą lekarze w Świnoujściu są za głupi? Patrząc po komentarzach to oddział taki zostałby zapełniony w 5 minut.
12:44- ale mu to napisali w scenariuszu, a temu księdzu Ignacemu napisał to Bóg w Ewangelii.
w sandomierzu ksiadz Mateusz tez pomaga, nocuje róznych ludzi
Szpital a zwłaszcza chirurgia to przede wszystkim wspaniali pełni empatii pracownicy. Ci zawdzięczający zdrowie i życie wiedzą doceniają i dziękują.Natomiast roszczeniowcy szkalują i to nie tylko szpital ale wszystkie instytucje miasta.Widać to po komentarzach.
Wzywając pomoc medyczną teraz trzeba mówić koniecznie że do Ukraińca, będzie natychmiastowa.
5:57- nie bredź, w tym szpitalu uratowano dużo pacjentów, wiem cos o tym
Co za brednie Stop głupocie.
Akurat u nas pediatria ma się dobrze i ginekologia. Ja z całego serca polecam akurat nasz szpital. Tzn teraz nie wiem dokładnie kto jest ordynatorem ale za czasów Brzezowskiej wszystko było dobrze.
Jak do naszego szpitala, to już można dziecku grób kopać
Brawo!
DLA MALKONTENTOW INFORMACJA!PROBOSZCZ Z TEJ PARAFII PRZYJAL NA PLEBANIE MATKI Z DZIECMI PROSTO Z DWORCA PKP, KTORE NIE MAJA TUTAJ ZADNEJ RODZINY!!WEZCIE PRZYKLAD Z DOBRYCH UCZYNKOW!!bedziecie zdrowsi!!
A czy dziecko było wyszczepione?
Zdrówka dla dziecka
A teraz na poważnie bez uprzedzeń... Na ukrainie jest potok chorób, osłabienie goni osłabienie i mnóstwo innych chorób ciężkich a dzieci niestety to przejmują, biorą się nas tych ludzi bez badań i bez jakichkolwiek rozpoznań a wymagają od nas Bóg wie czego. Czas powiedzieć STOP
18:33- u ciebie, ciasny egoisto, nie ma, boś nie przyjął uchodžców, więc nie warcz
145 zamknij się oszołomie bo nie da sie ciebie czytac
Biedne dziecko, jakby wojna to było za mało.Trzymam kciuki.
Po prostu proboszcz przyjął uchodźców, kilka tyg.temu to było 8 osób. Ale ludzie z fobią antykatolicką zawsze nie będą zadowoleni, pytali zaraz po wybuchu wojny, co robi Kościół, a jak robi, to za chwilę usłyszymy, że to źle, że to nie tak powinno być.
Zawiozła karetka, byle nie do miejscowego szpitala.
Dziecko na plebani ?