iswinoujscie.pl • Sobota [16.04.2022, 10:36:24] • Świnoujście
Czytelnik na tropie braku wody: Część mieszkańców choruje?
Przed budynkiem ZWiK-u widzimy hydrant z wężem strażackim. (fot. Sławomir Ryfczyński
)
Ostatnia awaria pozbawiła wody części mieszkańców lewobrzeża. Zapowiadany termin jej usunięcia - piątek - nie napawał optymizmem. Zaczęły się pojawiać różne teorie wskazujące na przyczyny niespodziewanej przerwy w dostawie wody. Jeden z Czytelników ma na ten temat swoje zdanie. - 13 kwietnia około południa widziałem jadąc rowerem w kierunku Korswandt koło ujęcia wodociąg nr 1 jak spuszczają do bagien wodę wężami strażackimi. Przy studni widziałem jakąś panią z panem ubranym w niebieskie ubranie robocze jak coś majstrują przy studni - opisuje mieszkaniec.
Jak twierdzi mieszkaniec w ostatnim czasie w Świnoujściu wiele osób skarżyło się na zapalenie dróg moczowych.
- Ja sam miałem powiązane z zatruciem pokarmowym. Mój syn ma wybroczyny na twarzy. Dyrektor pewnego banku w Świnoujściu mówił mi, że wiele osób ma problemy z oddawaniem moczu. Zakażenia są oportunistyczne i ciężkie do wyeliminowania. Mój sąsiad, emerytowany major WP wylądował z krwiomoczem na Pomorzanach, był dwa razy reanimowany. Moja koleżanka, księgowa z Komendy Portu wojennego opowiedziała mi, że miała ostrą biegunkę, a jej koleżanki wymioty i ostre nieżyty przewodu pokarmowego. Mieszkańcy chorują i należy to twardo i bezlitośnie napiętnować. Bardzo proszę o nagłaśnianie tej sprawy - dodał mieszkaniec.
Jednocześnie Czytelnik uważa, że miasto powinno podać dokładne informacje na temat wykrytych bakterii, a także tego jakie stosować na to antybiotyki.
- Mają podać jakie metody odkażania wody w mieście są stosowane i gdzie i jak często, czy używa się podchlorynu sodu i czy istnieją dozowniki automatyczne, a jeżeli nie to czy pracownicy dodają chemii ręcznie, czy są lampy UV bakteriobójcze, ile osób - pracowników jest odpowiedzialnych za odkażanie wody i kiedy byli na urlopach, mają podać do publicznego wglądu dokumentację dotyczącą metod odkażania wody w mieście - podsumowuje mieszkaniec.
fot. Sławomir Ryfczyński
Z tymi pytaniami zwróciliśmy się do UM oraz sanepidu.
- Aktualne informacje dotyczące stanu jakości wody w sieci miejskiej publikowane są na stronie miasta. Efekt badań wody z ujęcia Granica zostanie podany do publicznej wiadomości, natychmiast po tym, kiedy znane będą wyniki - poinformował rzecznik prezydenta miasta, Jarosław Jaz.
Co na to sanepid?
- Do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Świnoujściu do dnia 14 kwietnia 2022r. nie wpłynęły żadne zgłoszenia, w tym także interwencyjne, wskazujące na zaistnienie przypadków zatrucia wodą. Nie otrzymaliśmy także żadnych informacji wskazujących na odnotowanie takich przypadków zatrucia przez działające na terenie miasta Świnoujście podmioty lecznicze.
W zakresie dotyczącym udzielenia informacji w przedmiocie przyjętych metod odkażania wody, informujemy, że we wskazanym zakresie podmiotem posiadającym wyczerpujące informacje jest Zakład Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. w Świnoujściu, przy ul. Kołłątaja 4, do którego należy zwrócić się w przedmiotowej sprawie - poinformował Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Świnoujściu, Aneta Szymanowska.
źródło: www.iswinoujscie.pl
srogo odklejony mieszkaniec, " mają podać" xDD pakuj tornister dzieciaku wtorek do szkoly
csi zagadki swinoujskich wieśniakow buhahahaah
11:42:59 - A ja zjadłem płatki śniadaniowe na kolację.
33 a po co sobie robotę dokładać? jak nie ma zgłoszeń to siedzimy i czekamy 🤷♂️👊
Ta woda pitna tak naprawdę się nie nadaje do picia, ponieważ znajdują się w niej rakotwórcze pierwiastki, na które nie są robiona badania. (strąt, glifosad, rundap) Mówi Wam, to coś?
To poważna sprawa epidemiologiczną, oraz nie załatwiony problem braku wody. Więc z pytaniami trzeba zwracać się do źródła, to jest do kierownika UM. Co prawda specjalizował się w branży oponiarskiej, ale teraz odpowiada za jakość, ilość zasobów i źródeł wody. Czekamy więc na kierownika, chyba że stchórzy.
Sanepid jak zwykle nie mamy zgłoszeń. Czy muszą być zgłoszenia aby ruszyć w teren i przeprowadzać kontrole.
O matko czy ja umrę ? Wziołem APAP noc w dzień?
Kto wodą handluje ten nie bankrutuje.
Drogi czytelniku jak mniemam wszystkie przypadki o których piszesz piły wodę prost z kranu bez gotowania.
Jak podają urzędnicy wszystko w porządku badamy awarię nie siejmy paniki ale co jest przyczyną braku wody konkretnie nikt nie chce podać. Takie domysły to dopiero tworzy panikę!
Nie widzę wyrażnego stanowiska sanepidu. Chyba po to jest.
Woda zachorowała na covida.
Porucznik Columbo z czytelnika :)
Mi już dawno pewna pani ze ZWiKU powiedziała że butelki 5 litrów wody się kupuje
A ja i wszyscy znajomi są zdrowi. Folie na głowę nich czytelnik założy.
Podziwiam p.Anetę Szymanowską- piekne urzędowe słowotwórstwo!
Miasto powinno płacić odszkodowania mieszkańcom którzy zachorowali.