Na Warszowie jest miejsce na pochowanie swojego zwierzątka na starym poniemieckim cmentarzu.Firmę ze Świnoujścia, trochę ogarnąć, niski płotek i gotowe.Na pewno chętnych do pochowania swojego pupila [członka rodziny] będzie bardzo dużo.A i teren będzie zagospodarowany.

Regulamin i koszt pochówku, !!

Truchło zwierzęcia można skremować (gmina ma obowiązek ufundować mieszkańcom spalarnię ścierwa zwierzęcego) lub zakopać w wyznaczonym przez władze miejscu. Jedna i druga usługa oczywiście odpłatnie. Nie mam nic przeciwko grzebowisku. Mam wiele przeciw dofinansowaniu z publicznych pieniędzy"cmentarza dla zwierząt" w sensie: alejki, nagrobki, kwiatki i świeczki, bo takie przeżycia niech sobie każdy funduje z własnej kasy.

Co nie przeszkadza wymienionej firmie ze Szczecina informować na swojej stronie internetowej o funkcjonującym w ZSW grzebalisku dla zwierząt.

Niestety, jak zwierzak jest w agonii, to weterynarz daje do uśpienia bardzo silne chemikalia, które w glebie są trucizną, najlepsze jednak kolumbaria.

9:54 - otóż to, moja krytyka tego grzebowiska opiera się na uznaniu koniecznosci rozwiązania problemu grzebania ciał zwierząt poprzez kremację. Niestety ludzie stracili rozum, stracili kulturę, bo kultura to tez sposob rozumienia wartości i świata - zaczęli stawiac na piedestał zwierzęta, traktować je jak ludzi, kiedy jasne jest - i zawarte to jest w kodeksach, rozmaitych prawach - że zwierzęta to byty NIŻSZE. Przywiązujemy sie do nich, są pomocą dla ludzi, trzeba je dobrze traktować, ale do pewnych granic - po smierci nie sa nalezne im honory. Tego ludzie, ktorzy stracili kulturę i wiarę nie rozumieją!

Gość • Czwartek [21.04.2022, 10:03:00] • [IP: 176.221.123.***] Pisałem żeby czytać ze zrozumieniem.

Obecnie przychodzą tam ludzie ze swoimi psami aby mogły się wysr...ć. Taka ciekawostka miejscowa.

20:23:29] • [IP: 89.151.36.*** To gdzie chować nieuków?

Rozumiem, że zdechłe zwierzę należy gdzieś zakopać. Czy nie taniej i higieniczniej jest wybudować kolumbarium ?

Najpierw się śmiali z Niemców a teraz to sama robią, naprawdię jaka ta Polska jest dziwnym krajem 🤣😅😂👎👎㈇
8;

Już dawno cmentarz dla pulili powinien być. Miasto ma głębko. ... zero szacunku do zwierząt

Ludzie ile w was jadu i nienawiści. Nawet do zwierząt. Wstyd. Zero empatii i zrozumienia. Jak wy możecie tak żyć mając serce z kamienia.

Na własnej działce, polu jak twierdzą nie można pogrzebać pupila bo może to zaszkodzić np. ujęciu wody. A tu proszę informacja, że inwestor, tj. spółka Tęczowa Kraina Sp. z o.o. z siedzibą w Szczecinie, otrzymał decyzję środowiskową o braku konieczności przeprowadzania oceny oddziaływania na środowisko planowanego do realizacji grzebowiska dla zwierząt. Odległość tego miejsca jest mniejsza od potencjalnego grzebowiska np. w Karsiborzu czy Przygotuj i Łunowa. Skoro można tam, czemu nie można w innych oddalonych miejscach? Być może wiąże się to z powolnym odejściem ZWiK z czerpaniem wód podziemnych i budową stacji odsalania wód słonawych.

Ale kundli tu szczeka. Pewnie zazdrość ich bierze.

Idiotyzm. Te same dzbany co chcą psiego cmentarza są za aborcją. Totalne imbecyle lewackie.

Nareszcie zbliżamy się do cywilizowanych Krajów, gdzie cmentarze dla zwierzaków są normalnością.

Ale wiecie co? Cmentarz to może brzmi zbyt patetycznie ale faktycznie jak taki mój Burek przeżył z moją rodziną najszęśliwsze nasze czasy jak dzieci dorastały, to chciałoby się powspominać mając gdzie odwiedzić w zasadzie członka rodziny...

Coś dla kaczora - wybudują mu manzaleum?

Uj wam w żope, nie macie zwierzątko wiec morda w kubeł EBANE QRŁY

Nareszcie coś mądrego. Komentarze poniżej świadczą o braku szacunku do zwierząt, prostactwie i ograniczonym umyśle.

A czy inwestor nie ma obowiązku takiego terminu wskazać? A czy miasto nie ma instrumentów, żeby inwestora pogonić?

19:01- proboszcz z kosc.garnizonowego musiał wywiesić plakaty zakazujące wstępu do świątyni z psami. Myślałem, że to jakiś żart do momentu, gdy chroniąc się przed covidem, nie chcąc być wewnątrz w masce, usiadłem pod tym kościołem i po chwili przyszły dwie rodziny z psami - na Mszę z psami! siedzieli pod kościołem na terenie zaraz obok świątyni, na wystawionych z boku kościoła ławkach. Nigdy przez całe życie nie byłem na Mszy św. z psami. Pewnie tamci ludzie byli z tych tak zwanych katolików, którzy raz na rok, dwa razy bywają na Mszy, to był akurat ten ważny raz, bo w niedzielę wielkanocną.

Super pomysl

Promenadą nowa niech się lepiej zajmą syf wszędzie co robią te urzędasy zamiatarka wszystkie drogi niech pozamiata bo na drogach dla rowerów oraz rolkarzy kamień na kamieniu szkło rozbite no masakra totalna droga dla pieszych nie lepsza za tę promenadę niezdrowia powinni urzędnicy miejscy własnymi posadkami odpowiadać na zbitą morde za utrudnianie oraz narażanie zdrowia oraz życia ludzkiego na szwank