Nadchodząca Wielkanoc to czas porządkowania i zdobienia naszych ulic. Dzielnica nadmorska przyciąga mieszkańców i gości na pierwsze wiosenne spacery.
fot. iswinoujscie.pl
Ponad dwa miesiące temu, kiedy to wichura nad Świnoujściem łamała drzewa i zrywała dachy. Uszkodzeniu uległo także zadaszenie nadmorskiego postoju dla dorożek. A tymczasem pod zadaszeniem pojawiają się już pierwsze dorożki. Do Świnoujścia przyjeżdża coraz więcej turystów. Ile czasu straszyć tam będzie ta folia?
Nadchodząca Wielkanoc to czas porządkowania i zdobienia naszych ulic. Dzielnica nadmorska przyciąga mieszkańców i gości na pierwsze wiosenne spacery.
fot. iswinoujscie.pl
Estetyczny ale i przede wszystkim nowy postój dla dorożek długo już straszy folią. Gwoździami w deseczkach przybito tymczasowo folę w dachu.
fot. iswinoujscie.pl
W ten sposób załatano tymczasowo daszek tego postoju. Okazuje się, że takie prowizorki są najtrwalsze. Czy ktoś naprawi jeszcze przed świętami?!
fot. iswinoujscie.pl
źródło: www.iswinoujscie.pl
To jest efekt pracy oszczędnościowej, na początku montuje się podkład zgrzewalny , dopiero potem kładzie się gont zgrzewalny na ciepło z zachowaniem prawa dekarskiego w układaniu papy. Jak zachowana jest kolejność i sposób kładzenia z podgrzewaniem gazem, trzyma nawet 30 lat, na tyle dostaje się gwarancje. ;Ciekawe kto to odebrał ?To są nasze pieniądze mieszkańców. Porę razy widziałem wykonane prace uczęszczając do Rusałki na zabiegi. KASA , KASA , KASA.
To robiła firma CONCRETE, , warszow
Oczywiście robota wykonana przez firmę Concrete, , , nazwa firmy adekwatna do robocizny, , P, Wit@sik…
Pan Jacka proszę się nie czepiać. Trochę zazdroszczę tym co będą mieszkać w okolicznych hotelach. Klimaty jak z Bonanzy. Konie, konie, konie dumne konie zasłuchane w trawy szum. W szum kasy bardziej... Życzę końskiego zdrowia.
Myślę iż miasto wyciągnie konsekwencje od wykonawcy
Dekarze podnieśli ceny więc zamiast blachy trzeba kłaść papę i gonty.
A TE RYNNY POWYKRZYWIANE TO CO TO MA BYĆ POIDŁA DLA ŻYRAF
KTOŚ SIĘ ZBŁAŻNIŁ W S T Y D PAPIEROWA DACHÓWKI ŻLE PRZYMOCOWANE. MAM PROPOZYCJĘ BY WSZYSTKIE PRZETARGI OGŁASZAĆ W NIEMCZECH NIE BĘDZIE TRZEBA WSZYSTKIEGO NAPRAWIAĆ W NIESKOŃCZONOŚĆ. JUŻ W CZASACH PREHISTORYCZNYCH LEPIEJ WSZYSTKO BUDOWANO I PRZETRWAŁO WIEKI
SMRÓD USZKODZIŁ ?
Pytam, czy w Świnoujściu nie można zrobić coś co będzie służyło lata a nie tylko do zakończenia prac (i nie zawsze). Gdzie są odpowiedzialne służby i nadzór budowlany, gdzie pracownicy urzędu miasta.
Zrobione po taniości, to i się rozpada.
Do dymisji na taczkę cały urząd miasta. Świnoujście brudne zaniedbane fuszerki wszędzie promenada kafelki popękane zniszczone centrum też nie lepiej
Pani M. każe to zalać betonem, pod wiatą stanie kanapa za 40 tys. i SPA dla koni będzie jak nowe. Jeszcze tylko potrzebna jest interpelacja pani A.
To są pieniądze wyrzucone w błoto. Jak nie moje tylko miasta to łatwo się wyrzuca
Jaka firma to robiła to i taki dach nic ująć nic dodać partacze do potęgi tylko kasę brać za takie nirobstwo umieją sobie liczyć te gówniane firmy...
Jak wiocha, to standardy wiochy, oczywiście nie polskiej wiochy. Jak kiedyś naprawią to będzie znowu okazja do ceremonii" Wstążeczka - Sztachetki -Ciasteczka" .
Ten syf na wiacie to normalka w naszym mieście, jak macie wątpliwości zapytajcie B. Michalskiej...
To standardy pani vice prezydent, tak wyglądają inwestycje przez nią nadzorowane.
Czemu te runny tak falują? To nie tylko kwestia obiektywu, ale wykonawstwo. A daszku to bym się nie czepiał tylko poczekał na właściwą pogodę.
Ta wiata dla koni to szczyty myśli twórczej i inżynieryjnej zastępcy prezydenta Barbary Michalskiej oraz wynik pracy jej specjalistów? Z naprawą gwarancyjną sobie poradzić nie umieją ci niby najlepsi inżynierowie.
Widziałem na odbiorach Pana Naczelnika Wydziału... Jacka A. Ależ on chodził" dumny jak paw" i odebrał wszystko bez żadnych zastrzeżeń. Zna się CHŁOP NA ROBOCIE :-)
jakie menele na dorozkach taki dach
Wiadomo, że z przejażdżek bryczkami najczęściej korzystają, sąsiedzi zza miedzy.Wiata bliżej granicy, pod lasem, miała by sens ale nie tu.
Przecież wiadomo, kto jest, , autorem" tej fuszerki.Nie tylko pokrycie dachu, jest do wymiany ale i rynny.Miejsce, najgorszrsze z możliwych.Współczuję gościom tego domu wczasowego obok.Strach okno otworzyć, zamiast morskiej bryzy powiew, końskich odchodów.
To miasto to jedna wielka prowizorka. Zaczynając od promenady za miliony, można nogi połamać, kończąc na placu przy urzędzie. Szajs
dlaczego nazwiska wykonawcy nie poda sie do publicznej wiadomosci?
Bo wśród kierowniczkow trwa przepychanka, kto ma zorganizować przetarg na" remont gwarancyjny" i przytulenie prowizji.
Te rynny to też powinny być reklamowane - chyba, że to nawiązanie do morskich fal...
Złote a skromne... kto to robił? Jaka firma?
DZIADOSTWO JAK PRZY WIĘKSZOŚCI INWESTYCJI - albo zaraz po otwarciu się sypią albo w okresie gwarancyjnym (o ile umowa takowe przewidywała)
Źly projekt i wszystko jasne
Najlepsza jest Mała Merry , wiecznie czerwona ta gębą ;D
Jakie dorożki takie zadaszenie, o co wam chodzi?
PRL- owska prowizorka i jakość. Dzięki braku nadzoru z UM, który wynika z braku kompetencji, wiedzy j, ak należy odbierać poszczególne roboty od wykonawców. Po prostu standard PZPR - PRL dalej w tym miasteczku tkwi, mimo ponad 30 lat wolnej Polski.
ale fuszera, to ta firma z warszowa?
Kiedy będzie wiata autobusowa DLA LUDZI przy bramie głównej na cmentarz ?
Panie Sujka masz pan możliwość zabłysnąć wyjaśniając sytuację wstawiając zdjęcie na tle postoju na fejsbuczka buhaha
Te dorożki tam to masakra, przy samej promenadzie śmierdzące konie