To prawda -" Niemka u siebie by na pewno widziała pieszą, a tutaj wolna amerykanka". Wystarczy poobserwować niemieckie samochody na ul. Wojska Polskiego przed pasami.

Do wszystkich burakow piszacych durne komentarze. To ze samochod na niemieckiej rejestracji nie swiadczy ze kierowca obywatelem niemieckim jest? Bardzo duzo polakow jezdzi na niemieckich tablicach.

Często widzę, kierowcy niemieccy jeżdżą tak jakby nie znali zasad ruchu drogowego i znaków drogowych.

Telefon do kieszeni jak idę przez jezdnię, najpierw w lewo potem w prawo potem znowu w lewo patrz i dopiero przechodzę!

Dobrze ze to nie Ukrainka, bo kierowcę już by sprawdzali czy nie spokrewniony z Putinem, , chore te miasto … krytykują Niemców a zapierdzielaja na szmatach za granica. .

Może i słońce oślepiło może coś innego odwróciło uwagę ale fakt jest taki że niestety Niemcy u nas jeżdżą jak chcą. Bo nikt mi nie powie że dziś o godzinie 6 rano słońce świeciło tak by oślepiało że Niemiec mający je za plecami nie widzial mnie na pasach. Wjechał całym autem na powierzchnie pasów i macha łapami bo co ja robie na środku pasów jak on chce sobie przejechać. Policja się bardzo szybko pojawiła i jak wynikało z wypowiedzi Pana, on nie zna przepisów jakie mamy u nas w kraju i ich nie musi znać. Mandat z piękną sumą 4 cyfrowa ujrzał z łezką w oku zapłacil i odjechał w dal. Może by tak na granicy wystawić im wielkie tablice z napisem" zanim wjedziesz zapoznaj się z przepisami ruchu drogowego" może coś to pomoże... Może

Masakra co za niemieckie dzbany u nas robią. . ..

17:43:32] • [IP: 46.205.146.***] Nareszcie normalna reakcja służb. Gratulacje!

Wypadek był faktem, ale nasze wpisy to tylko nasz stosunek do tego zdarzenia. Niestety nie są to dokumenty ani próba jego wyjaśnienia. Takiego, które przyczyniłoby się do eliminacji takich zdarzeń. Na tej ulicy występuje oślepienie słoneczne i tylko szybkie zwolnienie jazdy może uchronić przed zderzeniem także z innym pojazdem, z przodu lub z tyłu. Groźniejszym czynnikiem sprzyjającym kontaktu człowieka z pojazdem jest zezwolenie prawne na gapiostwo czy wręcz głupotę pieszych. W Niemczech już takiej swawoli pieszych nie ma, i oni u nas na przejściach są ostrożniejsi, ale kierowcy niemieccy w Polsce są zagubieni i często dochodzi do takich zdarzeń, wielce niekorzystnych zdrowotnie dla pieszych. Pieszym podpowiadam: głupotę parlamentarzystów nie zmienimy, ale dla swojego dobra przechodźmy przez ulicę ostrożnie, zdrowie jest nasze i cenne. Dodam, że przejść dla pieszych na naszych ulicach jest za dużo a przy kilkusetnym razie kierowca może się pomylić lub późno zareagować. Wszyscy jesteśmy kierowcami i pieszymi

Cmentarze są pełne tych co mieli prawo!! Sami piesi musza myśleć i patrzeć - nawet na pasach. Ostatni czas wszyscy jesteśmy sfrustrowani, podenerwowani bo wiosna, bo kacapy, bo trafi się głupi niemiec. Dbajmy i szanujmy siebie nawzajem.

Świnoujścianie to stan umysłu i odmienne stany świadomości.

Masakra... niemcy korkują nam drogi, blokują stacje benzynowe i jeszcze powodują wypadki... zamknąć granice

Na ogół wyraźnie widać kto siedzi za niemieckimi blachami. Niemcy nie są najbystrzejsi gdy jadą, bardziej zwracają uwagę na okolicę, niż na to, co mają przed sobą, takie gapy trochę. W Niemczech wypadają lepiej, bo tam jest lepsze oznakowanie, lepsze drogi, lepsza organizacja, lepsza kontrola drogowa i lepsze mandaty. Ostatnimi czasy aż dwa razy her za niemieckimi blachami przejechał przede mną na przejściu dla pieszych, omijając mnie. Wygląda to trochę jak pogarda dla Polaków. Może jakaś dodatkowa akcja uświadamiająca mieszkańców Świnoujścia by się przydała, na okoliczność niemieckich kierowców, w celu zwiększenia bezpieczeństwa.

A nie miała okularów ? A no to niewinna.. .Ale ppoważnie to policja mogłaby niezły szmal zrobić na niemcach.Co drugi bez świateł, jeżdżą jak dzbany, czasem dziad stoi w popszek ulicy, blokuje ruch i nie wie co ma zrobić.

Korzystam z dwóch aut, jeden jest na niemieckich blachach, a drugi na polskich. W Świnoujściu wole poruszać się na blachach polskich. Niemieckie blachy w tym mieście działają jak czerwona płachta na byka, trąbienie, machanie rękami, krzyki, groźby...

Żadne słońce jej nie oślepiło... Ta sama osoba jechała koło dużego kościoła, i prawie mnie potrąciła na pasach. Dokładnie widzialam kierowcę, i samochód, jeszcze miala pretensje ze ludzie na pasach chodzą...

Ta sprawa powinny bic glosony do niemczech. Tam bardzo sly reaguje na taki wypadki. I tak tutaj tez powinny byc. Ale na druga konca w polska jest o wiele gorszy. Tam polak czial mnie dac mordy bo bylem tak odwaszny chodzic na pasek. (Przepraszam zy zly pisze, jestem niemcem.)

W Niemczech za takie przewinienie Niemka zabiłaby dużo większy mandat niż w Polsce. Fakty są takie, że po mieście śmigają sobie cwaniaki wedle uznania, bo w przeliczeniu na złotówki kary dla nich są śmiesznie niskie.

Niemieckie blachy działają jak płachta na byka?Po prostu niemcy jeżdżą inaczej, ich zachowanie nas irytuje, często jest niezrozumiałe bo nielogiczne według naszych przepisów. Do Niemców jak i ruskich należy stosować ograniczone zaufanie.

To prawda, samochody na niemieckich rejestracjach, jeżdżą, jak chcą, parkują gdzie chcą.Przed pasami staję, rozglądam się i przechodzę dopiero jak auto stanie.Niestety, mam nieprzyjemne wspomnienia ze spotkaniem na pasach z autem" sąsiadów"zza miedzy :(

Pewnie w 39 jak jechali czołgiem to też świeciło śłońce

Sam jestem kierowcą i z przerażeniem patrzę jak po zmianie przepisów pieszym dosłownie odbiło, wchodzą na przejscia wcale nie zatrzymując się ani rozglądając. Przecież każdemu kierowcy zdarzyło się zagapić i nieszczęcie gotowe.

Sam jechałem i też nie było widać, czy ktoś przechodzi czy nie.

Do 237...Bo Swinoujscie to ciemnogrod ludzi prymitywnych i zawistnych. Nienawidza sie nawzajem wsrod swoich a co dopiero obcokrajowcow.

13.03.2022, 09:07:46 a ja jestem zdumiony jak k***a można nie znać kodeksu drogowego.