iswinoujscie.pl • Niedziela [06.03.2022, 21:22:39] • Świnoujście
Czytelnik: Hulajnogi przesuwają linię frontu
fot. Mieszkaniec
Nasz Czytelnik podczas jazdy rowerem ulicą Markiewicza zobaczył rząd zaparkowanych na tej ścieżce hulajnóg elektrycznych, które zabierały do ok. pół metra szerokości ścieżki. Na ulicy Wielkopolskiej blisko skrzyżowania z Grunwaldzką ujrzał kolejne hulajnogi ustawionych na skraju ścieżki rowerowej. Czytelnik pokazał fotografie policjantowi, upewniając się, że pozostawianie ich tak jest wykroczeniem. Zyskał zapewnienie, że firma wieczorem lub nocą regularnie przenosi źle zaparkowane hulajnogi. Jednak Czytelnik postanowił to sprawdzić.
Kiedy pojechał w te miejsca 10.00 następnego dnia, ustawienie hulajnóg w obu miejscach było identyczne, przewrócona hulajnoga na ul.Wielkopolskiej doczekała następnego dnia. Czytelnik ponownie zgłosił sprawę policji.
- Od niemal 2 lat widzę ten problem, nieraz sam przesuwałem wynajmowane hulajnogi tarasujące przejścia, stanowiące zagrożenie zwłaszcza dla niewidomych i gdy zobaczyłem, że ścieżki rowerowe są kolejnym obszarem dotkniętym tą plagą, stwierdziłem, że miarka się przebrała. Uważam, że wolność gospodarcza nie może być okazją do samowoli i że nie możemy w jej imię godzić się na redukowanie naszej skromnej, codziennej, tej miejskiej wolności, choćby do swobodnej i bezpiecznej jazdy po ścieżkach rowerowych.
Wiem, że jest wokół nas wiele poważniejszych problemów, nie tylko wykroczeń, bo przestępstw, lecz życie składa się z drobiazgów, a skoro żadna ze służb tego problemu nie rozwiązała, może trzeba walczyć indywidualnie - pisze Czytelnik.
- Mieszkaniec, który zauważył niestosowanie się do przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym, słusznie zgłosił sprawę odpowiedniemu organowi, tj. Policji, gdyż zgodnie z ustawą Prawo o ruchu drogowym hulajnogi elektryczne są pojazdami, a zabrania się zatrzymania pojazdu na drodze dla rowerów, pasie ruchu dla rowerów oraz w śluzie rowerowej, z wyjątkiem roweru. Dopuszcza się postój hulajnogi elektrycznej na chodniku w miejscu do tego przeznaczonym, a w razie braku takiego miejsca - jak najbliżej zewnętrznej krawędzi chodnika najbardziej oddalonej od jezdni oraz równolegle do tej krawędzi, pod warunkiem, że szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m. - tłumaczy Jarosław Jaz Rzecznik Prasowy Prezydenta Miasta Świnoujście z Biura Informacji i Konsultacji Społecznych.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Ale ludzie mają problemy...
Ale ludzie mają problemy...
Policjant, który kłamie jest współwinny tego procederu.
20:12- w każdym dużym mieście stoją na ŚCIEŻKACH ROWEROWYCH?!! Skąd się biorą ludzie tacy jak ty, którym zawsze przeszkadza dążenie ludzi do porządku i przestrzegania prawa?
Na tej ulicy, to afryka dzika. Na całej szerokości chodnika przy leżącym wieżowcu buraczyny stawiają swoje graty czterokółkowe. Częściowo stoją też na ulicy. Przy ruchu dwukierunkowym nie można tą ulicą przejechać swobodnie. Gdzie są przepisy, gdzie jest policja, gdzie jest jakiś gospodarz miasta ?
Ktoś wydał na to zgodę.
Nie chce się już czytać tych wypocin, wszystko Wam przeszkadza. Po drugiej stronie Markiewicza parkują samochody, które nie zostawiają 1, 5 m chodnika, tarasują wjazdy do garaży i jakoś może być. Straż Miejska nie jest tym problemem zainteresowana i policja chyba też. W każdym dużym mieście stoją hulajnogi i rowery. Zastanówcie się ludzie co jest w życiu ważne, zajmijcie się np. pomocą uciekającym przed wojną.
Złomiarze już ręce zacierają że nowy towar dostarczyli.
Sugeruję aby odpady przenosić z chodnika do rynsztoku aby sprzątacze pana prezydenta zabrali na wysypisko.
Rozwalają te hulajnogi gdzie się da. Raz stała na przejściu dla pieszych.
Przechodząc obok, każdą z osobna położyć na trawnik, może być z buta.
Kobieta 50+jadąc rowerem i mając latarnię po jednej, a hulajnogę z drugiej strony pojedzie wprost w drzewo.
Niechlujne parkowanie hulajnóg, świadczy o poziomie umysłowym użytkowników. Hulajnogi często porzucane są na środku chodnika lub stawiane w poprzek chodnika. Utrudniają przejście i stanowią zagrożenie. Te na fotce nie są jeszcze najgorzej zaparkowane.
Jak zwykle, brak dobrego gospodarza.
22:04:18] • [IP: 176.221.122.***] Zwróć uwagę, czytelnik cytuje policjanta, który twierdzi, że hulajnogi są zabierane nocą przez firmę na właściwe miejsce, a czytelnik sprawdził, że tak nie jest. Mnie najbardziej zastanawia, co wie Policja, dlaczego podaje innym taką wiadomość, która jest, jak się wydaje, nieprawdziwa.
Parkowanie e-hulajnóg jest dozwolone wyłącznie w miejscu do tego przeznaczonym, a w razie braku takiego miejsca – jak najbliżej zewnętrznej krawędzi chodnika najbardziej oddalonej od jezdni oraz równolegle do tej krawędzi, zachowując co najmniej 1, 5 m przejścia.
sa niebezpieczne i wzmagaja burdel miejski
Źle zaparkowane i stwarzające niebezpieczeństwo hulajnogi zawieźć na płatny parking a właścicielom wlepić mandat za brak dozoru. Straż Miejska i Policja do roboty! Nie czekajmy ąż ktoś będzie poszkodowany po kolizji z taką przeszkodą.
Problem znany w dużych miastach od kilku lat dotknął Świnoujście. Tu nie chodzi o drogi dla rowerów (bo w prawie o ruchu drogowym nie ma pojęcia ścieżka rowerowa), tu chodzi o systematyczne zastawianie wszystkich dróg - dla pieszych, dla rowerów dla innych pojazdów. W tym środowisku ten badziew stawia się zazwyczaj w poprzek drogi - tak aby to trzeba było omijać. To jest marketing firmy. A osoby odpowiedzialne udają, że nic nie są w stanie podziałać. Ja się tylko zastanawiam, czy nie mogą czy też nie są tym zainteresowane, aby problem rozwiązać. Na pocieszenie dla świnoujskich rowerzystów - cieszcie się, że nie są ustawiane w poprzek dróg dla rowerów. Bo już widziałem hulajnogi ustawione w poprzek drogi na moście.
pozbierać i na karsiborzu wrzucić do kanału
Gospodarzem miasta jest Prezydent, który ma do dyspozycji wiele służb, w tym Straż Miejską i Policje. I jak widać nie radzi sobie. Współczuję strażnikom miejskim jak i policjantom, którzy muszą przymykać oczy na takie" drobiazgi".
Zakaz tego gówna powinien być !rzucane i stawiane byle gdzie nikt nie ponosi za to odpowiedzialności. , Gdzie jest w tym nasi włodarze ?
U sąsiada za miedzą jest zakaz poruszania się tego niebezpiecznego badziewia. Tylko tam obowiązują standardy zachodnie, a u nas standardy radzieckie, wita rozumita.
Policja to cioty. Łapią za maseczki mieszkańców min w Żabce, a na promenadę nie zajeżdżają łapać Niemców. Niemcy łamią wszystkie zasady ruchu drogowego, bo im tu policja i prezydent miasta ze swoimi zastępcami i radnymi wchodzą w d**ę. Po jednej stronie hulajnogi, a po drugiej samochody na chodnikach. Policja darmozjady za nic pieniądze biorą.
Jade rowerem, widze to scierwo na sciezce, zatrzymuje sie, hulajnoga robi lot w krzaki, jade dalej.
przestawiać na jezdnię i po problemie, a tak serio widać przecież że nie postawił jej jakiś użytkownik tylko właśnie firma która je rozwozi. dowalić mandaty za każdą sztukę z osobna
Taka hulajnoga ustawiona na ścieżce może się nagle przewrócić pod koła roweru, zresztą na chodniku też. I niech mi nie mówią, ze uzytkownik zostawił i nie na winnego. Tu jest dziwny szereg, jakby to bylo zaplanowane, a przecież taki sam szereg był, jak wynika z opisu, na ul.Wielkopolskiej, kilkaset metrów dalej. Każda ta hulajnoga jest śledzona GPS-em, każdy ruch nią jest sledzony, gdy zaparkowaną weźmie się i trochę przesunie, świeci diodą, jest odgłos. Co, centrala wynajmu o tym nie wie? Nie wiedzą, komu wypożyczyli i gdzie on zostawił? Że niby ktos inny przesunął? Każdy ruch jest odnotowany przez GPS, jesli hulajnoga jest w niewłasciwym miejscu i potem nie było ruchu, to odpowiada za to wynajmujący. I to zapewnienie policjanta, że zbierają w nocy i ustawiają we własciwym miejscu. To po prostu nieprawda. Z kim trzyma policja? Broni prawa? Czy jego zaprzeczenia? Biernośc to juz jest wybór jednej z tych dwoch możliwości.
Znajomy prowadził wypożyczalnię rowerów. Wypożyczalnia w pasie przy drogowym. Warunkiem było to że rowery nie mogły wystawać za obrys terenu dzierżawionego za niemałe pieniądze. Jak widać na załączonym obrazku w tym mieście są równi i równiejsi. Działalność jest prowadzona w sposób urągający bezpieczeństwu. Co ma ztego miasto ?
Przecież mogłoby to być zorganizowane jak wynajem rowerów, które trzeba przypiąć do specjalnego stojaka, aby zakończyć czas przejazdu. Hulajnogi powinny być odstawiane w podobny sposób, w miejscach wyznaczonych, a nie gdzie popadnie. Na chodnikach, trawnikach, wejściach do budynków itd, często tarasują przejście i leżą powywracane. Stojaki załatwiłyby sprawę.
W Niemczech się nie pierd...ą, nie masz ubezpieczenia na hulaje to mandat
czemu SM i policja nie zbiera porzuconych pojazdow z ulicy?
Niestety brak gospodarza, który służyłby mieszkańcom. Cały ten proceder z hulajnogami, przypomina standardy z Afryki. To dopiero początek , a jak przyjdzie ciepło, będzie duże natężenie ruchu tych hulajnog i wypadki.
Bo jeszcze się nikt sobie krzywdy nie zrobił przez to więc jest oki.
Hulajnobi w naszym mieście to niebezpieczny pojazd, przepisy są łamane przez użytkowników jest bałagan moim zdaniem powinien być zakaz tak jak jest w Niemczech u nas ludzie są mało odpowiedziani