Wystarczyło wybudować kanał i połączyć go z już istniejącymi. Zamiast tej idiotycznej przepompowni kanał połączyć z fosą na forcie. Na końcu zrobić przepust by woda mogła swobodnie wypłynąć już do cieśniny.. prosty człowiek ze średnim wykształceniem to rozumie, tylko nie magister inżynier Betonlejdi z magistrem inżynierem gumolepem.

Projekt rewitalizacji parku zdrojowego zakładał głównie wykonanie rowów, stawu i pompowni niestety miasto wycięło z wykonawstwa rowy staw i pompownię, ale żeby było śmieszniej zostały zrobione przepusty i zakryte rowy które następnie zostały zasypane. Te ładne kamienne przy ścieżkach to właśnie wybudowane i zasypane przepusty.

Kilka(naście) lat temu przez całe lato cały park tak wyglądał. I ta część odnowiona już wcześniej (wówczas już była odnowiona) i ta odnowiona teraz. Taki był rok z wysokim poziomem wód gruntowych, że tam nawet odnowiona melioracja nie pomagała. Tutaj dziwię się, że rewaloryzacja nie objęła melioracji - przecież przysłowiowy dom buduje się od fundamentów, a nie od dachu. W parku fundamentami jest melioracja, a dachem klomby i ławeczki. A może w miejscu gdzie gromadzi się woda trzeba było zaplanować sadzawkę dla łabędzi? Nawet jeśli wcześniej jej tam nie było? przecież w tym miejscu bywają często kałuże.

Wylęgarnia komarzyc.

Dlaczego niema już covida, brak informacji co to się dzieje.

No tak, trzeba zrobić jeszcze meliorację, ale też trzeba przyznać, że rewitalizacja parku to epokowe w Świnoujściu dokonanie, bo komuniści jak wiele miejsc w Polsce Park trzymali pod kloszem tylko doraźnych konserwacji ewentualnie" rewitalizowali", wylewając asfalt i beton. Park Zdrojowy przez dziesiątki lat po wojnie ulegał degradacji, podtopieniom, zarastał dziczkami, upodabniał się do lasu. Po wojnie zniknęła też tamtejsza infrastruktura, której dokładnego kształtu mogę się tylko domyślać z reprintu mapy Ś-cia, bo zielony obszar mapy znaczą prostokąciki i kwadraciki oraz zagadkowe kółka lub linie (reprint wydało świnoujskie Miejskie Przeds.Autobusowe w końcu l.90.). Po Żmurku naprawdę zostanie wiele zasadniczych zmian w mieście, w większości dobrych, choć są katastrofalne, jak spowolniony odcinek ul Słowackiego czy potężnych kilka budowli o urodzie porcelitowego izolatora w pasie promenady oraz zbyt wiele apartamentowców zamiast utrzymania stylu powściagliwszego kurortu, jaki dominował do lat 2000.

Kolejne pieniądze, wyrzucona w błoto...