Oderwany blaszany element dachu stwarzał zagrożenie dla przechodniów.
Strażacy przy pomocy podnośnika dostali się na dach i usunęli niebezpieczeństwo.
Wszystko wydarzyło się w niedzielę, 20 lutego przed godziną 13:00.
Wcześniej, bo przed godziną 11:00 strażacy zostali wezwani na ulicę Karola Miarki do niebezpiecznie zwisającego konaru nad chodnikiem. W działaniach także wzięły udział 2 zastępy strażaków.
To miasto jest tak zdewastowane, że już tego się nie uratuje. Koniec jest bliski.
11:44:29 - Ja bym chętnie zastrzelił takiego destruktora miasta.
To już wiadomo, że basen jest były? Że też takie prezydenty miast nie mogą być pociągnięci do odpowiedzialności karnej za dewastację miast, którymi rządzą! Mogą bezkarnie wdrażać swoje fantasmagorie w życie.
To Gumolep jeszcze tego nie opchnął? Na pewno będzie kolejny kandydat do Trytona! Patrząc na tę dewastację pierwszej linii nie wiem czy wodociągi i oczyszczalnia ścieków mają tyle wydolności, żeby zaopatrzyć te wszystkie hotele?
2.zastępy strażaków do gałęzi 😂😂😂
Szkoda mozaiki…
Tego przybytku rodem jeszcze z komuny nie ma już co łatać! Rozebrać i postawić nowy miejski basen z prawdziwego zdarzenia a nie kolejny apartamentowiec!
🚒... Koniu🤔... 😂
Czy przypadkiem zgodnie z ustawa krajobrazowa ta reklama na MIEJSKIM budynku nie powinna dawno temu zniknac?
Dzisiaj widziałem Mana z drabiną !! Czy mamy dwa wozy z drabiną czy pożyczony z warszowa??.
Deweloperzy zacierają już ręce łączeni z naszymi włodarzami. Kolejne gówno betonowe tam wyrośnie znając życie.
Wiatr" rozpoczoł" to, co nieuniknione. Przygotowanie pod budowę apartamentowca:)
I co do rozbiórki ? Czy po spaleniu