- Działania strażaków polegały na podaniu jednego prądu wody w natarciu na palący się śmietnik. Pożar ugaszono - poinformował oficer prasowy KM PSP w Świnoujściu, Marcin Kubas.
fot. iswinoujscie.pl
Przy promenadzie doszło do pożaru. Ogień zajął metalowy pojemnik na śmieci. Na ulicę Uzdrowiskową przyjechali strażacy. Do akcji gaśniczej ruszył 1 zastęp.
- Działania strażaków polegały na podaniu jednego prądu wody w natarciu na palący się śmietnik. Pożar ugaszono - poinformował oficer prasowy KM PSP w Świnoujściu, Marcin Kubas.
fot. iswinoujscie.pl
Do zdarzenia doszło w czwartek, 17 lutego po godzinie 19:00. Działania strażaków na miejscu trwały około 15 minut.
źródło: www.iswinoujscie.pl
A już myślałem, że pali się dawny dom opieki na Żeromskiego? Jeszcze czekają?
Tak na marginesie - czym się różni satrapa z Kremla od satrapy z Żoliborza, poza łupieżem niczym, tak jak niejaka Czerwińska od Ławrowa - podgardle jedno i sieczka we łbie jedna, poza łupieżem by że
dzisiaj jest Sobota od rana jada samochody na sygnałach co sie dzieje w Mieście które jest Oknem na Swiat
Decydenci powinni być karani za wyłudzanie środów publicznych, do cholery skończyć z tym bolszewickim złodziejstwem.W Szczecinie jechała straż na sygnale do zdarzenia - JEDEN SAMOCHÓD - a w tym syfie wszystko co ma koła rusza do boju.
Jakieś jaja. Wzywa się straż pożarną do każdego kubła na śmieci. Czy w pobliskich lokalach nie ma gaśnic?
Śmieszy mnie takie coś, jakby ktoś z pobliskiego hotelu nie mógł chlusnac z wiaderka woda i tyle
Śmiechu warte do palącego się śmietnika wysyłają wóz strażacki, wystarczy wysłać auto osobowe i kocem gaśniczym tłumić płomień !!
Na Uzdrowiskowej jest tylko JEDEN śmietnik przy skrzyżowaniu ze Zdrojową. W naszym mieście śmietniki można policzyć" przysłowiowo u jednej ręki". BRAWO NASZE WLADZE!!
00:10:00 -" Jeśli już, to podciągałbym Ciebie pod imbecyla wg klasyfikacji inteligencji, nie ceniłbym Ciebie na tak wysoką skalę jak debil, to za dużo dla Ciebie (50 - 59)..."
Przez nocną wichurę pół Świnoujścia bez prądu
"Artur T., dyrektor naczelny Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia w Szczecinie został zatrzymany przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego. To nie pierwsze takie zdarzenie od czasów, gdy Artur T. pojawił się w Gryfii. Zatrzymanie nie ma związku z pracą Artura T. na stanowisku dyrektora naczelnego MSR Gryfia. Jak informuje katowicka „Gazeta Wyborcza", sprawa dotyczy czasów, gdy Artur T. był wiceprezesem ds. ekonomiki i finansów Katowickiego Holdingu Węglowego. Został nim w 2009 r. W 2013 r. Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła w KHW „rażące nieprawidłowości" w zakresie wydatków, które mogły wskazywać na zjawiska korupcyjne. Dwa lata temu CBA wszczęło śledztwo dotyczące powoływania się na wpływy i podjęcia się pośrednictwa w uzyskaniu kontraktów handlowych w zamian za obietnicę otrzymania korzyści majątkowej. Postępowanie prowadzono na podstawie materiałów operacyjnych zebranych przez służby specjalne. I pojawił się w nim wątek dotyczący Katowickiego Holdingu"
Yyyyy... A kto inny miał przystąpić?
[18.02.2022, 22:13:51] • [IP: 192.95.4.***] IP:192.95.4.*** troll, nie komentować
Wzmożony wiatr się jeszcze bardziej wzmaga wciąż coraz bardziej się wzmagając. Teraz strażacy będą musieli nacierać do zbierania obalonego po ulicach drewna do kominków, w których oby był komin czysty a drewno wysuszone do ca 17% w celu by zapobiec pożarom sadzy mogącym skutkować nowymi natarciomami strażaków z drabiny znów podających taki sam jeden prąd w natarciu na wylot kominów.
"Działania strażaków polegały na podaniu jednego prądu wody w natarciu na palący się śmietnik." Życie wyprzedziło kabarety. Panie od polskiego na pewno dostaną globusa.
NIC o dzisiejszej wichurze
Bój się Boga! ―Czego, to człowiek z głodu nie wymyśli...?