To wielkie wydarzenie dla parafii i całego miasta. Rosnąca rola rosnącego w całej Polsce kultu Chrystusa Króla sprawiła, że świątynie pod tym wezwaniem zaczęły cieszyć się specjalną estymą wśród wiernych. Parafia w Świnoujściu wykorzystała ten czas nie tylko duchowo. Z myślą o tym czym świątynia przy Placu Kościelnym może stać się w przyszłości, wspólnota parafialna kierowana obecnie przez księdza proboszcza Bogusława Gurgula podjęła trud zmian nie tylko wymiarze duchowym ale i materialnym. Wyremontowane wnętrze, nowe wnętrze, nowe kaplice w bocznych nawach to tylko część prac wykonanych tu ostatnio.
Równolegle z przygotowaniami materialnymi, trwały przygotowania prowadzone wspólnie z Kurią Metropolitalną w Szczecinie. Jednym z wyrazów uznania znaczenia świątyni było przekazanie kopii figury Chrystusa Króla, choć znacznie pomniejszonej ale wiernie odwzorowującej słynny postument ze Świebodzina. Po uroczystym powitaniu, figura została umieszczona nad głównym ołtarzem nad tabernakulum.
Warto dodać, że, wraz ze wzrastającą rangą zabytkowej świątyni, kościół Chrystusa Króla stał się także ważnym punktem integrującym mieszkańców przy okazji ważnych wydarzeń, narodowych świąt. W 1992 wieku ówczesny organista Wiesław Worach wskazał na unikalne brzmienie zabytkowego instrumentu. Po remoncie, z inicjatywy Towarzystwa Przyjaciół Świnoujścia, zaczęli zjeżdżać wybitni organiści z Polski i wielu innych krajów, a na kulturalnej mapie Polski zaistniał Międzynarodowy Festiwal Świnoujskie Wieczory Organowe.
Podniesienie do rangi sanktuarium zobowiązuje wspólnotę parafialną do kolejnych wysiłków. Kolejnym zaplanowaną zmianą ma być zmiana głównego ołtarza. Od pewnego czasu parafianie zbierają już środki na ten cel.
Jak masz pisać głupie komentarze to się wstrzymaj!!
Nikt nikogo nie zmusza.
Całe szczęście, że na zdjęciu nie ma młodych ludzi
Trochę przykro, że sami " młodzi+".
SZAMANI ZAPOWIADAJA ŻNIWA KASY.
Mój kościół, mam go w sercu od dzieciństwa. Brawo !
Juz tylko starzy chodza do kosciola bo mlodziez juz wie ze rakoeta przebije sie przez czysciec, w niebie nie ma Aniolkow tylko lataja samoloty a w ziemi to magma a nie diabel
powiedzcie mi proszę że to zdjęcie archiwalne... chyba że brak noszenia maseczek to w tym kościele norma? Zresztą proboszcz nie wierzy w covid i wymóg maseczek lekceważy.
Zachłanność na kasę nie zna granic, czyż tu w tym przekręcie nie maczał rąk diabeł!!
Tam dużo poprawiono, nawet suszono mury. Gdy jeżdże rowerem po wyspie Uznam, zaglądam do protestanckich kościołów, to widzę, że ich stan jest tylko poprawny, a pod nimi i w nich zazwyczaj uderza martwota, brak kolorowych gablot pokazujących parafialne działania, małe są tam grupki wiernych. Oczywiście, w eNeRDowie komuna szalała, nie był to jak Polska" najweselszy barak" w socjalistycznym obozie, mieli jedną z trzech najstraszniejszych w komunie tajną policję, Stasi, ale myślę, że sam protestantyzm ma w sobie pęta ograniczające ducha Kościoła. Gdy spojrzę na kosc.Chr.Króla, to wspominam niezwykłego ks.Anczarskiego, który potrafił w roku 1987 mówić na kazaniu" komunizm to najokropniejsza rzecz", ks.Szczepańczyka czasem drwiąco mówiącego w trakcie kazania:" i mówię to też do panów pod głośnikami" (=z SB, nagrywających kazania), wspominam charyzmatycznego, głoszącego kazania dla nawet wymagających inteligentów, księdza Leszka Zaklikę... Tylko marzę o jednym: o podniesieniu stropu, który zredukował akustykę.
Sanktuarium nienawiści do kobiet i ludzi o odmiennej orientacji seksualnej i ciemnoty.
Metropolita Kamińsko Szczeciński niech się wytlumaczy ze zbieranych pieniędzy na Hospicjum na Warszowie przy kościele. Wierni szybko zapomnieli jak kosciol zbierał?
Santa Madżistri !
O rany, do czego to doszło.
TO O KTÓREJ IMPREZA?
Zobowiązuje Parafian do sypania szmalem, ale że szmalu jest coraz mniej i będzie jeszcze mniej to wtedy zobaczymy co zrobią czarnuchy ?