Groby najbliższych, przyjaciół znajomych. Tu ziemia nosi wspomnienia z rodzinnych domów, ze szkoły, z pracy. Dla tych których groby rodzinne znajdują się daleko od miejsca zamieszkania, administracja cmentarza przygotowała teren wokół kaplicy. Tu bezpiecznie, na wysypanym piasku można pozostawić światła pamięci.
O godz. 14.00 kapłani świnoujskich kościołów parafialnych, na ołtarzu przy pomniku pomordowanym na wschodzie odprawią specjalne nabożeństwo w intencji zmarłych. Zaraz potem księża wraz z wiernymi wyruszą alejkami cmentarza w modlitewnej procesji.
W tym szczególnym dniu cmentarz pozostanie otwarty nawet późnym wieczorem by wszyscy chętni mieli szansę na spotkanie z bliskimi-zmarłymi. Święto to także dzień „ostrego dyżuru dla pracowników komunalnych, którzy dbają o porządek na cmentarzu. Ludzie i specjalistyczne pojazdy, na bieżąco usuwają odpady, opróżniają kontenery. Dzień Wszystkich Świętych to także czas „ostrego dyżuru policjantów. Akcja obejmuje drogi dojazdowe oraz teren samego cmentarza. Szczególną uwagę funkcjonariusze zwracają na trzeźwość kierowców, a także porządek i na cmentarnych alejkach.
Zły dzień na nawiedzanie grobów, ludzie nie przyciszają rozmów (nie wszyscy, ale te jakieś 15-20% utrudnia skupienie), traktują obecność na cmentarzu jako jeszcze jeden spacer, rozmawiają czasem o błahych sprawach, co by było może obojętne - bo to ich sprawa i poziom rozmów, czyli kultura, w której żyją - gdyby nie to, że ich głos niesie się daleko. No cóż, w Świnoujsciu jest jeden z najniższych w Polsce % ludzi regularnie praktykujących, a kwestia zachowania sie na cmentarzu, stosunku do spraw ostatecznych jak śmierć, życie wieczne ściśle od tego zależy.