Do nieprawidłowych wypłat - w sumie na kwotę 70-83 tys. zł, jak uznał sąd - doszło w latach 1998-1999. Sędzia Krzysztof Ptasiewicz, który uzasadniał wyrok, powiedział, iż w ocenie sądu niewątpliwe jest, że oskarżeni przyznając sobie nagrody nadużyli swoich uprawnień.
Nieprawidłowości w działalności Fundacji wykazała w 2003 r. Najwyższa Izba Kontroli, która ustaliła, że członkowie zarządu pobrali niezgodnie z prawem ponad 400 tys. zł tytułem premii kwartalnych. Izba zaleciła, by pieniądze oddano. Ok. 30 tys. zł zwrócił dotychczas tylko jeden z byłych członków zarządu.
Jan Parys był ministrem obrony narodowej w rządzie Jana Olszewskiego. Popadł wtedy w ostry konflikt z ówczesnym prezydentem Lechem Wałęsą. To właśnie ten spór, obok tzw. listy Macierewicza, był jednym z głównych powodów odwołania rządu Olszewskiego.
mac/tr
Nie wynaleziono jeszcze grabek, które grabiłyby od siebie.
JEZELI NIE MAJA Z CZEGO ODDAC TO PRZECIEZ MOZNA ICH SKIEROWAC DO PRAC PUBLICZNYCH.