iswinoujscie.pl • Środa [12.11.2008, 07:20:20] • Świnoujście
Niepodległość się nie starzeje

fot. Mateusz Królikowski
W każdym razie – nie powinna o ile chcemy ją zachować. Młodzi mają dziś co prawda zupełnie inne „zadania bojowe” ale słowa marszałka Piłsudskiego kierowane przed 90 laty do żołnierzy I Kompanii Kadrowej niosą przesłanie, które także dla dzisiejszej młodzieży może stać się natchnieniem miłości ojczyzny. W Świnoujściu są na to duże szanse, bo młodzieży przekazuje je... młodzież. Ale Rocznica Odzyskania Niepodległości to święto trzech kilku pokoleń. I wszystkie wzięły w nim udział.
W kościele gdzie rzadko odstępuje się od tradycji celebry, dziś jednak było inaczej. Ciszę tego miejsca przeciął ostry odgłos kilkudziesięciu żołnierskich butów. Można było na chwilę zamknąć oczy, przenieść się w czasoprzestrzeni i znaleźć... w kościele przy pl. Trzech Krzyży w Warszawie, jednego ze świadków historycznych wydarzeń sprzed 90 lat. Podobnie jak wówczas, także we wtorek w świnoujskim kościele p.w. Chrystusa Króla kapłan nawoływał do jedności rodaków. Dźwięki „Roty”, Mazurka Dąbrowskiego i pochylone sztandary. Te symbole towarzyszyły nam dzisiaj przez cały dzień.

fot. Mateusz Królikowski
Pojawiły się też pod pomnikiem Bohaterom Walk o Niepodległość na placu Słowiańskim. W krótkim przemówieniu prezydenta Janusza Żmurkiewicza, które poprzedziło składanie kwiatów powtarzały się także te najważniejsze dziś słowa: „wolność, niepodległość, jedność”. Co bardziej odważni, wraz z orkiestrą Marynarki wojennej nucili „My, pierwsza brygada...”. Wieńce i wiązanki pod pomnikiem składali przedstawiciele szkół, zakładów pracy, związków zawodowych i partii politycznych. Jako pierwsza – delegacja władz miasta z prezydentem i przewodniczącym Rady Miasta na czele.

fot. Mateusz Królikowski
Z okazji Narodowego Święta Niepodległości przewodniczący Zbigniew Pomieczyński zwołał uroczystą sesję. Aby mogła w niej wziąć udział jak największa liczba mieszkańców „obrady” odbyły się tym razem w Sali Teatralnej MDK. W porządku obrad znalazł się wykład historyczny oraz spektakl artystyczny, nawiązujący do wydarzeń sprzed 90 lat. Historię wydarzeń, które doprowadziły do odzyskania przez Polskę w 1918 roku niepodległego bytu przypomniał tym razem nauczyciel Szkoły Podstawowej nr 1 Robert Srzedziński.

fot. Mateusz Królikowski
Historyczne fakty znalazły też dziś na scenie MDK swoją „artystyczną wizję”. Po pierwsze – muzyczną. Tą zaprezentował Miejski Żeński chór „LOGOS” pod dyrekcją Elżbiety Naklickiej.

fot. Mateusz Królikowski
Kolejną odsłoną świątecznego spotkania z historią było widowisko przygotowane przez harcerzy. Już, zapowiadając spektakl, harcmistrz Marek Niewiarowski zdradził, że zaprasza do wysłuchania „gawędy w harcerskim kręgu”. Na scenie zapłonęło „ognisko”. Tym razem był to olbrzymi świecznik Ogień rozniecali zaproszeni przedstawiciele władz, kombatantów oraz ksiądz dziekan.W nagrodę za dobrze wykonaną pracę wszyscy zostali zaproszeni do tego niezwykłego kręgu.
Po zakończonym spektaklu władza zaprosiła z kolei wszystkich na świąteczne słodkie „co – nieco” w holu sali teatralnej. Dzień 11 listopada 2008 za nami. Jeśli zdołał nas przybliżyć do siebie, uświadomić wspólną nam „polskość” możemy zameldować:
„Rozkaz wykonany, panie Marszałku” !!!
źródło: www.iswinoujscie.pl
honor
czego?
Żeński chór logos?? chyba ktoś zapomniał o facetach. ..
Jakoś smętnie i smutno wyglądały obchody tej okrągłej rocznicy w naszym mieście: msza - nie wiem, nie byłam, zapewne uroczysta była, ale przecież nie każdy chodzi do kościoła, uroczystość pod pomnikiem - żałość - nawet nikt nie wyczytywał, kto składa wieńce, orkiestra zagrała hymn i dwa bodajże weselsze patriotyczne" kawałki" - podobały się, szkoda, że nie więcej... i raz dwa, było po uroczystości! Żołnierzy - malutko przyprowadzili, chyba harcerzy i karateków było więcej! Na odwal to było zrobione, byle szybko. Szkoda. :(( ( Aaaa, no tak, uroczysta sesja, ile osób mieści się w sali MDK? 200? 300? Tyle ludzi z całego miasta mogło zobaczyć coś jeszcze. KONIEC 90tej ROCZNICY w naszym mieście. (organizacja 1 Maja jakoś lepiej i weselej dawnym władzom wychodziła, co? - To ironia, jakby ktoś nie zrozumiał...;p)
Człowieku, nie chory debil tylko pisze prawdę { za wyjątkiem rasizmu w ostatnich rzędach}.Historią i patriotyzmem nie nakarmisz głodnych, nie wyślesz na urlop styranych ludzi, nie wypełnicz wolnego czasu dzieciom i młodzieży. Politycy wypięli na rodaków tylną część ciała, biorą kasę za nic a jak naród się burzy to mówią o patriotyzmie. Niech sobie dają pensje dwa tysiące na rękę i zobaczymy wtedy jacy z nich patrioci. Interesuje ich tylko własne koryto a ludzi mają w głębokim poważaniu.
Chory debil...
oczywiscie przegrali male przejezyczenie
a ja napisze z innej beczki:i co my mamy z tej niepodleglosci:glodujacych emerytow, mlodziez ktora ucieka z tego kraju czym dalej tym lepiej, policjantow ktorzy pozwalniali sie zeby jezdzic taxi, zawszone klatki schodowe, apartamentowce w ktorych mieszkaja w wiekszosci niemcy, pobicia, gwalty, w w tym kraju jedyne co mozna sie dorobic to garba, bo emerytury tna jak moga ciagle pod gore, dzieciaki cpaja, balanguja bo nie maja zajecia, mozna tak wymienaic do usranej smierci a teraz zobaczcie jak jest u niemcow a to przeciez oni wojne wygrali a mozna bylo sie poddac murzynow wypedzic zydow spalic i mielibysmy dostatek a wtym kraju jedyni co moga zyc do murzyni z konka albo somalji chociaz i unich pewnie jest lepiej
Kto pisze te artykuły? Po pierwsze, jak już wspomniał ktoś niżej, LOGOS to już nie jest chór żeński. Po drugie, niech szanowny dziennikarz wie, że po znakach interpunkcyjnych stawia spację a dopiero pisze (czasami nie ma nawet postawionych kropek np." Tym razem był to olbrzymi świecznik Ogień rozniecali (...)"). I ostatnie: co to za bubel?: „co – nieco”w hallu sali teatralnej Pozdrawiam i proszę o uwagę przy pisaniu tak szczególnych artykułów.
wasz dziennikarz zawsze walnie jakąś anegdotę. Wszyszy obecni na sesji widzieli, że w chórze LOGOS śpiewa również spore męskie grono, a tu..." Miejski Żeński..".itd. Marszałek się w grobie przewraca
W centrum miasta od kilku lat stoi SZAFOT, który robi za pomnik. Szkoda, że tam nie rosną 5 metrowe krzaki, może nieco by przysłoniły tą szarą budowlę i ten artystyczny dziwoląg nie rzucałby się tak bardzo w oczy!
Zdecydowałem się pójść na tę uroczystą sesję rady miasta z ciekawości jak takie sesje wygladają. I chciałbym się podzielić refleksja na temat pana Pomieczyńskiego, którego widziałem po raz pierwszy w roli przewodniczącego, gdyz nie posiadam telewizji w której są transmitowane obrady sesji, a jak one wygladają słyszałem tylko od znajomych. I musze powiedzieć, że byłem zażenowany tym że pan Pomieczyński ledwo co czytał i zachowywał sie delikatnie mówiąc jak bardzo prosty nieokrzesany człowieczek. A przeciez pełni bardzo reprezentacyjna funkcję przewodniczącego rady. Było mi naprawdę wstyd jako mieszkancowi miasta ze Świnoujście ma takiego przewodniczącego. Mam jedynie nadzieje że ten pan nie reprezentuje miasta poza Świnoujście bo tego bym juz nie zniósł!
Mam jedną smutną refleksję od jakichś 2 lat. Ta refleksja nazywa się" Cypel Marynarki Wojennej i pomnik" Tym, którzy przywrócili Pomorze Zachodnie Macierzy". Co prawda to nie ta rocznica... Ale on ogólnie jest zaniedbany - cypel i pomnik. Szaro, smutno, z dwumetrowymi krzakami. Jedno z ważniejszych miejsc reprezentacyjnych Świnoujścia. A z okazji Święta Niepodległości pięknym gestem byłoby, aby pod tym właśnie pomnikiem znalazła sie jedna wiązanka kwiatów lub przynajmniej jeden znicz (było Święto zmarłych).