Był problem w ustaleniu do kogo należą zaparkowane przy ulicy samochody. Większość aut należała do niemieckich turystów.
- Na miejsce zadysponowano 3 zastępy straży pożarnej, w tym 1 z Wojskowej Straży Pożarnej. Strażacy zabezpieczyli teren taśmą - informuje straż pożarna w Świnoujściu.
Wszystko wydarzyło się w czwartek, 29 lipca po godzinie 17:00. Jak udało nam się ustalić, w piątek 30 lipca strażacy ponownie przyjechali na ulicę Zdrojową. Tym razem drzewo spadło na zaparkowanego tam peugeota.
Nie parkować, pod drzewami.
I bardzo dobrze. Natura zrobiła to z czym nie mogą poradzić sobie mierne świnoujskie służby. Nauczy to może co niektórych turystów nie pozostawiana aut wszędzie gdzie popadnie, na trawnikach itp.
Policja nie karze Niemców za złe parkowanie, to drzewo musiało się pochylić. Super wiadomość.
Mnie osobiście, to się bardzo podobało.
OJ OJ OJ
PARK JEST DO REKREACJI. ZBUDUJCIE PARKINGI WIELOPOZIOMOWE. ZIELEN PRZESZKLADZA?
Parkingi są od tego.
"Był problem w ustaleniu do kogo należą zaparkowane przy ulicy samochody. Większość należała do niemieckich turystów". ____Obrazek z willowego osiedla w Świnoujściu: przyjeżdżają ZWiKowcy, chcą dobrać się do studzienki, ale jest ona pod samochodem zaparkowanym, by nie płacić, obok prywatnego domu - pytają mieszkańców, czyj jest ten pojazd." Jak to, nie wie pan, że tu Niemcy blokują podjazd pod prywatne domy?" -padło ze strony mieszkańca. Jeden zgodził się zawiadomić robotników, gdy Pan, Niemiec, odjedzie. I tak było, zawiadomił. A ojcowie ich mać miasta zadowoleni, wygnali Niemców z pobocza ul.Wojska Polskiego, wybudowali taaaaki parking przy Legionów - pusty.
A my pochyliliśmy się nad tym problemem :-)))
Po postawie widać że strażak ciamajda