POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Piątek [09.07.2021, 12:08:18] • Polska

Z diesla na LNG, czyli kluczowy ruch w transportowej wadze ciężkiej

Z diesla na LNG, czyli kluczowy ruch w transportowej wadze ciężkiej

fot. Organizator

Ciężarówki zasilane dieslem to standard zarówno w Polsce, jak i Europie, gdzie stanowią one ponad 97 proc. Tymczasem odważne deklaracje producentów oraz prawne regulacje zakładają zeroemisyjny transport w ciągu kilkunastu lat. Pierwszym ważnym krokiem w stronę ograniczenia emisji CO2 jest przejście z diesla na LNG. Jak to zrobić i jakie może to przynieść korzyści?

Europejski Zielony Ład - dokument, który zmieni branżę
Według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, podanych przez Obserwatorium Rynku Paliw Alternatywnych, w marcu 2020 roku w Polsce było 2848 samochodów ciężarowych zasilanych na paliwo z gazu ziemnego, w tym również LNG. Obecnie standardem w branży TSL są pojazdy z silnikiem diesla, które w Europie stanowią aż 97 proc. samochodów ciężarowych.

Polska branża transportu ciężkiego ma obowiązek uwzględniania zaleceń Unii Europejskiej dotyczących redukowania poziomu emisji CO2. Głównym założeniem działania Komisji Europejskiej jest ograniczenie gazów cieplarnianych o 55 proc. do 2030 r. oraz osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 r. Z dokumentu Europejski Zielony Ład wynika, że niezbędna jest 90-proc. redukcja emisji CO2 do 2050 r. z całego transportu, a co więcej niemal wszystkie samochody osobowe, samochody dostawcze, autobusy oraz nowe pojazdy ciężkie powinny wówczas być bezemisyjne.

Jedną z coraz popularniejszych metod na ograniczenie emisji szkodliwych substancji do atmosfery a jednocześnie wykonanie pierwszego ważnego kroku dla neutralności emisyjnej, jest wdrażanie pojazdów zasilanych paliwem LNG. Firmy transportowe dopiero zyskują wiedzę odnośnie kosztów związanych z wykorzystaniem skroplonego gazu ziemnego jako napęd w ciężarówkach.

- Branża transportowa obecnie generuje ok. 20 proc. światowej emisji CO2. Spodziewamy się, że regulacje prawne oraz potrzeby dostosowania się przedsiębiorstw z branży TSL do norm emisji wpłyną na wzrost wykorzystania pojazdów napędzanych LNG. Już teraz można korzystać z ponad 400 stacji LNG na terenie całej Europy. Infrastruktura stacji LNG cały czas rozwija się zarówno w Polsce, jak i pozostałych krajach UE, a biorąc pod uwagę silną pozycję polskiego transportu, rodzime firmy mogą wyznaczać trendy. Po kilku miesiącach użytkowania floty napędzanej LNG widzimy istotne zalety zmiany - mówi Małgorzata Bilska, Dyrektor ds. sprzedaży i współpracy z zagranicą w Duon Logistyka sp. z o.o.

LNG a zwolnienie z części kosztów
Przedsiębiorcy korzystający z pojazdów zasilanych gazem już teraz mogą liczyć na benefity na zachodzie Europy. Przykładowo w Niemczech są oni zwolnieni z opłat drogowych do końca 2023 roku, a podobne plany ma m. in. rząd włoski. Eksperci z Obserwatorium Rynku Paliw Alternatywnych wskazują, że również w Polsce wprowadzenie systemu subsydiów jest kwestią czasu.

Przemawiają za tym dwa główne argumenty: wymogi stawiane Polsce przez UE w zakresie ograniczania emisji spalin oraz właśnie coraz bardziej powszechne dopłaty lub zwolnienia z opłat w pozostałych krajach Europy. Co więcej, polscy przedsiębiorcy z branży TSL odgrywają ważną rolę na tle reszty krajów Unii. Według danych z raportu „Vehicles in use – Europe 2019”, polska flota to aż 1,2 mln pojazdów do transportu ciężkiego, co stawia nasz kraj na pierwszym miejscu we wspólnocie pod względem liczebności.

Niskie koszty silnika zasilanego paliwem LNG
Wykorzystanie paliwa LNG w bieżącej pracy jest korzystne zarówno dla przedsiębiorstw o większej flocie, jak i w przypadku firm rodzinnych, które mogą zrzeszać się w grupy zakupowe. Jaka może być skala oszczędności?

Otóż średni stosunek spalania skroplonego gazu ziemnego do oleju napędowego (ON) – przy ładunku 15,3 t – wynosi 82 proc. Co więcej, testy przeprowadzone przez TRANS Info wykazały, że koszt zakupu pojazdu z silnikiem na LNG zwraca się już po 20 miesiącach użytkowania. To z kolei przekłada się na niższy całkowity koszt posiadania. Kolejne oszczędności wynikają z niższych kosztów towarzyszących i kosztów paliwa. Cena LNG może być bowiem nawet o 30 proc. niższa od oleju napędowego.


Zamiana silnika z diesla na LNG
Standardowy, powszechnie używany w branży TSL silnik diesla spala wyłącznie olej napędowy. Istnieje jednak możliwość przerobienia używanego silnika diesla na silnik spalający jednocześnie olej napędowy i paliwo LNG - po przebudowie uzyskamy silnik dwupaliwowy.
Porównanie silników diesla i silników LNG wypada korzystnie dla tych drugich także dzięki możliwości uzyskania ewentualnych oszczędności wynikających z braku potrzeby korzystania z AdBlue.

Otóż w większości silników napędzanych LNG nie stosuje się AdBlue, więc w zależności od wybranego producenta można zaoszczędzić także na braku potrzeby dolewania tej cieczy ograniczającej emisję szkodliwych związków chemicznych. Gaz ziemny bowiem ich nie posiada.

Przejście na silnik hybrydowy LNG jest szczególnie korzystne właśnie w przypadku samochodów przeznaczonych do transportu ciężkiego, dla których operacja zmiana mechanizmu silnika zwróci się z nawiązką już po 20-miesięcznym okresie eksploatacji pojazdu.

Branżowi eksperci uważają, że przyszłość należy do paliw nieemisyjnych, czyli np. biogazu czy wodoru. Jednak zanim to nastąpi, konieczne będzie wykorzystywanie innych alternatyw, jak gaz ziemny.

Karol Maćkowiak
PR Manager


komentarzy: 1, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-1 z 1

Gość • Piątek [09.07.2021, 18:33:05] • [IP: 176.221.122.***]

kierowca zawodowy = kierowca wybuchowy

Oglądasz 1-1 z 1
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ W niedzielę, 14 grudnia 2025 roku, wejdzie w życie nowy roczny rozkład jazdy pociągów. Na Pomorzu Zachodnim przewidziano w nim wiele nowości poprawiających możliwość dojazdów do szkół i uczelni czy pracy, a także ułatwiających podróżowanie po regionie. Szczecin-Świnoujście późnym wieczorem. Na trasie Szczecin–Świnoujście w nowym rozkładzie jazdy pozostaną uruchomione w czerwcu br. późnowieczorne połączenia w obu kierunkach o nazwie „Wiatrak”. Szczególnie wieczorny pociąg ze Szczecina do Świnoujścia okazał się sporym sukcesem, gdyż codziennie z tego połączenia korzysta przeciętnie 70 osób. Dodatkowo uruchomiona zostanie jedna para nowych pociągów w godzinach porannych, a wczesnoporanne pociągi ze Świnoujścia do Szczecina będą kursowały codziennie, czyli w terminie rozszerzonym względem obecnego rozkładu jazdy. Pozwoli to mieszkańcom i turystom także w weekendy i święta dojechać m.in. do Szczecina Dąbia na przesiadki do pociągów dalekobieżnych wyjeżdżających ze Szczecina np. do Warszawy (w tym na express Chrobry i pociąg Pendolino). Łącznie na trasie Szczecin–Świnoujście w nowym rozkładzie jazdy w dni robocze uruchamianych będzie 14 par pociągów regionalnych, a w weekendy 12 par, co oznacza, że przez większą część dnia pociągi na tej trasie kursować będą co godzinę ■ Świnoujście: 38-latek z powiatu kamieńskiego kradł logotypy samochodów w centrum miasta. Kilkanaście pojazdów pozbawionych emblematu. Policja zbiera kolejne zgłoszenia. Straty dotyczą głównie aut marek premium, a w niektórych modelach Mercedesa wyrwany emblemat był jednocześnie częścią czujnika jednego z systemów wspomagających. Policja zatrzymała 38-latka i wciąż przyjmuje zgłoszenia od właścicieli uszkodzonych pojazdów. Z samochodów znikały znaki rozpoznawcze takich marek jak Mercedes, Volkswagen, Ford, Toyota czy BMW. W autach wyższej klasy wartość takich elementów potrafi być wyjątkowo wysoka. Kradzieże odnotowano na kilku odcinkach centrum: przy ulicy Konstytucji 3 Maja, przy ulicy Wyspiańskiego oraz na osiedlu Platan. Do funkcjonariuszy zgłosiło się już kilkanaście osób, choć liczba poszkodowanych może być większa. Sprawca został namierzony i zatrzymany. 38-letni mieszkaniec powiatu kamieńskiego trafił do policyjnego aresztu ■