Przerwa w funkcjonowaniu wynika z obowiązkowej inwentaryzacji zbiorów bibliotecznych, która jest przeprowadzana co 5 lat. W okresie trwania inwentaryzacji nie jest możliwy ruch czytelniczy. Za powstałe utrudnienia bardzo przepraszamy naszych Czytelników. W tym okresie zapraszamy osoby zainteresowane do dwóch filii bibliotecznych na lewobrzeżu (ul. Konstytucji 3 Maja 47 oraz ul. Grunwaldzka 47, w szkole "Logos").
W tym czasie dział dla dzieci oraz dział fonozbiorów będą funkcjonowały normalnie.
Bożena Łukaszewska
Paranoja goni paranoję rządów pana japończyka. W pandemii jak biblioteka miała dyżury trzeba było zrobić inwentaryzację.Trzeba myśleć. To taka prosta rzecz ludzi inteligentnych!
14:50:29] • [IP: 178.238.251.***] Na pewno tak, termin inwentaryzacji bierze się w nawias jakby go nie było. A co do inwentaryzacji, czyli stwierdzania braków, to proszę Bibliotekę, by obarczyła bibliotekarki obsługą szafek, gdzie by czytelnicy zostawiali torby i może wieszali odzież wierzchnią, aby co jakiś czas szuje nie kradły nam NASZYCH książek, bo są one nasze, to biblioteka publiczna. Nie wiem, czy sprawa egzekwowania zwrotów jest jaśniejsza niż kiedyś i skuteczniej się wymusza zwroty książek, warto napierać na ustawodawców w tej kwestii.
Problem jest też inny związany z inwentaryzacją. Wstęp do biblioteki ma każdy bez wymaganego rozebrania się z odzieży wierzchniej, pozostawienia toreb w określonym miejscu, a po 5 latach to wychodzi... Nie muszę dopowiadać, co wychodzi przy każdej inwentaryzacji?
Rządzenie Sujki przynosi owoce, teraz trzeba pozamykać pozostałe jednostki i z kulturą nie będzie problemu
Obostrzenia znikają, biblioteka się zamyka.Kto tam rządzi!?
A co z terminami zdania książek??Czy z automatu zostaną przedłużone?
Może lepiej by było wybrać na inwentaryzację listopad albo luty, bo tu już początek sezonu, wakacji, luzowanie obostrzeń, a biblioteka zamyka się skorupce jak ślimak i wystawia rogi.