POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Wtorek [01.06.2021, 08:41:54] • Świnoujście

Święto 12 Wolińskiego Dywizjonu Trałowców Bazowych !!!

Święto 12 Wolińskiego Dywizjonu Trałowców Bazowych !!!

fot. Archiwum autora

Tak,tak,to już 56 lat od utworzenia 12 dywizjonu TRB!To ponad pół wieku! W 1965 roku,to zaledwie20 lat od zakończenia działań wojennych II wojny światowej! Polska odzyskała dostęp do morza. Niestety akwen Bałtyku naszpikowany był pozostałościami wynikającymi z bezpardonowej walki na lądzie i na morzu.Według znajdujących się w posiadaniu map Marynarka Wojenna ,była częściowo zorientowana w sytuacji zagrożenia minowego,które dotyczyły polskiego wybrzeża, szczególnie w części akwenu zachodniego. Życie i gospodarka morska rozwijały się bardzo dynamicznie! Stocznie pracowały na "pełnych obrotach". Porty morskie w Gdyni,Gdańsku i w Świnoujściu oraz Szczecinie musiały mieć pewność,że tory wodne prowadzące do nich są bezpieczne. Wody przybrzeżne Zatoki Pomorskiej i Zatoki Gdańskiej nie były jeszcze dokładnie sprawdzone pod względem bezpiecznej żeglugi.

Niemiecka "KRIEGSMARINE", potem siły alianckie
postawiły niezliczoną ilość min morskich.Ta podwodna "zardzewiała śmierć" czekała na swoje ofiary! Według ówczesnych danych na akwenach zatok prawdopodobnie było postawionych setki min różnej "maści". Jedynym wyjściem w tej sytuacji było przeprowadzenie
dokładnej penetracji wód na różnych głębokościach,oraz na dnie. Na prośbę ówczesnego ministerstwa żeglugi/ tak,tak,było takie ministerstwo/. Dowództwo MAR.WOJ. otrzymało polecenie od MON, na rozpoczęcie dogłębnego trałowania sprawdzającego. W tym czasie Mar.Woj. dysponowała 12 okrętami klasy 254K i 254M, które bazowały w porcie wojennym w Świnoujściu. Realizacja tego przedsięwzięcia musiała być perfekcyjnie przygotowana. Do zabezpieczenia tak ogromnego i odpowiedzialnego zadania zaangażowane zostały jednostki pomocnicze oraz wydzielony okręt desantowy na którym przygotowano specjalistyczny sprzęt służący do naprawy ewentualnych uszkodzeń sprzętu
trałowego. Trałowanie wykonywane miało być przy użyciu trału kontaktowego MT-2, trału elektromagnetycznego TEM-52, oraz trału akustycznego BGAT. Bardzo znaczący wkład w przeprowadzeniu trałowania bojowego, wniósł 14 dywizjon trałowców redowych.Te małe jednostki
pracowicie holujące za rufą trały elektromagnetyczne, były szczególnie narażone na działanie niesprzyjających warunków atmosferycznych.Trały,które były holowane przez te "okręciki" były gabarytowo dłuższe aniżeli jednostka holująca.Tymi dzielnymi "teerkami" dowodzili wysokiej klasy doświadczeni podoficerowie zawodowi.

Święto 12 Wolińskiego Dywizjonu Trałowców Bazowych !!!

fot. Archiwum autora

Tego samego roku we wrześniu okręty dywizjonu przeprowadziły trałowanie bojowe na wodach Zatoki Gdańskiej.W kwietniu 1967 roku na wodach Zatoki Pomorskiej.W lipcu 1968roku ponownie na wodach Zatoki
Pomorskiej.Wsierpniu 1970 roku trałowaliśmy na wodach Kadetrinne w rejonie Bałtyku Zachodniego.W sierpniu 1972 na akwenie Zatoki Pomorskiej.Trałowanie akwenów zaminowanych podczas dzialań wojennych II wojny światowej było bardzo niebezpieczne i uciążliwe.

Trałowaliśmy trałami kontaktowymi, elektromagnetycznymi i akustycznymi Trałowanie odbywało się dniem i nocą! Stan osobowy okrętów wykazał się niebywałym hartem i odwagą. Taka była wówczas potrzeba i taki mieliśmy obowiązek!. Na trałowcach bazowych typu 254K, przygotowanie do postawienia np. trału kontaktowego MT-2, wymagało
od minerów nie tylko doskonałej znajomości sprzętu, ale również siły fizycznej każdego minera. W tym czasie sprzęt minerski w postaci zestawu trału MT-2, to pływaki nośne i kierunkowe o dużej masie wagowej. Wykonane z blachy stalowej,były ciężkie i z śródokręcia na rufę transportowane były na specjalnych wózkach przemieszczających na skonstruowanych na pokładzie torach.Po "dowiezieniu"na rufę okrętu,zaczepiano poszczególne pływaki przy pomocy tzw. trałbelek i
następnie opuszczano na wodę. Oczywiście "napęd" tych urządzeń był ręczny wymagał siły. W drużynie minerów trafiali się marynarze, którzy dysponowali nadzwyczaj silnymi ramionami i potrafili zaczepić i opuścić pływak ręcznie. Tego rodzaju "popisy" nie wchodziły w normę.

Święto 12 Wolińskiego Dywizjonu Trałowców Bazowych !!!

fot. Archiwum autora

Trałowce typu 254M miały już na rufie dźwigi
elektryczne i sprawa była znaczne ułatwiona i bezpieczniejsza.Bardzo "nieprzyjemną" był natomiast trał TEM-52/elektromagnetyczny/. W tym wypadku najgorzej mieli motorzyści siłowni pomocniczej. Po rozwinięciu
"kabla" za rufą po rozpoczęciu trałowania należało podać zasilanie w postaci impulsu wynoszącego 3000A.

Pracowały agregaty trałowe typu 6D, które napędzały prądnice o mocy 345 KW każda. Każdy z tych
agregatów miał 1300obr/min. Kiedy włączono impuls do kabla, obroty natychmiast spadały. Konstruktor zapewnił stałe obroty poprzez zamontowanie tzw. koła zamachowego o wadze 1500kg. W przeciwnym razie
przy podaniu impulsu w dłuższym czasie,silnik agregatu by się zatrzymał. Trałowanie odbywało się latem i niejednokrotnie temperatura powietrza przekraczała 25-30stopni. Pracujące agregaty trałowe oraz agregat oświetleniowy wytwarzały bardzo wysoką temperaturę w pomieszczeniu siłowni. Niejednokrotnie temperatura
przekraczała 50stopni powyżej zera! Zdarzało się, że gaśnice śniegowe znajdujące się w pomieszczeniu siłowni pod wpływem tak wysokiej temperatury automatycznie się rozładowywały. O ogromnym hałasie nie wspomnę!I tak było całymi dniami i nocami. Po czterogodzinnej wachcie w siłowni motorzysta przez następną godzinę
po wyjściu z pomieszczenia nie mógł dojść do siebie. Oczywiście motorzyści byli wyposażeni w tzw. odgromniki słuchu.Ale to zdało się jak to mówią psu na budę. Ciężka to była ta służba na trałowcach oj ciężka. Ale co by nie mówić,dawaliśmy z siebie wszystko. Ile to
było satysfakcji po zakończeniu trałowania! Nie obyło się również od żartobliwych akcentów na temat pracy minerów!Oni sami mieli pogląd na swoją prace, mówiąc, ze "rufa czysta trał wyjęty,stoi miner uśmiechnięty".

Święto 12 Wolińskiego Dywizjonu Trałowców Bazowych !!!

fot. Archiwum autora

Motorzyści twierdzili natomiast, że "rufa czysta, trał
wybrany,stoi miner u..bany". Obecne trałowce,którymi dysponuje Mar.Woj. są już wolne od takich sytuacji. Zwracam się do kolegów,którzy aktualne służą/raczej pracują/ na trałowcach, my zrobiliśmy w tamtym okresie najczarniejsza robotę. Ministerstwo żeglugi doceniło trud marynarski i wielu członków załóg trałowców otrzymało resortowe odznaczenia.Władze regionu również nie zapomniało o naszej pracy. Wielu odznaczono odznaką "GRYF POMORSKI". W późniejszym czasie nasz 12 dywizjon otrzymał zaszczytny tytuł 12Woliński Dywizjon Trałowców Bazowych! Z okazji 56rocznicy utworzenia 12dywizjonu TRB, tą drogą przesyłam serdeczne życzenia
wszystkim tym,którzy tworzyli ten dywizjon,służyli w nim! Życzę również wszystkiego co najlepsze aktualnym dowódcom i załogom tych pracowitych okrętów! Niestety od 1987 roku,nie jestem w stanie nic napisać o będących w służbie obecnych okrętach Mogę jedynie załączyć fotkę z mojego prywatnego archiwum,przedstawiającą jeden
z kolejnych dwunastu trałowców,będących aktualnie w linii.. Życzę pomyślnych wiatrów w żegludze po oceanie życia! St.chor.szt.mar w st.spocz.Tadeusz Polański.

Święto 12 Wolińskiego Dywizjonu Trałowców Bazowych !!!

fot. Archiwum autora

PS.Okręty12dywizjonu wielokrotnie reprezentowały Polską banderę w wielu portach poza granicami naszego
kraju!Odwiedziliśmy takie porty jak : Kopenhagę, Rostock, Tallin, Rygę, Londyn i Rouen. Wszędzie byliśmy
serdecznie przyjmowani przez mieszkańców tych portowych miast! Na marginesie nadmieniam, że wizyty te odbyły się w okresie PRL-u. Podczas wizyty w Londynie odwiedził nas były żołnierz armii generała Andersa. Ten stary weteran mieszkający od czasu zakończenia wojny w Londynie,miał do nas jedną prośbę aby kucharz okrętowy zrobił mu typowe danie z polskiej kuchni. Jego prośba została spełniona. Kucharz usmażył mu kotleta schabowego wielkości bereta, do tego ziemniaki i kapustę. Chłop po zjedzeniu tego posiłku popłakał się ze wzruszenia.Bardzo tęskni za Polską i ten posiłek spotęgował jego żal za rodzinnym krajem! Po zakończeniu pobytu na okręcie przed zejściem na trap podszedł do drzewca z banderą na rufie i ucałował skrawek bandery. Wcześniej pytaliśmy go skoro tak tęskni za Polską, to dlaczego nie wraca? Panowie odpowiedział chętnie bym wrócił,ale tu w Londynie mam dwie apteki, żonę angielkę i trzech dorosłych synów,jak w tych warunkach mógłbym to wszystko zostawić? Tak zakończyła się wizyta starego weterana na pokładzie naszego okrętu.

Święto 12 Wolińskiego Dywizjonu Trałowców Bazowych !!!

fot. Archiwum autora

St.chor.szt.mar w st.spocz.Tadeusz Polański


komentarzy: 37, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 26-37 z 37

Gość • Wtorek [01.06.2021, 12:51:29] • [IP: 88.218.255.**]

Oczywiście usuwanie min morskich z torów wodnych i z polskich obszarów morskich było i jest jednym z zadań sił trałowych ale głównym zadaniem, czego autor, nie pisze, było przetrałowanie i bezpieczne przeprowadzenie sił uderzeniowych Układu Warszawskiego na Bornholm i Jutlandię.

Gość • Wtorek [01.06.2021, 12:46:55] • [IP: 89.151.33.***]

Strateg z wiedzą od macierewiczów poinformował nas, że Polska była" pierwszym terenem atomowego uderzenia" A niby kto miał to uderzenie wykonać ruscy czy amerykanie? Amerykanie! To komu Kukliński to szpiegował i" ujawnił" ? ruskim? Bo powszechna jest wiedza, że był szpiegiem amerykańskim. I to on przekazywał amerykanom dane o celach ataku atomowego w Polsce. Ten nasz" bohater" narodowy. Nie przeszkadzało mu, że Polska zmieni się w" atomową pustynię". Niech ten strateg przeczyta co napisał, bo sam sobie zaprzecza. Widoczny przykład jak propaganda kaczopatriotów ogłupia.

Gość • Wtorek [01.06.2021, 12:22:35] • [IP: 188.146.167.***]

Kolejne nieudaczniki wojskowe buhaha śmiechu warte. Tygodniowe pseudo wojsko

Gość • Wtorek [01.06.2021, 12:00:10] • [IP: 164.127.76.***]

11:04:09] • [IP: 37.47.142.**]" Po dokładnych danych" - takie to dokładne dane nam zaprezentował wielbiciel utopii komunistycznej i wasalizmu względem ZSRR, po prostu napisał:" po dokładnych danych"- czyli co? gdzie? jak? - tego DOKŁADNIE nie napisał.Tym bardziej że jest już PO dokładnych danych (czas przeszły) - no tak on napisał, że" po", widocznie im na szkoleniach partyjnych dostarczano te dane np.z" Prawdy"moskiewskiej i teraz już trudno do nich nawet dotrzeć...

Gość • Wtorek [01.06.2021, 11:33:51] • [IP: 31.0.71.**]

Kukliński podał nas na tacy.

Gość • Wtorek [01.06.2021, 11:08:04] • [IP: 176.221.123.**]

nawet byłych d-ców TRB nie zaproszą tak chcą się oderwać od prl-owskiej przeszłości.

Gość • Wtorek [01.06.2021, 11:04:09] • [IP: 37.47.142.**]

Do" stratega"IP:164.127.76.Skoro jesteś taki biegły w taktyce z lat PRL-u, to pamiętaj, że obecna sytuacja militarna krajów europejskich, nie uległa zmianie!W przypadku ataku jądrowego, Polska znajduje się w jego centrum!Jeżeli chodzi o zdrajcę i szpiega Kuklińskiego, to po dokładnych danych, ten Pułkownik z" jajami' nic za darmo nie donosił!

Gość • Wtorek [01.06.2021, 10:54:50] • [IP: 79.191.203.**]

Znowu święto kiedy oni pracują !!

Gość • Wtorek [01.06.2021, 10:50:15] • [IP: 37.47.142.**]

Data utworzenia 12 dywizjonu TRB, zbiega się z obchodami DNIA DZIECKA!W latach przed 1990 rokiem, w tym dniu po oficjalnych uroczystościach w miejscu bazowania okrętów, dowództwo dywizjonu zorganizowało również atrakcję dla dzieci kadry dywizjonu.Wyznaczony okręt przyjmował na pokład rodziców wraz z dziecmi i udawał się do nabrzeża ARKONKA.Tam wcześniej przygotowano różnego rodzaju atrakce dla dzieci i rodziców.Było wesoło i dzieci były bardzo zadowolone!Obecnie nie słyszałem o tego rodzaju przedsięwzieć!Życzę wszystkiego najlepszego obecnym członko załóg 12 dywizjonu i ich rodzinom!

Gość • Wtorek [01.06.2021, 10:48:48] • [IP: 37.248.221.***]

"którzy aktualne służą/raczej pracują/ na trałowcach" niezmiernie mi miło panie Tadeuszu za to stwierdzenie krzywdzące pokolenia służące po Pana" epoce" na 12 dywizjonie... Grunt to szacunek...

Gość • Wtorek [01.06.2021, 10:41:46] • [IP: 164.127.76.***]

Dobrze, dobrze, wiem, że wizyty okrętów wojennych na Zachodzie w czasie PRL miały miejsce, tak, przeczytałem, że ktoś z dawnej armii gen. Andersa prosił, by marynarz z PRL przyrządził jakiś polski posiłek, ale to nie zmienia sytuacji, że w razie przewidywanej i nieustannie przygotowywanej wojny z państwami NATO zostalibyście potraktowani jak mięso armatnie w uderzeniu na Danię, taki miała MW" przydział", że Polska zamieniłaby się w atomową pustynię, bo była przewidziana jako pierwszy teren atomowego uderzenia. I to ujawnił płk Kukliński, jeden z nielicznych, którzy mieli jaja. Wzruszył mnie obrazek, jak weteran z armii generała Andersa całuje banderę PRL i tylko dlatego nie wraca, że bogactwo (i rodzina) mu na to nie pozwalają... Ach, ten nieosiągalny raj PRL, i te pęczniejące konta bankowe weteranów armii Andersa... Widzę, że propaganda to umiejętność, w ktorej was szkolono, w tym jednym dobrze wyszkolono, do dziś mamy aktualizacje tej propagandy.

Gość • Wtorek [01.06.2021, 09:53:21] • [IP: 178.235.146.***]

Panie Tadeuszu z przyjemnością czytam Pańskie" wspominki". A może by Pan spisał je w większej objętości? Bo wszystkie dotychczasowe opracowania tego tematu (jakie znam) - to takie papierowe ple-ple.. Pozdrowienia, i długich lat - od Snop Woda 12

Oglądasz 26-37 z 37
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Posiedzenie Komisji Zdrowia i Spraw Społecznych zostało odwołane. O nowym terminie zostaną Państwo powiadomieni. Z poważaniem Grzegorz Koss Przewodniczący Komisji Zdrowia i Spraw Społecznych ■ Rok temu, 24 marca, tragiczne wydarzenie wstrząsnęło mieszkańcami: śmierć trzynastoletniego ucznia Szkoły Podstawowej nr 6 (przy ulicy Kościuszki) pozostaje zagadką, budząc pytania o bezpieczeństwo i sprawiedliwość. Trzy tygodnie przed tym nieszczęśliwym porankiem, chłopiec doświadczył przemocy ze strony kolegi z klasy na terenie dawnej "Penelopy", zdarzenie to zostało zarejestrowane przez kamery. Bójkę oglądało i nagrywało wielu uczniów. Następstwa tego zdarzenia były na tyle poważne, że matka chłopca zdecydowała się na wyjazd do Szczecina na wykonanie tomografii komputerowej głowy dziecka. Lekarz wydał zaświadczenie zwalniające 13-latka z zajęć wf. Chłopiec nadal się źle czuł. ■ Linie 5 i 5T wracają na stałą trasę "Komunikacja Autobusowa” Sp. z o.o. informuje, że od piątku 22 marca 2024 r.: · linie 5 i 5T wracają na stałą trasę w związku z otwarciem ul. Mostowej dla ruchu pojazdów samochodowych, · tymczasowa linia 5O przestanie kursować, · rozkłady jazdy dostępne będą na stronie: www.ka.swinoujscie.pl Szczegółowych informacji udziela całodobowo dyspozytor Spółki pod numerami telefonów: 91 321 45 40 lub 797 403 504. Zachęcamy pasażerów o dokonywanie zakupu biletów i karnetów: · z wykorzystaniem aplikacji GoPay, mPay; · poprzez kasowniki – biletomaty do płatności bezgotówkowych; · w wyznaczonych punktach sprzedaży biletów ■ Od teraz w nocy za dyżur aptek uważane są te pełnione przez kolejne 2 godziny zegarowe między 19:00 a 23:00. Zarządzeniem Prezydenta Miasta Świnoujście Nr 168/2024 z 11 marca 2024 roku określono, że dyżury w porze nocnej na terenie miasta w 2024 roku w godzinach 21:00 – 23:00, będą pełnione przez Aptekę „Centrum Zdrowia” przy ul. Grunwaldzka 21, zaczynając od 16 marca 2024 roku ■ Kradzież aut w Polsce w 2023 to wzrost prawie 36 proc. do poprzedniego roku ■ Premier Donald Tusk po ujawnieniu przez "Newsweeka" nieprawidłowości w Collegium Humanum zarządził przyjrzenie się dyplomom kandydatów do spółek Skarbu Państwa. Nikt z dyplomem tej uczelni nie ma szans na stanowisko. Wśród polityków i działaczy obecnej większości rządzącej zaczęło się ukrywanie związków z Collegium Humanum ■ W sobotę, 2 marca, około godziny 18:00, na ogrodach działkowych, wjazd na końcu ulicy Krzywej, doszło do brutalnego ataku na kobietę. Zdarzenie miało miejsce kilkadziesiąt metrów za świetlicą ogródków działkowych. Ofiara, która doznała obrażeń głowy oraz klatki piersiowej, została niezwłocznie przewieziona do szpitala w Świnoujściu. Niestety, mimo usilnych starań, kobieta zmarła ■ Dostaliśmy list od Mieszkańca Ognicy na temat remontu ulicy Mostowej. "Witam serdecznie Panie redaktorze. Zwracam się z prośbą o zainteresowanie remontem ulicy Mostowej. W ciągu tej drogi występuje mostek na rzece Ognica. Mostek jest w stanie agonalnym. Odpowiada za odwodnienie znajdujących się w około łąk, pastwisk. Z obserwacji wynika że firma, która wykonuje remont nie zamierza poprawić naprawić zapadnięty mostek i dzięki temu udrożnić przepływ wody. Wprost przeciwnie w wyniku zagęszczania ziemi i tłucznia betonowego przepusty pod mostkiem są coraz bardziej zagłębiane. Jeśli tak ma wyglądać remont to lepiej byłoby nie ruszać tej drogi. Proszę o zainteresowanie. Pozdrawiam. Mieszkaniec Ognicy." ■ Jarosław Siergiej nowym prezesem Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Spółka Zarząd Morskich Portów Szczecin-Świnoujście jest odpowiedzialna za zarządzanie dwoma ważnymi portami w województwie zachodniopomorskim. Port w Szczecinie oraz port w Świnoujściu odgrywają kluczową rolę w obsłudze morskiego transportu towarowego ■ W środę w Bibliotece Narodowej w Warszawie ogłoszono wyniki 22. konkursu o Nagrody „Magazynu Literackiego KSIĄŻKI”. Jednym z laureatów został Jarosław Molenda i jego książka „Nienacki. Skandalista od Pana Samochodzika”, którą opublikowało Wydawnictwo Prószyński i S-ka. ■ Projekt pod wodą: Dlaczego Park Zdrojowy w Świnoujściu nie wytrzymał deszczu? Park Zdrojowy w Świnoujściu jest znanym miejscem wypoczynku i rekreacji. Obszar pomiędzy ulicami Sikorskiego a Chrobrego został zalany wodą, co stanowi znaczny problem dla terenu, który jeszcze niedawno przechodził proces rewitalizacji. Ostatni, trzeci etap renowacji miał na celu odnowienie i przywrócenie blasku tej zielonej przestrzeni. Jednak pomimo zapewnień o kompleksowym podejściu do projektu, dzisiaj widoczne są poważne niedociągnięcia. Brak odpowiedniego systemu odwodnienia jest najbardziej widoczny w chwili, gdy deszcz pada; nie muszą to być ulewy, aby teren parku zamienił się w rozlewisko ■ W ostatni weekend (3,4 luty) zespoły ratownictwa medycznego udzielały pomocy 18 razy. Były to wezwania do zaburzeń i problemów kardiologicznych, zasłabnięć, duszności, infekcji, krwawienia z przewodu pokarmowego, udaru, jednego zdarzenia drogowego i złego samopoczucia ■