POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Wtorek [01.06.2021, 08:41:54] • Świnoujście

Święto 12 Wolińskiego Dywizjonu Trałowców Bazowych !!!

Święto 12 Wolińskiego Dywizjonu Trałowców Bazowych !!!

fot. Archiwum autora

Tak,tak,to już 56 lat od utworzenia 12 dywizjonu TRB!To ponad pół wieku! W 1965 roku,to zaledwie20 lat od zakończenia działań wojennych II wojny światowej! Polska odzyskała dostęp do morza. Niestety akwen Bałtyku naszpikowany był pozostałościami wynikającymi z bezpardonowej walki na lądzie i na morzu.Według znajdujących się w posiadaniu map Marynarka Wojenna ,była częściowo zorientowana w sytuacji zagrożenia minowego,które dotyczyły polskiego wybrzeża, szczególnie w części akwenu zachodniego. Życie i gospodarka morska rozwijały się bardzo dynamicznie! Stocznie pracowały na "pełnych obrotach". Porty morskie w Gdyni,Gdańsku i w Świnoujściu oraz Szczecinie musiały mieć pewność,że tory wodne prowadzące do nich są bezpieczne. Wody przybrzeżne Zatoki Pomorskiej i Zatoki Gdańskiej nie były jeszcze dokładnie sprawdzone pod względem bezpiecznej żeglugi.

Niemiecka "KRIEGSMARINE", potem siły alianckie
postawiły niezliczoną ilość min morskich.Ta podwodna "zardzewiała śmierć" czekała na swoje ofiary! Według ówczesnych danych na akwenach zatok prawdopodobnie było postawionych setki min różnej "maści". Jedynym wyjściem w tej sytuacji było przeprowadzenie
dokładnej penetracji wód na różnych głębokościach,oraz na dnie. Na prośbę ówczesnego ministerstwa żeglugi/ tak,tak,było takie ministerstwo/. Dowództwo MAR.WOJ. otrzymało polecenie od MON, na rozpoczęcie dogłębnego trałowania sprawdzającego. W tym czasie Mar.Woj. dysponowała 12 okrętami klasy 254K i 254M, które bazowały w porcie wojennym w Świnoujściu. Realizacja tego przedsięwzięcia musiała być perfekcyjnie przygotowana. Do zabezpieczenia tak ogromnego i odpowiedzialnego zadania zaangażowane zostały jednostki pomocnicze oraz wydzielony okręt desantowy na którym przygotowano specjalistyczny sprzęt służący do naprawy ewentualnych uszkodzeń sprzętu
trałowego. Trałowanie wykonywane miało być przy użyciu trału kontaktowego MT-2, trału elektromagnetycznego TEM-52, oraz trału akustycznego BGAT. Bardzo znaczący wkład w przeprowadzeniu trałowania bojowego, wniósł 14 dywizjon trałowców redowych.Te małe jednostki
pracowicie holujące za rufą trały elektromagnetyczne, były szczególnie narażone na działanie niesprzyjających warunków atmosferycznych.Trały,które były holowane przez te "okręciki" były gabarytowo dłuższe aniżeli jednostka holująca.Tymi dzielnymi "teerkami" dowodzili wysokiej klasy doświadczeni podoficerowie zawodowi.

Święto 12 Wolińskiego Dywizjonu Trałowców Bazowych !!!

fot. Archiwum autora

Tego samego roku we wrześniu okręty dywizjonu przeprowadziły trałowanie bojowe na wodach Zatoki Gdańskiej.W kwietniu 1967 roku na wodach Zatoki Pomorskiej.W lipcu 1968roku ponownie na wodach Zatoki
Pomorskiej.Wsierpniu 1970 roku trałowaliśmy na wodach Kadetrinne w rejonie Bałtyku Zachodniego.W sierpniu 1972 na akwenie Zatoki Pomorskiej.Trałowanie akwenów zaminowanych podczas dzialań wojennych II wojny światowej było bardzo niebezpieczne i uciążliwe.

Trałowaliśmy trałami kontaktowymi, elektromagnetycznymi i akustycznymi Trałowanie odbywało się dniem i nocą! Stan osobowy okrętów wykazał się niebywałym hartem i odwagą. Taka była wówczas potrzeba i taki mieliśmy obowiązek!. Na trałowcach bazowych typu 254K, przygotowanie do postawienia np. trału kontaktowego MT-2, wymagało
od minerów nie tylko doskonałej znajomości sprzętu, ale również siły fizycznej każdego minera. W tym czasie sprzęt minerski w postaci zestawu trału MT-2, to pływaki nośne i kierunkowe o dużej masie wagowej. Wykonane z blachy stalowej,były ciężkie i z śródokręcia na rufę transportowane były na specjalnych wózkach przemieszczających na skonstruowanych na pokładzie torach.Po "dowiezieniu"na rufę okrętu,zaczepiano poszczególne pływaki przy pomocy tzw. trałbelek i
następnie opuszczano na wodę. Oczywiście "napęd" tych urządzeń był ręczny wymagał siły. W drużynie minerów trafiali się marynarze, którzy dysponowali nadzwyczaj silnymi ramionami i potrafili zaczepić i opuścić pływak ręcznie. Tego rodzaju "popisy" nie wchodziły w normę.

Święto 12 Wolińskiego Dywizjonu Trałowców Bazowych !!!

fot. Archiwum autora

Trałowce typu 254M miały już na rufie dźwigi
elektryczne i sprawa była znaczne ułatwiona i bezpieczniejsza.Bardzo "nieprzyjemną" był natomiast trał TEM-52/elektromagnetyczny/. W tym wypadku najgorzej mieli motorzyści siłowni pomocniczej. Po rozwinięciu
"kabla" za rufą po rozpoczęciu trałowania należało podać zasilanie w postaci impulsu wynoszącego 3000A.

Pracowały agregaty trałowe typu 6D, które napędzały prądnice o mocy 345 KW każda. Każdy z tych
agregatów miał 1300obr/min. Kiedy włączono impuls do kabla, obroty natychmiast spadały. Konstruktor zapewnił stałe obroty poprzez zamontowanie tzw. koła zamachowego o wadze 1500kg. W przeciwnym razie
przy podaniu impulsu w dłuższym czasie,silnik agregatu by się zatrzymał. Trałowanie odbywało się latem i niejednokrotnie temperatura powietrza przekraczała 25-30stopni. Pracujące agregaty trałowe oraz agregat oświetleniowy wytwarzały bardzo wysoką temperaturę w pomieszczeniu siłowni. Niejednokrotnie temperatura
przekraczała 50stopni powyżej zera! Zdarzało się, że gaśnice śniegowe znajdujące się w pomieszczeniu siłowni pod wpływem tak wysokiej temperatury automatycznie się rozładowywały. O ogromnym hałasie nie wspomnę!I tak było całymi dniami i nocami. Po czterogodzinnej wachcie w siłowni motorzysta przez następną godzinę
po wyjściu z pomieszczenia nie mógł dojść do siebie. Oczywiście motorzyści byli wyposażeni w tzw. odgromniki słuchu.Ale to zdało się jak to mówią psu na budę. Ciężka to była ta służba na trałowcach oj ciężka. Ale co by nie mówić,dawaliśmy z siebie wszystko. Ile to
było satysfakcji po zakończeniu trałowania! Nie obyło się również od żartobliwych akcentów na temat pracy minerów!Oni sami mieli pogląd na swoją prace, mówiąc, ze "rufa czysta trał wyjęty,stoi miner uśmiechnięty".

Święto 12 Wolińskiego Dywizjonu Trałowców Bazowych !!!

fot. Archiwum autora

Motorzyści twierdzili natomiast, że "rufa czysta, trał
wybrany,stoi miner u..bany". Obecne trałowce,którymi dysponuje Mar.Woj. są już wolne od takich sytuacji. Zwracam się do kolegów,którzy aktualne służą/raczej pracują/ na trałowcach, my zrobiliśmy w tamtym okresie najczarniejsza robotę. Ministerstwo żeglugi doceniło trud marynarski i wielu członków załóg trałowców otrzymało resortowe odznaczenia.Władze regionu również nie zapomniało o naszej pracy. Wielu odznaczono odznaką "GRYF POMORSKI". W późniejszym czasie nasz 12 dywizjon otrzymał zaszczytny tytuł 12Woliński Dywizjon Trałowców Bazowych! Z okazji 56rocznicy utworzenia 12dywizjonu TRB, tą drogą przesyłam serdeczne życzenia
wszystkim tym,którzy tworzyli ten dywizjon,służyli w nim! Życzę również wszystkiego co najlepsze aktualnym dowódcom i załogom tych pracowitych okrętów! Niestety od 1987 roku,nie jestem w stanie nic napisać o będących w służbie obecnych okrętach Mogę jedynie załączyć fotkę z mojego prywatnego archiwum,przedstawiającą jeden
z kolejnych dwunastu trałowców,będących aktualnie w linii.. Życzę pomyślnych wiatrów w żegludze po oceanie życia! St.chor.szt.mar w st.spocz.Tadeusz Polański.

Święto 12 Wolińskiego Dywizjonu Trałowców Bazowych !!!

fot. Archiwum autora

PS.Okręty12dywizjonu wielokrotnie reprezentowały Polską banderę w wielu portach poza granicami naszego
kraju!Odwiedziliśmy takie porty jak : Kopenhagę, Rostock, Tallin, Rygę, Londyn i Rouen. Wszędzie byliśmy
serdecznie przyjmowani przez mieszkańców tych portowych miast! Na marginesie nadmieniam, że wizyty te odbyły się w okresie PRL-u. Podczas wizyty w Londynie odwiedził nas były żołnierz armii generała Andersa. Ten stary weteran mieszkający od czasu zakończenia wojny w Londynie,miał do nas jedną prośbę aby kucharz okrętowy zrobił mu typowe danie z polskiej kuchni. Jego prośba została spełniona. Kucharz usmażył mu kotleta schabowego wielkości bereta, do tego ziemniaki i kapustę. Chłop po zjedzeniu tego posiłku popłakał się ze wzruszenia.Bardzo tęskni za Polską i ten posiłek spotęgował jego żal za rodzinnym krajem! Po zakończeniu pobytu na okręcie przed zejściem na trap podszedł do drzewca z banderą na rufie i ucałował skrawek bandery. Wcześniej pytaliśmy go skoro tak tęskni za Polską, to dlaczego nie wraca? Panowie odpowiedział chętnie bym wrócił,ale tu w Londynie mam dwie apteki, żonę angielkę i trzech dorosłych synów,jak w tych warunkach mógłbym to wszystko zostawić? Tak zakończyła się wizyta starego weterana na pokładzie naszego okrętu.

Święto 12 Wolińskiego Dywizjonu Trałowców Bazowych !!!

fot. Archiwum autora

St.chor.szt.mar w st.spocz.Tadeusz Polański


komentarzy: 37, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-25 z 37

Gość • Wtorek [01.06.2021, 09:53:21] • [IP: 178.235.146.***]

Panie Tadeuszu z przyjemnością czytam Pańskie" wspominki". A może by Pan spisał je w większej objętości? Bo wszystkie dotychczasowe opracowania tego tematu (jakie znam) - to takie papierowe ple-ple.. Pozdrowienia, i długich lat - od Snop Woda 12

Gość • Wtorek [01.06.2021, 10:41:46] • [IP: 164.127.76.***]

Dobrze, dobrze, wiem, że wizyty okrętów wojennych na Zachodzie w czasie PRL miały miejsce, tak, przeczytałem, że ktoś z dawnej armii gen. Andersa prosił, by marynarz z PRL przyrządził jakiś polski posiłek, ale to nie zmienia sytuacji, że w razie przewidywanej i nieustannie przygotowywanej wojny z państwami NATO zostalibyście potraktowani jak mięso armatnie w uderzeniu na Danię, taki miała MW" przydział", że Polska zamieniłaby się w atomową pustynię, bo była przewidziana jako pierwszy teren atomowego uderzenia. I to ujawnił płk Kukliński, jeden z nielicznych, którzy mieli jaja. Wzruszył mnie obrazek, jak weteran z armii generała Andersa całuje banderę PRL i tylko dlatego nie wraca, że bogactwo (i rodzina) mu na to nie pozwalają... Ach, ten nieosiągalny raj PRL, i te pęczniejące konta bankowe weteranów armii Andersa... Widzę, że propaganda to umiejętność, w ktorej was szkolono, w tym jednym dobrze wyszkolono, do dziś mamy aktualizacje tej propagandy.

Gość • Wtorek [01.06.2021, 10:48:48] • [IP: 37.248.221.***]

"którzy aktualne służą/raczej pracują/ na trałowcach" niezmiernie mi miło panie Tadeuszu za to stwierdzenie krzywdzące pokolenia służące po Pana" epoce" na 12 dywizjonie... Grunt to szacunek...

Gość • Wtorek [01.06.2021, 10:50:15] • [IP: 37.47.142.**]

Data utworzenia 12 dywizjonu TRB, zbiega się z obchodami DNIA DZIECKA!W latach przed 1990 rokiem, w tym dniu po oficjalnych uroczystościach w miejscu bazowania okrętów, dowództwo dywizjonu zorganizowało również atrakcję dla dzieci kadry dywizjonu.Wyznaczony okręt przyjmował na pokład rodziców wraz z dziecmi i udawał się do nabrzeża ARKONKA.Tam wcześniej przygotowano różnego rodzaju atrakce dla dzieci i rodziców.Było wesoło i dzieci były bardzo zadowolone!Obecnie nie słyszałem o tego rodzaju przedsięwzieć!Życzę wszystkiego najlepszego obecnym członko załóg 12 dywizjonu i ich rodzinom!

Gość • Wtorek [01.06.2021, 10:54:50] • [IP: 79.191.203.**]

Znowu święto kiedy oni pracują !!

Gość • Wtorek [01.06.2021, 11:04:09] • [IP: 37.47.142.**]

Do" stratega"IP:164.127.76.Skoro jesteś taki biegły w taktyce z lat PRL-u, to pamiętaj, że obecna sytuacja militarna krajów europejskich, nie uległa zmianie!W przypadku ataku jądrowego, Polska znajduje się w jego centrum!Jeżeli chodzi o zdrajcę i szpiega Kuklińskiego, to po dokładnych danych, ten Pułkownik z" jajami' nic za darmo nie donosił!

Gość • Wtorek [01.06.2021, 11:08:04] • [IP: 176.221.123.**]

nawet byłych d-ców TRB nie zaproszą tak chcą się oderwać od prl-owskiej przeszłości.

Gość • Wtorek [01.06.2021, 11:33:51] • [IP: 31.0.71.**]

Kukliński podał nas na tacy.

Gość • Wtorek [01.06.2021, 12:00:10] • [IP: 164.127.76.***]

11:04:09] • [IP: 37.47.142.**]" Po dokładnych danych" - takie to dokładne dane nam zaprezentował wielbiciel utopii komunistycznej i wasalizmu względem ZSRR, po prostu napisał:" po dokładnych danych"- czyli co? gdzie? jak? - tego DOKŁADNIE nie napisał.Tym bardziej że jest już PO dokładnych danych (czas przeszły) - no tak on napisał, że" po", widocznie im na szkoleniach partyjnych dostarczano te dane np.z" Prawdy"moskiewskiej i teraz już trudno do nich nawet dotrzeć...

Gość • Wtorek [01.06.2021, 12:22:35] • [IP: 188.146.167.***]

Kolejne nieudaczniki wojskowe buhaha śmiechu warte. Tygodniowe pseudo wojsko

Gość • Wtorek [01.06.2021, 12:46:55] • [IP: 89.151.33.***]

Strateg z wiedzą od macierewiczów poinformował nas, że Polska była" pierwszym terenem atomowego uderzenia" A niby kto miał to uderzenie wykonać ruscy czy amerykanie? Amerykanie! To komu Kukliński to szpiegował i" ujawnił" ? ruskim? Bo powszechna jest wiedza, że był szpiegiem amerykańskim. I to on przekazywał amerykanom dane o celach ataku atomowego w Polsce. Ten nasz" bohater" narodowy. Nie przeszkadzało mu, że Polska zmieni się w" atomową pustynię". Niech ten strateg przeczyta co napisał, bo sam sobie zaprzecza. Widoczny przykład jak propaganda kaczopatriotów ogłupia.

Gość • Wtorek [01.06.2021, 12:51:29] • [IP: 88.218.255.**]

Oczywiście usuwanie min morskich z torów wodnych i z polskich obszarów morskich było i jest jednym z zadań sił trałowych ale głównym zadaniem, czego autor, nie pisze, było przetrałowanie i bezpieczne przeprowadzenie sił uderzeniowych Układu Warszawskiego na Bornholm i Jutlandię.

Gość • Wtorek [01.06.2021, 12:57:34] • [IP: 89.151.33.***]

Dzięki za przypomnienie kawałka historii Świnoujścia. Bo 12 dywizjon to integralny kawał historii miasta i jego mieszkańców. I niech się Pan nie przejmuje tymi co tu jad sączą. Taką mieliśmy Polskę bo taką wspaniali sojusznicy z zachodu wspólnie ze Stalinem pozwolili nam mieć. I dla takiej Polski, takiej, bo jedynej służyli polscy marynarze. A zacietrzewionym ignorantom przypomnę tylko, że zawsze, także w PRLu przed nazwą okrętu było ORP - Okręt Rzeczypospolitej Polskiej (nie Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej)

do fanów Kuklińskiego • Wtorek [01.06.2021, 14:05:52] • [IP: 176.221.122.**]

Dzięki temu waszemu Kuklińskiemu co miał jaja, a raczej jego informacją przekazanym amerykańskiemu wywiadowi, Amerykanie uzupełnili mapę (czytaj wykaz) atomowych uderzeń na terenie naszej Polski poprzez dodanie dodatkowych kilkuset celów. Przy tym amerykańska doktryna wojenna nie nie brała pod uwagę strat w ludności cywilnej. Amerykanie określali to jako skutki uboczne nie brane pod uwagę.

Gość • Wtorek [01.06.2021, 14:11:43] • [IP: 37.47.155.***]

"pracują"...Wy to żeście %"służyli"%

Gość • Wtorek [01.06.2021, 14:13:00] • [IP: 164.127.76.***]

12:57• 89.151.33.*** Nie chodzi o potępianie wszystkich żołnierzy, ale chodzi o lukrowanie pozostawania na służbie Imperium Zła, które przeprowadził autor tekstu - opisał, jak to weteran armii Andersa wzruszony witał jednostki Układu Warszawskiego pod banderą biało-czerwoną, jak też nie chciał wyjechać do PRL, bo miał aptekę i rodzinę. Ktoś nieznający historii może wysnuć z tego opisu całkowicie kłamliwe wnioski, nawet co do sytuacji materialnej weteranów, z których wielu biedowało, ale co ważniejsze co do ustroju i praw człowieka w PRL, gdzie panował milicyjny przymus, cenzura, niszczenie ludzi (nie tych pokornych wobec systemu), fałszowanie historii, współpraca z terrorystami np. z Libii czy Palestyny, itd. Tak zwane Ludowe Wojsko Polskie w każdej chwili na rozkaz z Moskwy poszłoby, gdzie wskażą - udowodniła to ohydna interwencja w Czechosłowacji i potem stan wojenny, a na co dzień trwała w tym wojsku indoktrynacja. Warto sobie zdawać sprawę z tej dwuznaczności w zawodzie żołnierza PRL i nie lukrować!

Gość • Wtorek [01.06.2021, 14:31:25] • [IP: 164.127.76.***]

12:46 • 89.151.33.*** Kukliński ujawnił Amerykanom coś, co było tajne, a nam po latach, i zdobył dowody. Pokazał Amerykanom, że w Polsce, wbrew zapewnieniom Rosjan, są rakiety atomowe, silosy z nimi. Teoretycznie USA nie uderzałoby atomowo w Polskę, skoro tam nie ma broni atomowej, ale ujawniłoby się to, że jednak ta broń jest w Polsce, dopiero w czasie wojny i WTEDY Amerykanie by uderzyli nie w ZSRR, lecz w Polskę, skoro z Polski by strzelano. Kukliński, ujawniając plany wojenne UW, chciał pokazać grozę sytuacji i by Amerykanie metodami pokojowymi doprowadzili do zażegnania ewentualnego konfliktu i w ten sposób ocaliliby Polskę. Współczuję tym nadal skomunizowanym żołdakom LWP, że tak przeraża ich Kukliński. Rozmawiałem z byłymi LWPowcami - niektórzy dziś pracują w innych zawodach, np.jako emeryci, ale też są młodsi, mają niekiedy wpływ na młodych - nadal są zatruci ideologią komunistyczną, nawet są groteskowi w tym archiwalnym już, peerelowskim zacietrzewieniu - a często głosują, co znamienne, na PO i Lewicę

Gość • Wtorek [01.06.2021, 14:36:59] • [IP: 37.248.224.***]

SKURWIAŁY DYWIZJON TAM GŁUPOTA BEZ SKRZYDEŁ LATA HA HA! APEL SMOLEŃSKI BYŁ, DUPOWŁAZY DO KASY A PLEBS SPOTKA SIĘ Z KOLEGAMI W DOMU, A JUTRO ZAPIER... OD NOWA NA NAGRODY DLA PRZEŁOŻONYCH.

Gość • Wtorek [01.06.2021, 14:41:05] • [IP: 37.248.224.***]

CZY DOWÓDZTWO DYWIZJONU KIEDY KOL WIEK ZAPROSIŁO BYŁA KADRĘ NA ŚWIĘTO JEDNOSTKI POZA SAMYMI PRZYDUPASAMI? WSTYD WIELKI OD LAT.

bosmankomandor • Wtorek [01.06.2021, 15:12:25] • [IP: 89.151.34.***]

HIP HIP HURRA HURRA HURRA... tez bym przyszedł ale nie wiem czy mają mój adres. ... a jak nie mają to jak sie dowiem że mnie zaprosili. .. jutro pod brama będe czekał o 10.00 jak coś niech ktoś po mnie wyjdzie poznacie mnie po siwych włosach o okularach

Gość • Wtorek [01.06.2021, 15:24:47] • [IP: 37.47.129.***]

Włosy stają dęba jak się czyta niektóre pseudokomentarze!Autor aartykułu przedstawia historię 12 dywizjonuTRB, a nie rozprawę polityczną!Jak może być normalnie w kraju i miastach, skoro jest pełno takich miernot?Kto nie służył w tamtych czasach w marynarce wojennej, ten nie ma zielonego pojęcia o trudach służby.Szczególnie uciążliwa i niebezpieczna była służba właśnie na trałowcach.Załogi tych okrętów narażone byly każdego dnia pobytu na akwenach prawdopobnie zaminowanych.Na szczęscie obyło się bez tragicznych wypadków.Pseudokomentatorzy pisząc jakieś wymyślone bzdury myślą, ze rozumni czytelnicy będą wierzyć w te ich banialuki!Szkoda, że nie znalazł się ktoś, kto slżył nainnych okrętach w tamtych czasach.Myślę, że 99% tych" znawców" historii nie było w wojsku!Piszą bzdury, bo myslą, że ktoś im uwierzy.

Szwej były. • Wtorek [01.06.2021, 15:30:53] • [IP: 83.20.95.***]

Wstyd. Były stocznie, budowano dla MW okręty, dziś pani Jacyna dała popis. Zastanawia mnie, po co utrzymujemy taki złom. Czy nie lepiej zrobic jednostkę wojskową innego typu, nprakietową? Przecież patrząc na to coś na wodzie to żal mi tych, którzy tam pracują. Ostatnio marynarze z ORP" ORZEŁ" pisali coś w temacie. Więc świętować nie powinno się. A kukliński, cóż, był szpiegiem i własnych rodakow wystzwił na ceł. Za to kara była adekwatna. Ja za niego siedziałem dodatkowo 6 miesiecy, a moi koledzy pryskali na zachód. Ps. kuklinski korzystał z ówczesnych uroków życia, wszystko miał, a ci, chwala y jego, lub wasi rodzice za kawałkiem padliny na kartki stali nocami w kolejkach. Dlatego nie świętujcie i nie wspominajcie kanalii.

Gość • Wtorek [01.06.2021, 15:43:05] • [IP: 176.221.123.***]

Gość z godziny 12:00 i 10 sekund, hejnał jeszcze grali, a ty żarem kopciłeś.

Gość • Wtorek [01.06.2021, 16:33:10] • [IP: 164.127.76.***]

15:24:47] • [IP: 37.47.129.***] No jasne, Marynarka Wojenna PRL to było wojsko lokalne, bujało się tylko na Bałtyku, rozminowywało, w żadnym razie nie miało nic wspólnego z ZSRR, z Układem Warszawskim, z planami uderzenia na Danię i resztę Europy... Co my chcemy od poczciwego pana Tadeusza, gdy np.opisuje, jak weteran armii Andersa pragnał czmychnąć do Raju peerelowskiego, ale zaczepił się marynarką o własne dwie apteki i nie mógł - złapał się za polski obiad, ale apteki mocniej trzymały...

Gość • Wtorek [01.06.2021, 16:50:13] • [IP: 176.221.123.***]

Pan Emeryt Mundurowy z MON Ustawa Degradacyjna leży w Sejmie RP bo Prezydent RP jej nie podpisał tylko tam skierował aby naniesiono poprawki a Ustawa Dezubekizacyjna Emerytów Mundurowych z MSW bedzie rozpatrywana 17 czerwca przez Trybunał Konstytucyjny bo Częsc tych Emerytów ma ją obnizoną Emeryturę Pan Emeryt opisuje jak pracował w LWP w Komunistycznej Polsce i był Członkiem Komunistycznej PZPR Wojsko dla Młodych było Obowiązkowe Dzisiaj w Katolickiej Polsce Wojsko Polskie jest Ochotnicze

Oglądasz 1-25 z 37
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Nadzwyczajnej sesji Rady Miasta 29 kwietnia 2024 r. (poniedziałek) godz. 13:00, która odbędzie się w Miejskim Domu Kultury w Świnoujściu sala 315, II piętro budynek przy ul. Wojska Polskiego 1/1. Porządek obrad: 1. Otwarcie sesji. 2. Podsumowanie VIII kadencji Rady Miasta Świnoujście. 3. Zamknięcie sesji. Przewodnicząca Rady Miasta Elżbieta Jabłońska ■ Dargobądz, 18 kwietnia 2024 r. - Wczesnym rankiem o godzinie 6:14 doszło do poważnego wypadku na drodze krajowej numer 3 w miejscowości Dargobądz. Z nieustalonych dotychczas przyczyn zderzyły się dwa pojazdy dostawczy i bus. W wyniku zdarzenia poszkodowane zostały osoby podróżujące tymi pojazdami ■ Joanna Agatowska Prezydentem Świnoujścia w I turze! To historyczne zwycięstwo! Oczywiście musi być potwierdzone oficjalnymi danymi z PKW ale na podstawie protokołów z 27 komisji wyborczych w Świnoujściu Joanna Agatowska w mistrzowskim stylu pokonała trzech swoich konkurentów i w I turze została prezydentem Świnoujścia! ■ Ostateczne rozliczenie tunelu nie zostało jeszcze dokonane. Nastąpi po wydaniu Świadectwa Wykonania, co spodziewane jest ok. września br. Roszczenia obu stron w związku z prowadzonymi mediacjami są objęte tajemnicą mediacji - tłumaczy Jarosław Jaz Rzecznik Prasowy Prezydenta Miasta Świnoujście ■