POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Sobota [01.05.2021, 03:30:31] • Świnoujście

Niech się święci.. nadzieja!

Niech się święci.. nadzieja!

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum

Młodszym pokoleniom dziś trudno to sobie nawet wyobrazić; zarośnięty dziś betonem, potężny plac między dzisiejszymi ulicami Bohaterów Września i Bohaterów Września (wówczas -Świerczewskiego (Armii Czerwonej) na wysokości przeprawy promowej był niezagospodarowaną łąką. Trawiasta przestrzeń dominowała tam przez cały rok ale 1 maja było tam całe Świnoujście. Wyrastała tam potężna karuzela, otoczona strzelnicami i budkami z watą cukrową. Aby zasłużyć na korzystanie z tych atrakcji, obowiązkowo wszyscy wcześniej musieli paradować przed trybuną i pomachać radośnie egzekutywie Komitetu Miejskiego Partii. Tak, w największym skrócie wyglądał dzień, który do dziś w kalendarzu nosi świąteczną barwę.

Stoczniowcy wyjeżdżali na ulice na elektrycznych wózkach nie po to by protestować przeciwko konsolidacji ze Szczecinem ale radośnie świętować, choć- tak naprawdę -powodów do radości nie było zbyt wiele, a pochód pierwszomajowy mijał sklepy z pustymi półkami. Dla propagandowego efektu obowiązkiem był udział w pochodzie uczniów wszystkich szkół, harcerzy, służb mundurowych. Wielką białą plamę pochodu pierwszomajowego tworzyły pielęgniarki i uczennice szkoły medycznej w wyjściowych fartuchach.

Niech się święci.. nadzieja!

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum

„Do trybuny zbliżają się pracownicy zakładu wyrobu produktów z tworzyw sztucznych “POLIMER". Taki i inne komunikaty roznosił po ulicach miasta głos spikera dudniący w megafonach rozwieszonych na ulicznych latarniach.

Udział w pochodzie był obowiązkowy. Kto wyłamał się ze świętowania otrzymywał dzień później naganę albo wylatywał z pracy. Na tych jednak, którzy karnie stawiali się w szeregu, czekała wspomniana karuzela i uliczne dystrybutory z wodą sodową. I komu dziś, w dobie sanitarnych reżimów, przyśniło by się by pić sodówkę w popłukanej jedynie szklance, tej samej którą wcześniej oblizywały setki innych osób!?

Niech się święci.. nadzieja!

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum

Pochody przeszły do historii już wiele lat temu ale wspólne świętowanie majówki (wzbogaconej o kolejne święta) pozostało nam we krwi. W Świnoujściu otwierały się okienka lodziarni, kawiarnie wystawiały letnie ogródki. W tym roku świętować możemy tylko wspomnienia. Meteorolodzy już kilka dni temu pozbawili nas nadziei nawet zdrowy, rodzinny spacer.

Niech się święci.. nadzieja!

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum

Świętujmy ja kto może i chce; przed telewizorem albo komputerem, może panie domu postarają się o słodki deser... Przede wszystkim jednak zachowajmy nadzieję, że zatłoczone wesołe miasteczko powróci do nas. Może jeszcze w tym roku!

źródło: www.iswinoujscie.pl


komentarzy: 99, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 76-99 z 99

Gość • Sobota [01.05.2021, 10:26:52] • [IP: 109.241.63.**]

tak naprawde szaro bure siermięzne czasykiedy brakowalo wszyatkiego a na trybunie honorowej stał oficer radziecki

Gość • Sobota [01.05.2021, 10:26:49] • [IP: 2.125.255.***]

lata 80 czasow komuny to moja podstawowka. obecnosc byla obowiazkowa na pochodach choc w trakcie udawalo sie umknac. rozdawano papierowe flagi i szturmowki, kazano robic i przyozdabiac okna papierowymi golabkami i propagandowymi haslami. Caly trik polegal na tym, ze oczami dziecka bylo ciekawe i wesole wydarzenie. przed 1 maja odnawiano ulice, malowano lawki, wystawiano duze stojaki na flagi, kwiaty, wzdluz pochodu instalowano glosniki. graly klika dni przed na probe nawet jakas muzyczke i wydawalo sie byc wesolo. w samym dniu uczestnicy pochodu na galowo, nisacy jakies akcesoria, modele statkow, rowery, nosze szpitalne roznosci. po pochodzie byly festyny, jakies koncerty nawet. w czasach kryzysu rzucano nieobecne w sklepach towary, slodycze, organizowano kiermasze ksiazki, ktore tez byly atrakcja. W tle nudne przemowienia partyjnych sekretarzy. tak dzialala komuna. propaganda i przyjemnosc a wszystko w klamstwie bo rzeczywistosc byla inna

Gość • Sobota [01.05.2021, 10:25:57] • [IP: 185.210.39.**]

Prawda, prawda.Jak chodziło się do szkoły, to obecność też była obowiązkowa, Wręczano nam flagi tzw sztórmówki, które wkładaliśmy do studzienek kanalizacyjnych i w nogi...Za nieobecność na pochodzie groziło obniżenie oceny z zachowania, bądź wychowania obywatelskiego.Po pochodach były fajne festyny na które z przyjemnością się chodziło.Pamiętam festyny na polu biwakowym koło Relaxu, gdzie teraz stoją apartamentowce i hotele m.innymi 44wyspy.Avangard, Gold i inne.

Gość • Sobota [01.05.2021, 10:23:12] • [IP: 176.221.123.***]

Na pochód obowiązkowo szli partyjni. No i nauczyciele, o ile dyrekcja wyrwała się i dała polecenie służbowe. Za Gierka pochody straciły wydźwięk polityczny, była to jakby" prezentacja miasta". Maszerowały przedstawicielstwa Odry, stoczni, kluby sportowe, wojsko polskie i Armia Czerwona, kluby dzieciece itd. Dla wielu czas ten i wydarzenie mogło zapaść w pamięć jako impreza integrująca mieszkańców, czemu nie. Szło się zobaczyć znajomków, a po pochodzie lody oraz zakupy w otwartych od tej daty pawilonach na promenadzie. Były rajstopy i kawa. Trasa była utajniona, domyślać się jej można bylo po lokalizacji trybuny. Zakłady pracy gromadzily się w wyznaczonym punkcie i wtajemniczona osoba prowadziła ich, by się włączyli do pochodu.

Gość • Sobota [01.05.2021, 10:17:46] • [IP: 176.107.119.**]

Ale trzeba było iść tylko w pochodzie PZPR. Każdy inny był rozganiany pałami milicji. A tak na marginesie to precz z komuną i komunistycznym portalem iświnoujście.

Gość • Sobota [01.05.2021, 10:16:27] • [IP: 37.248.216.**]

Co by nie pisać i mówić historie narodów są różne ale wiadomo że do wszystkiego dochodzi się etapami a to dość długo trwa ja natomiast te czasy wspominam mile choć nie byłem ani też nie jestem prominentem.

Gość • Sobota [01.05.2021, 10:15:57] • [IP: 88.218.255.**]

Popadamy z jednej skrajności w drugą... teraz też są pochody. Tylko daty inne. To co się nie zmieniło, to osoby w pierwszym szeregu.

Gość • Sobota [01.05.2021, 10:00:07] • [IP: 89.64.106.***]

Mity, nikt nie wylatywał z pracy, mój ojciec nigdy nie chodził ze zwykłego lenistwa.

Gość • Sobota [01.05.2021, 09:54:40] • [IP: 89.64.106.***]

Masło maślane, pomiędzy Boh. W i Boh. W.

Gość • Sobota [01.05.2021, 09:51:40] • [IP: 80.149.82.***]

Oj januszowi zakręci się łezka w oku, te trybuny te wiwaty...

Gość • Sobota [01.05.2021, 09:45:04] • [IP: 178.238.252.**]

Pewnie dla nie jednej osoby, to był dobry czas...niestety wraz z" otoczeniem", zmienili się też ludzie...oddalili od siebie...

Gość • Sobota [01.05.2021, 09:44:40] • [IP: 176.221.123.***]

Chodzi o teren pomiędzy Curie-Skłodowskiej (dziś Mieszka I) i Wybrzeżem Władysława IV ?

Gość • Sobota [01.05.2021, 09:43:52] • [IP: 178.238.250.**]

Czy wszyscy musieli paradować. Po tym wpisie czytelnik młody pomyśli że tak. I nie będzie się zastanawiał jak to możliwe. Niezłomny autorze tekstu. Ludzie w tamtych czasach potrafili się bawić i cieszyć. Niech czytelnik porówna bogactwo ludzi pracy w świecie i Europie. Niech sam wyciągnie wnioski. Do funkcjonowania gospodarki, szkolnictwa, służby zdrowia rozminowanie, likwidacja niewypałów i niewybuchów, odgruzowanie, odbudowa. W stolicy jeszcze pod koniec lat sześćdziesiątych i początkiem siedemdziesiątych na murach w centrum ale nie tylko widać było pozostałości po pociskach. Swinoujścianie zamieszkujący w latach powojennych wiedzą jak było u nas. Ile kalek i śmierci. Uważam że w artykule niektóre stwierdzenia kiedyś młodym dzisiaj dożywającym autor ubliża.. Obywatele nie mieli samochodów, komputerów talefonów komórkowych no i wolności. To też prawda. Czy dzieci dzisiaj są szczęśliwsze? Same to ocenią po latach. I powiedzą że mogło być lepiej.

Gość • Sobota [01.05.2021, 09:42:53] • [IP: 77.114.92.***]

1 MAJA dla mnie dziecka byl czyms szczegolnym pochod cieszylismy sie bylo wesoloz checia uczestniczylismy w tym swiecie, a teraz nic SWIETO PRACY be po co do roboty kapitalizm pieniadz sie liczy.

Gość • Sobota [01.05.2021, 09:17:07] • [IP: 83.23.172.**]

Wszystkim zyczę udanego trzydniowego wypoczynku. Pozdrawiam.

Gość • Sobota [01.05.2021, 08:52:34] • [IP: 176.221.123.***]

Wcale nie na 1 maja a różnie, głównie w sezonie - cyrk albo miasteczko. Nikt tam nie sprawdzał, czy było się na pochodzie.15 sierpnia 1981 odprawiona zostala tam msza i poświęcono sztandary Solidarności.

Gość • Sobota [01.05.2021, 08:51:16] • [IP: 176.221.123.***]

A dziś z tych wielkich zakładów zostały tylko zgliszcza niestety

Gość • Sobota [01.05.2021, 08:45:37] • [IP: 178.238.247.***]

Coś z lokalizacją placu nie gra. To było miedzy Chrobrego Jana z Kolna i Świerczewskiego, teraz stoi tam trepowo i budynki spółdzielni odra

Gość • Sobota [01.05.2021, 08:40:35] • [IP: 85.225.98.***]

Ula • Sobota [01.05.2021, 07:46:11] • [IP: 5.173.139.***]

No, właśnie. Z okazji I Maja upiekę wspaniała ciasto z rabarbarem, kruszonką i białym lukrem. I będę oczywiście śpiewać Międzynarodówkę!. Niech się święci I Maja!.

Gość • Sobota [01.05.2021, 07:08:53] • [IP: 88.218.253.***]

PRECZ Z KOMUNĄ!!

Rocznik 1951 • Sobota [01.05.2021, 06:47:10] • [IP: 37.47.153.***]

Okropne czasy.Pamietam przymuszanie do uczestnictwa w tym pogańskim święcie.Nasza klasa uzbrojona w sztyce z gołąbkiem papierowym lub hasłem partyjnym maszerowała z panią opiekunką brrrr.W ogóle lata 80te wspominam bardzo słabo.Szara codzienność i ten smród w autobusach z samego rana ciał jadących do Tyry.Rusoa jakość.Tfuuuuuu

Gość • Sobota [01.05.2021, 05:42:40] • [IP: 176.221.122.***]

Jak miło przypomnieć sobie tak kolorowy dzień i eleganckich mieszkańców miasta / wystarczy spojrzeć na foto/. Mimo, że był to spęd propagandowy to była jednocześnie okazja do spotkania się i... poczucia jedności narodowej. Kosmopolityczne Świnoujście, miasto zamieszkane przez Polaków z różnych stron kraju, pracowitych ludzi. A dziś wielu wśród nas gada, wymądrza się, popisuje się i krytykuje, , tamte lata''choć wówczas byliśmy zjednoczeni - byliśmy Narodem a nie pisowskimi pomazańcami...

Gość • Sobota [01.05.2021, 05:21:31] • [IP: 176.221.123.**]

Z tym obowiązkiem to przesada , owszem szkoły wojsko organizacje PZPR tak. Ale wielu z nas bojkotowało czerwone marsze, i nikogo nie wyrzucono za to z pracy. Do kościoła też chodził ten kto chciał.Tak właśnie zakłamuje się historię, Nigdy nie szedłem w pochodzie 1 majowym gdyż było mi wstyd...

Oglądasz 76-99 z 99
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ "UZDROWISKO ŚWINOUJŚCIE" S.A. uprzejmie informuje wszystkich swoich emerytów o zgłaszanie się do Zarządu Spółki przy ul. Nowowiejskiego 2 w Świnoujściu w celu pobrania świadczenia Świątecznego. Kontakt telefoniczny: 91 321 44 47 ■ Miejska Biblioteka Publiczna im. Stefana Flukowskiego w Świnoujściu ma przyjemność zaprosić w dniu 15 listopada (piątek) o godz. 17:00 - na spotkanie z aktorką Marią Pakulnis połączone z prezentacją książki pt.:"Moja nitka". Prowadzenie red. Marcin Michrowski. Wstęp wolny! ■