Jazda na rowerze to jeden z ulubionych sportów – można go uprawiać niemalże w każdym wieku, w mieście i poza nim, w pojedynkę, z rodziną lub znajomymi.
Przygotowanie do sezonu
Pierwsze cieplejsze dni to pora, gdy wyciągamy rowery z piwnic i schowków po zimowej przerwie. Odpowiednie przyrządy pozwolą nam zrobić szybki domowy przegląd, by nasz sprzęt działał niezawodnie. Skuwacz rowerowy (12 zł) umożliwi zdjęcie i dokładne wyczyszczenie łańcucha. Zestaw kluczy rowerowych (19 zł) zawierający m.in. śrubokręty, klucze sześciokątne w różnych rozmiarach, tubkę roztworu wulkanizacyjnego, a także dziewięć wulkanizowanych łatek rowerowych pozwoli nie tylko dopasować wysokość siodełka i kierownicy, ale także zadbać o odpowiedni stan opon zarówno przed sezonem, jak i podczas późniejszych przejażdżek. Przechowywanie wszystkich narzędzi w jednym miejscu ułatwi praktyczna torba z paskiem w zestawie. Nim ruszymy na pierwszą wiosenną wycieczkę, warto sprawdzić stan siodełka i ewentualnie wymienić je na nowe (29 zł). Przydatna może okazać się miękka nakładka żelowa (17 zł), dzięki której wycieczki staną się zdecydowanie wygodniejsze. Przed każdym wyjazdem i podczas niego niezbędna będzie także pompka rowerowa – podstawowy element ekwipunku każdego rowerzysty (10 zł).
Bezpieczeństwo
Aby jazda na rowerze była nie tylko przyjemna ale i bezpieczna, konieczne jest dodatkowe wyposażenie w postaci dzwonka (dostępnego w dwóch kolorach – 15 zł) i oświetlenia: do wyboru duża lampa rowerowa (dostępna w dwóch kolorach – 15 zł), większy zestaw lampek zawierający lampkę białą przednią, lampkę czerwoną tylną i obejmę montażową (17 zł) lub zestaw mniejszy obejmujący dwa oświetlenia rowerowe LED (9 zł).
Na wycieczkę
Na każdą wycieczkę rowerową warto wziąć ze sobą ekwipunek w postaci napojów i przekąsek oraz zapasowych ubrań. Wszystko to schowamy w praktycznych torbach rowerowych. Podczas krótszej przejażdżki wszystkie drobne rzeczy osobiste, np. klucze do mieszkania czy portfel, zmieścimy w torbie rowerowej z miejscem na bidon montowanej na ramie albo pod siedzeniem (obie po 17 zł). Nieco większe rzeczy zmieszczą się w torbie montowanej na kierownicy z praktyczną kieszenią z okienkiem na telefon (22 zł). Jeśli wybieramy się na dłuższą wyprawę, najlepiej zamontować na bagażniku dużą torbę rowerową z licznymi komorami w rożnych rozmiarach, a także odblaskami bezpieczeństwa na bocznych kieszeniach (35 zł). Wodoodporny uchwyt na telefon przymocowany do kierownicy (22 zł) pozwoli obserwować nawigację podczas jazdy, by nie pomylić trasy nawet w najdzikszych ostępach. Dzięki blokadzie rowerowej ze światłem (25 zł) można mieć pewność, że rower jest bezpieczny, nawet jeśli postanowimy zatrzymać się podczas wycieczki np. na szybkie zakupy. Uzupełnieniem sprzętu wycieczkowego przydatnego nie tylko na rower będzie butelka z filtrem węglowym na wodę (19 zł), do której dostępne są zapasowe filtry (12 zł). Warto mieć przy sobie także opaskę wielofunkcyjną (10 zł), którą możemy założyć zarówno na szyję, jak i na głowę (pod kask), chroniąc się tym samym przed wiatrem lub zmianą temperatury podczas kapryśnej wiosennej pogody.
Przerwa w jeździe
W wypadku osób planujących nieregularne wycieczki rowerowe na pewno sprawdzi się pokrowiec na rower (12 zł), dzięki któremu ochronimy nieużywany tymczasowo sprzęt przed kurzem i brudem. Pokrowiec taki będzie także przydatny po zakończeniu sezonu, gdy zdecydujemy się schować rower na kolejną zimę.
W Netto tradycyjnie dostępne jest bogate wyposażenie rowerowe – jako duńska sieć handlowa Netto od wielu lat propaguje jazdę na rowerze.
Oferta ważna od 4 maja do wyczerpania zapasów.
Więcej informacji o ofercie sieci handlowej Netto na:
• Stronie www: netto.pl
• Profilu na Facebooku: Netto Polska
Ewa Zaborska
Project Executive
Do IP 176.221.123. z godz.09.11. To naucz się latać na miotle dzbanie...
Nadszedł czas na rower z Netto... Poszedłem, chciałem kupić tani rower z Netto... Nie mają i w najbliższym czasie mieć nie będą.Proszę nie wprowadzać czytelników w błąd!!
Nigdy nie kupujcie rowerów z hipermarketów. Składają je ludzie z przypadku, bez żadnej wiedzy i często błędnie. Same rowery oprócz kilku wyjątków są strasznie słabe sprzętowo.
11:02:18] • [IP: 176.221.123.** Nie judź, bo za chwilę się dowiesz co ma rower do aborcji.
(ciąg dalszy:) Kiedy ludzie wciąż spokojnie się modlili, do 21-latki podeszła jedna ze staruszek, uklęknęła i pocałowała jej stopy. Natychmiast doszło do zadziwiającego zwrotu akcji – dziewczyna, która jeszcze chwilę temu naśmiewała się ze starszych ludzi, zaczęła uspokajać płaczącą kobietę. W pewnym momencie obie zaczęły się przytulać. – Całe życie walczyłam o Polskę i doczekałam się, że już jestem przed odejściem z tego świata, a Polska jest podzielona i bardzo mi przykro, przeżywam to bardzo. I te dzieci, nasze biedne dzieci, które były wychowywane przez" niepolskich" Polaków – powiedziała 81-latka. Nagranie kończy scena przedstawiająca obie kobiety czyniące znak krzyża. (opis dziennikarza na podstawie filmu na Twitterze)
11:02 • 176.221.123.** Są ludzie, którzy bez podparcia się polityką i religią nie potrafią już o niczym rozmawiać. Odpowiem ci newsem sprzed chwili:" Przed warszawskim sądem zebrała się w czwartek grupa seniorów, która modliła się o zaprzestanie ataków na Radio Maryja i TV Trwam. Zebrani ludzie odmawiali Różaniec i Koronkę do Miłosierdzia Bożego. W pewnym momencie podeszła do nich 21-letnia dziewczyna, aktywistka LGBT, owinięta tęczową flagą. Na nagraniu udostępnionym przez Radio Maryja w mediach społecznościowych widać, jak dziewczyna próbuje podburzyć, zdenerwować i wyprowadzić z równowagi modlących się ludzi. – Miłosierdzie dla was, ale nie dla Rydzyka. Bolesnej męki dla niego – mówi aktywistka, gdy w tle słychać słowa modlitwy:" Dla Jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata". Na następnym ujęciu widać, jak dziewczyna pali papierosa i tańczy, mówiąc: – Kto ty jesteś? Polak mały. Jaki znak twój? Torba z białym. Gdzie ty mieszkasz? Na strzeżonym. W jakim kraju? W tym pope...nym. (cdn)
Gość • Piątek [30.04.2021, 09:00:35] • [IP: 88.218.255.**]A co mamy promować??Kiedyś morawiecki chciał eksportować katolicyzm na całą Europę ale teraz stanie przed sądem za te wybory kopertowe to chyba odpuścił..
W polskich sklepach tego nie dostanie😂😂😂
Są sklepy w Świnoujściu, gdzie można nawet krótko pojeździć na rowerze, na uliczce przy tym małym sklepie, i sprawdzić, czy rozmiar jest dobry. Sklep ten sprzedaje klasowe rowery, oferuje dobre doradztwo, naprawdę pani prowadząca ten sklep z mężem dobrze się znają na rzeczy. Czasem lepiej trochę więcej wydać pieniędzy na lepszy rower i dostosowany do potrzeb, w kontakcie ze sprzedawcą, niż kupować w wielkim sklepisku jak ziemniaki.
Ja mam rower Duński i wszystko jest przygotowane na muj wzrost i siodełko też do mojego tułowia pasuje 30 lat na jednym rowerze jestem zadowolona. Pozdrawiam
Gość • Piątek [30.04.2021, 09:11:07] • [IP: 176.221.123.***] A kogo to obchodzi, to kup sobie hulajnogę i wyrób kartę na taczkę, możesz sobie nawet dokupić skrzydła takie jakie miał Ikar z ojcem Dadalem oraz spróbować próbnych lotów nad kanałem..💘
ja nie mam Karty Rowerowej i nie mam roweru i nie umiem na nim jechac
Rower z netto, to raczej jakaś padlina dla ubogich...
Trzeba uważać na rowery z wielkich sklepów. A zawsze dziś przy kupowaniu czegoś drogiego warto poczytać w internecie, co warto kupić - a to zabiera trochę czasu. Na przykład polecam zapoznać się z hierarchią osprzętu (przerzutek, zębatek, korb, manetek), bo nie każda przerzutka jest warta zachodu, nie każda działa precyzyjnie i nie każda długo będzie bezawaryjna, np.Shimano Alivio stoi wyżej od Shimano Acery czy Altusa, lecz niżej od Sh.Deore. Ważny jest rozmiar ramy (niższe osoby wybierają 15 cali, 17, wyższe 18, 19), ważna szerokość siodełka, niektórzy długo nie bedą rozumieć, dlaczego im niewygodnie na siodełku, a nie wiedzą, że są duże różnice w budowie kości kulszowej, jedni potrzebują szerokich siodełek, innym wąskie wystarczą - u nas chyba żaden sklep profesjonalny nie ma specjalnego siedziska mierzącego szerokość tej kości a ściślej tolerancję" pupy" na daną szerokość, wobec tego trzeba dojść do tego metodą prób i błędów, a najlepiej kupić siodełko nie za wąskie, nie za szerokie.