- 14.04.2021 ok.godz 7.00 w lesie ul. Karsiborska zaginęła suczka, wabi się Lily ma roczek . Była w szelkach koloru turkusowego. Suczka jest łagodna i chętnie podbiega do ludzi zachęcając do zabawy. Może ktoś ją znalazł, bardzo proszę o pomoc. Dziękuję za wszelkie informacje. Kontakt 665786412- pisze właściciel suczki.
Czwartek, 18 września 2025r.
•
Dziś imieniny:
Irmy, Stanisława, Ireny.
- Burza, błyski i huk zderzenia. Jednoślad roztrzaskał się o Peugeota przy stacji Shell
- Burza, błyski i huk zderzenia. Jednoślad roztrzaskał się o Peugeota przy stacji Shell
- Czy w Świnoujściu będzie nocna prohibicja? Urząd Miasta odpowiada
- Autobus uderzył w drzewa na ulicy Karsiborskiej
- Audi dachowało na S3. Kierowca pod wpływem alkoholu trafił do aresztu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Zaginęła suczka w lesie przy ul. Karsiborskiej
Znalazł się ?właściciel mógłby napisać.
Co z pieskiem?
Trzeba wrocić i wołać.
jak mądry pies i choziła tam wiele razy to powinien sam wrucic do domu
Nie wróciłbym do domu bez psa. Szukałabym dzień i noc. Zmobilizowalbym ludzi do szukania
właściciele do bani
Ja bym go szukał w schronisku. Pewnie tam uciekł i o azyl poprosił...
czytając komentarze dochodzę do wniosku że w Świnoujściu jest więcej" kundlów w postaci ludzi"niż psów
biedny piesek- a o dzikich zwierzetach ktos pomyslal? dowalic mandaty za puszczanie psow w lesie!!
A w tych szelkach uciekła?...
Fajna psinka.
Dajcie znać czy się znalazła
Biedna psinka, pewnie bardzo się boi :(. Mam nadzieję, że się znajdzie i że pan chodzi po lesie i jej szuka i nawołuje. Na przyszłość koniecznie szelki i długa linka, np.20 metrowa oraz na wszelki wypadek, gdyby piesek się wyrwał - obroża z lokalizatorem gps. Trzymam kciuki, by się wszystko dobrze skończyło!
Pani Małgorzato nie ma co się przejmować wpisami jest tutaj garstka ludzi zakompleksionych którym się wydaje że wszystko wiedzą
A WILKÓW TAM PRZYPADKIEM WCZORAJ NIE BYŁO ? TERAZ Z PIESKAMI TRZEBA BARDZO UWAŻAĆ, NA SZNURKACH TRZYMAĆ, LUZEM NIE PUSZCZAĆ BO PONOĆ WILKI PO KIBUCU GRASUJĄ, A ONE PIESKI LUBIĄ I TO BARDZO.
Psina pogadała sobie z wilkiem na osobności? 🤔😬
Oby tego psiaka" zajcziki" nie upolowały...A czy wiecie puste dzbany z odbitym uchem że w lesie czy na łące każdego biegającego wolno kundla każdy myśliwy czy gajowy może zastrzelić z broni bez żadnych konsekwencji?...🐲🐲
Proszę przejść się do schroniska ja swoją tam znalazłam.
Gość • Środa [14.04.2021, 15:45:32] • [IP: 31.0.85.***] Nie po to ludzie KUPUJA (CHORE NA MAKSA) sobie psy zeby srac nimi pod swoim domem i wkurwiac sasiadow ciaglym ujadaniem. Musza tez isc do lasu i tam nasrac gdzie sie da a przy okazji nawkurwiac zwierzeta w lesie. W koncu po to jest pies!
Jesteśmy bardzo podłym narodem Czytając komentarze, , , , , , , to smutne
Mantra kundlarzy" bo pies się musi wylatać". No to lataj z kundlem dookoła bloku.
Uuu silne bydle zerwało się że smyczy ?? Czy w samopas właściciel puścił pieska bo to przecież labrador
Do debili nic oprocz mandatu nie dotrze. Debilom się wydaje że ich kundle bawią się w lesie z sarenkami i zajączkami. Debile nie widzą związku między artykułem o sarnie zagonionej w błoto a dziesiątkami kundli miotającymi się po lesie
Oby jej wilk nie dopadł! 😳
Pewnie pobiegła za wyczutym tropem zwierzyny.Moj pies zaginął w ten sam sposób.Wrocil po 40 minutach.Czekalem w tym samym miejscu