Poszukiwanie inspiracji na pyszne kanapki nie zawsze kończy się sukcesem. Przeglądanie zdjęć z wymyślnie udekorowanymi, starannie wyciętymi kromkami, zwieńczonymi plejadą finezyjnych dodatków to świetne przygotowanie przed domowym przyjęciem. Jeśli jednak potrzebujemy smakowitej kanapki na tu i teraz, kluczowy staje się czas oraz dostępne w domu składniki. Nie musimy dysponować wypełnioną po brzegi lodówką, by każdego dnia cieszyć się kanapkową różnorodnością. Ponadto przygotowując kanapki przede wszystkim dla siebie, nie jest konieczne trzymanie się konwencjonalnych połączeń smakowych. Jej głównym zadaniem jest zaspokoić głód oraz tylko i wyłącznie nasze oczekiwania smakowe. Co zatem warto zawsze mieć na liście zakupów?
Domowe pasty zero waste
Pasty warzywne zawojowały kilka sezonów temu sklepowe półki. Jednak wcale nie musimy pamiętać o nich za każdym razem, gdy wybierzemy się do marketu. Wyśmienite smarowidło bez problemu przygotujemy w domu, wykorzystując składniki, które pozostały nam z obiadu. Włoszczyzna z rosołu po zblendowaniu zmieni się w aromatyczny mus, który możemy wymieszać z drobno pokrojonym mięsem kurczaka. Także pozostałe z obiadu grillowane warzywa warto zmienić w aksamitny krem, który doskonale dopełni kawałek pieczywa. Klasycznym składnikiem past są także wszelkie nasiona roślin motylkowych. Jeśli tylko pozostanie nam nadmiar ugotowanej fasoli, grochu czy ciecierzycy, wystarczy kilka łyżek oliwy, garść przypraw i ząbek czosnku, aby szybko przygotować naszą własną wersję hummusu. W świecie domowych past warzywnych jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia, a gotowe smarowidło bez problemu przechowywać możemy w pojemniku w lodówce. Pamiętajmy również, że gotową od ręki pastą jest także dojrzałe awokado. By nadać mu wyrazistego charakteru warto rozsmarować go na kromce chleba zamoczonej wcześniej w oliwie wymieszanej z octem balsamicznym lub kroplą sosu sojowego.
Pasztetowy zawrót głowy
Jeszcze prostszym sposobem na kanapkę, który nie wymaga żadnych dodatkowych przygotowań, jest niezastąpiony w polskim menu pasztet. Pożywny, smakowity, wyrazisty i zawsze idealnie smarowny – specjał ten łączy w sobie prawdopodobnie wszystkie cechy kluczowe dla idealnego dodatku do pieczywa. Nic dziwnego, że znajduje się na obowiązkowej liście zakupowej wielbicieli kanapek. Wbrew pozorom pasztet to znacznie więcej, niż tylko jeden produkt. – Szeroka oferta na sklepowych półkach pozwala na delektowanie się najróżniejszymi wariantami tego klasycznego dodatku śniadaniowego. Dziś możliwe jest zasmakowanie pasztetu z nutą suszonych pomidorów, zielonym pieprzem, ostrym chili, szczypiorkiem, czosnkiem czy koperkiem. Takie kompozycje nie wymagają już dodatkowych składników, gwarantując wyśmienite wrażenia smakowe jedynie po rozsmarowaniu na kromce chleba – mówi Beata Mielcarek z firmy Profi. Co więcej, do momentu otwarcia pasztety mogą być przechowywane w kuchennej szafce. Nic nie stoi na przeszkodzie, by zawsze mieć pod ręką kilka ulubionych smaków, które skutecznie i w kilka chwil przegonią pojawiający się znienacka głód. Nawet tak prostą kanapką możemy dostarczyć sobie dodatkowych, zaskakujących wrażeń smakowych. Zanim przejdziemy do pasztetu, możemy w kilku miejscach na kromce chleba zrobić kleksy z bardzo intensywnych sosów i smarowideł – wasabi, musztarda dijon, chrzan, sambal oelek czy sos sriracha. Przy każdym z nich dobrze jest zachować umiar, by nie zdominować smaku pasztetu, jednak odpowiednie nałożenie spowoduje, że co trzeci kęs kanapki zaserwuje nam zupełnie nowy wymiar smaku.
Masło nie tylko maślane
Przez jednych uwielbiane, przez innych lekceważone, jednak niewątpliwie pełniące bardzo ważną rolę w kuchni masło to tajemnica smaku wielu potraw. Nawet jego niewielka ilość powoduje wzmocnienie aromatu wykorzystanych w trakcie gotowania komponentów. Wie o tym każdy, kto choć raz dodał odrobinę masła do sosu pomidorowego czy kapuśniaku. Ponadto od dawna znajduje się na podium kanapkowych dodatków. Jednak, aby kanapka była prosta jak bułka z masłem, jednak dostarczała większych wrażeń smakowych, warto wykorzystać właściwości wzmacniające tego smarowidła. Posmarowany masłem chleb możemy przykładowo posypać suszonym czosnkiem, solą i odrobiną tymianku, a następnie rozsmarować całość ponownie, miksując w ten sposób już bezpośrednio na kanapce dodane przyprawy. Bajecznie prosty sposób na odkrycie zupełnie nowej strony chleba z masłem. Równie dobrze sprawdzą się płatki chili, curry czy niezbędny w polskiej kuchni pieprz ziołowy. Niezależnie od tego, jakie przyprawy uwielbiamy najbardziej, jedno jest pewne – w zestawie z masłem, będziemy mogli rozkoszować się ich smakiem podniesionym do potęgi. Możemy także iść o krok dalej, przygotowując własne, maślane smarowidła. Wybrane dodatki uwolnią znacznie więcej smaku pod wpływem temperatury. Do rozpuszczonej na patelni kostki masła możemy dodać wszystko na co mamy ochotę – garść świeżych ziół, pokrojone drobno chili, utarty na drobnym oczku seler, parmezan lub pyłek ze zmielonych suszonych grzybów. Dopilnujmy jednak, aby składniki się nie przypaliły, przez co mogą nabrać zbytniej goryczy. Po delikatnym usmażeniu na małym ogniu, przelejmy płynną zawartość rondelka do pojemnika lub słoiczka i odstawmy do ostygnięcia.
Paryskie inspiracje
Chleb z szynką, mimo że tak popularny w naszym kraju, nie wszędzie stanowi oczywisty klasyk śniadaniowy. Wytrawne kanapki zupełnie nie mieszczą się w kanonach francuskiego petit-déjeuner. Szczególnie Paryżanie nie wyobrażają sobie rozpoczęcia dnia inaczej, niż od croisanta lub bagietki z owocową konfiturą. Śniadanie na słodko wybornie komponuje się z czarną kawą, a ponadto stwarza możliwości wypróbowania zupełnie nowej odsłony prostych i szybkich kanapek. Chrupiącą bułeczkę czy brioszkę posmarować możemy zarówno marmoladą, dżemem, powidłami, udekorować świeżymi owocami podsmażonymi w maśle i karmelu, kremem czekoladowym, masłem orzechowym, serkiem waniliowym oraz oczywiście miodem. Ponadto, biorąc pod uwagę mnogość słodkich smarowideł i różnorodność owoców, z których powstają przetwory, zyskujemy całkiem duże pole do popisu w kategorii prostych kanapek na słodko, które pysznie smakują nie tylko na śniadanie. Także pospolity chleb z dżemem może odsłonić swoje nieznane oblicze przed prawdziwymi poszukiwaczami smaku. Po pierwsze, chałkę lub bagietkę przed nałożeniem marmolady możemy skropić odrobiną soku z cytryny, pomarańczy lub przeciśniętego imbiru. Po drugie, słodka kanapka nabierze chrupkości dzięki posypce z prażonych płatków migdałów, słonecznika, wiórków kokosowych lub sezamu. Trzecia droga wymaga dodatkowego czasu, ale z pewnością się opłaci. Konfiturę możemy delikatnie podsmażyć na odrobinie masła, aż do momentu powstania delikatnych bąbelków. Przed przelaniem do miseczki dodajmy łyżeczkę ulubionego likieru – amaretto, cherry, cointreau – i zaczekajmy aż alkohol odparuje. Taka konfitura z bonusem to także pyszny dodatek do naleśników, gofrów i racuchów.
Sery i serki
Myśląc o szybkich pomysłach na kanapki nie można zapomnieć również o serach wszelkiego rodzaju. Począwszy od smarownych twarożków, poprzez sery topione oraz wyraziste pleśniowe – każdy z nich, w połączeniu z kroplą oliwy czy octu balsamicznego oraz plastrem pomidora, to gotowy przepis na ekspresową kanapkę. Także w tej kategorii obecne są gotowe propozycje z dodatkami, warzywami czy przyprawami, dzięki czemu poszerzają kulinarne horyzonty miłośników szybkich i pożywnych kanapek. Chleb z serem to również idealna baza dla wyśmienitych tostów, które w kilka sekund usmażą się na kropli oleju. Sery stanowią również idealne pole do popisu dla kontrastujących ze sobą zestawień smakowych. Orzeźwiająca ricotta doskonale połączy się z listkami świeżej mięty i kiełkami groszku. Słona feta podkreśli słodycz smażonych brzoskwiń, polanych glazurą balsamiczną. Utarty cheddar warto pomieszać z ziarnami granatu i posypać kolendrą.
Klasyczny twarożek możemy natomiast udekorować grillowaną rzodkiewką, odrobiną pesto i posypać grubo zmielonym pieprzem. Intensywna gorgonzola z kolei doskonale komponuje się z miodem i orzechami włoskimi.
Więcej o pysznych dodatkach do szybkich, dwuskładnikowych kanapek na www.profi.pl.
Magdalena Brzęczek
Senior PR & Content Marketing Specialist
Ja tam zawsze jem chleb posmarowany nożem.