POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Środa [10.03.2021, 20:02:58] • Polska

Mniej nie znaczy gorzej – o wielkanocnym gotowaniu słów kilka

Mniej nie znaczy gorzej – o wielkanocnym gotowaniu słów kilka

fot. Organizator

Zaczyna się dość niewinnie. Od zakupu kilku kolorowych jajek, patery na ciasto z króliczkiem i zrobienia w głowie, tak na szybko, listy gości przy wielkanocnym stole. Aż nagle budzimy się w samym środku świątecznej bitwy, gotując żurek, doprawiając jedną ręką bigos, a drugą sprawdzając stan pieczonego pasztetu. Ale to nie wszystko – w kolejce czekają jeszcze słodkości i… zmęczenie. Na końcu można zadać pytanie: czy było warto? Bez względu na odpowiedź pamiętajmy – mniej nie znaczy gorzej!

Święta i umiar nie idą w parze – wprawdzie Wielkanoc nie „rozpycha” się tak łokciami w kulinariach, jak Boże Narodzenie, ale trzeba przyznać, że mimo to minimalizm w organizacji tych świąt zdarza się niezwykle rzadko. Bo jak świętować, to z przytupem! Skąd się wzięło to przeświadczenie?

Mit suto zastawionego stołu
Zapewne z tradycji. W końcu polska gościnność jest znana na całym świecie. Sarmackie wychowanie i przywiązanie do hucznego biesiadowania także zrobiły swoje – niegdyś stoły z jadłem i napitkiem były sposobem na wyrażenie gościnności, zacieśniały więzi rodowe oraz budowały wspólnotę. Jak jest dzisiaj? Choć dziczyznę zastąpiliśmy schabem i drobiem, a także coraz chętniej próbujemy potraw z innych kultur, to kultywujemy znaną nam tradycję. Na święta wielkanocne odgrzebujemy stare przepisy, sięgamy po znane smaki, przygotowujemy się do wielkiej uczty. A spis potraw co roku jakby się wydłużał – żur z białą kiełbasą jest obowiązkowy, półmisek aromatycznych wędlin z ćwikłą z chrzanem też, świąt nie ma także bez jajek, piaskowej babki, sernika i słodkich mazurków, a jeszcze chciałoby się zrobić coś nowego, zaskoczyć gości… Niestety zbyt często kończy się to nie tylko zmęczeniem świętami, ale i wyrzuceniem jedzenia, którego nie byliśmy w stanie zjeść przez 2 dni.

Można inaczej
A gdyby tak podejść do tego bardziej racjonalnie i na chłodno, bez pakowania się w sam środek przedświątecznej gorączki? Owszem, warto skorzystać z przepisu babci na pasztet, zrobić aromatyczny żur z białą kiełbasą i upiec kaczkę na świąteczny obiad, ale zmniejszyć ilość, a przede wszystkim wyważyć, ile i co faktycznie zje nasza rodzina. Może warto zastanowić się nad zrezygnowaniem z potrawy, która mimo tradycyjnego charakteru nie cieszy się sympatią domowników od dawna? Takie wstępne „oględziny” przyniosą same plusy – przygotujemy to, co chętnie zjemy na święta i nie wyrzucimy jedzenia tuż po nich. Warto zmienić optykę i odczarować mit suto zastawionego stołu, którego różnorodność może i robi wrażenie, ale sporo kosztuje – czasu, energii i pieniędzy.
– Każdy z nas pamięta, jak wyglądały świąteczne przygotowania u naszych babć i mam –krzątały się w kuchni do późnych godzin wieczornych, bo wielkanocnych potraw było sporo. Domownicy czekali na domowe przysmaki – mazurki, wędliny czy pasztet. Były rarytasem, czymś specjalnym w czasach, kiedy wszystkiego brakowało. Dziś jest trochę inaczej – nadal cenimy tradycyjne smaki, ale nie są one już owiane tą dawną wyjątkowością. Poza tym z roku na rok żyjemy szybciej i jesteśmy jeszcze bardziej zajęci, dlatego szukamy sprytnych rozwiązań w kuchni. Jednym z nich są produkty, które ułatwią pieczenie mięs i ciast. Tradycyjną, metalową foremkę można zastąpić wersją papierową – foremki Paclan są idealne do wypiekania pasztetów, a do tego nie wymagają mycia po skończonej pracy. Przygotowanie świątecznego obiadu ułatwi rękaw do pieczenia dostępny w 2 rozmiarach – możemy w nim upiec dorodną kaczkę lub soczystego kurczaka, mając pewność, że tłuszcz nie wydostanie się na zewnątrz. Dzięki temu zamiast szorować piekarnik i blaszkę, spędzimy więcej czasu z domownikami. Nie zapominajmy o słodkościach – ciasta, mazurki i keksy potrzebują tłuszczu, aby nie przywierały do blaszki. Papier do pieczenia rozwiąże ten problem szybko i bez zbędnego brudzenia rąk. W końcu trzeba sobie ułatwiać życie – radzi Marta Krokowicz, Brand Manager marki Paclan.

Świętujmy razem
Jedzenie to ważny element Wielkanocy, ale nie najważniejszy. Pamiętajmy, że do rodzinnego świętowania nie jest potrzebna wypełniona po brzegi lodówka i załadowana spiżarnia. Uszczuplone menu wielkanocne wyjdzie nam na dobre, szczególnie teraz, kiedy biesiadowanie w dużym gronie nie jest najlepszym pomysłem. A co jeśli po świętach zostanie nam jedzenie? Zamroźmy je lub przetwórzmy w inny sposób – za jakiś czas będzie smakowało naprawdę wyjątkowo!

BUENA VISTA media group


komentarzy: 0, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Posiedzenie Komisji Zdrowia i Spraw Społecznych zostało odwołane. O nowym terminie zostaną Państwo powiadomieni. Z poważaniem Grzegorz Koss Przewodniczący Komisji Zdrowia i Spraw Społecznych ■ Rok temu, 24 marca, tragiczne wydarzenie wstrząsnęło mieszkańcami: śmierć trzynastoletniego ucznia Szkoły Podstawowej nr 6 (przy ulicy Kościuszki) pozostaje zagadką, budząc pytania o bezpieczeństwo i sprawiedliwość. Trzy tygodnie przed tym nieszczęśliwym porankiem, chłopiec doświadczył przemocy ze strony kolegi z klasy na terenie dawnej "Penelopy", zdarzenie to zostało zarejestrowane przez kamery. Bójkę oglądało i nagrywało wielu uczniów. Następstwa tego zdarzenia były na tyle poważne, że matka chłopca zdecydowała się na wyjazd do Szczecina na wykonanie tomografii komputerowej głowy dziecka. Lekarz wydał zaświadczenie zwalniające 13-latka z zajęć wf. Chłopiec nadal się źle czuł. ■ Linie 5 i 5T wracają na stałą trasę "Komunikacja Autobusowa” Sp. z o.o. informuje, że od piątku 22 marca 2024 r.: · linie 5 i 5T wracają na stałą trasę w związku z otwarciem ul. Mostowej dla ruchu pojazdów samochodowych, · tymczasowa linia 5O przestanie kursować, · rozkłady jazdy dostępne będą na stronie: www.ka.swinoujscie.pl Szczegółowych informacji udziela całodobowo dyspozytor Spółki pod numerami telefonów: 91 321 45 40 lub 797 403 504. Zachęcamy pasażerów o dokonywanie zakupu biletów i karnetów: · z wykorzystaniem aplikacji GoPay, mPay; · poprzez kasowniki – biletomaty do płatności bezgotówkowych; · w wyznaczonych punktach sprzedaży biletów ■ Od teraz w nocy za dyżur aptek uważane są te pełnione przez kolejne 2 godziny zegarowe między 19:00 a 23:00. Zarządzeniem Prezydenta Miasta Świnoujście Nr 168/2024 z 11 marca 2024 roku określono, że dyżury w porze nocnej na terenie miasta w 2024 roku w godzinach 21:00 – 23:00, będą pełnione przez Aptekę „Centrum Zdrowia” przy ul. Grunwaldzka 21, zaczynając od 16 marca 2024 roku ■ Kradzież aut w Polsce w 2023 to wzrost prawie 36 proc. do poprzedniego roku ■ Premier Donald Tusk po ujawnieniu przez "Newsweeka" nieprawidłowości w Collegium Humanum zarządził przyjrzenie się dyplomom kandydatów do spółek Skarbu Państwa. Nikt z dyplomem tej uczelni nie ma szans na stanowisko. Wśród polityków i działaczy obecnej większości rządzącej zaczęło się ukrywanie związków z Collegium Humanum ■ W sobotę, 2 marca, około godziny 18:00, na ogrodach działkowych, wjazd na końcu ulicy Krzywej, doszło do brutalnego ataku na kobietę. Zdarzenie miało miejsce kilkadziesiąt metrów za świetlicą ogródków działkowych. Ofiara, która doznała obrażeń głowy oraz klatki piersiowej, została niezwłocznie przewieziona do szpitala w Świnoujściu. Niestety, mimo usilnych starań, kobieta zmarła ■ Dostaliśmy list od Mieszkańca Ognicy na temat remontu ulicy Mostowej. "Witam serdecznie Panie redaktorze. Zwracam się z prośbą o zainteresowanie remontem ulicy Mostowej. W ciągu tej drogi występuje mostek na rzece Ognica. Mostek jest w stanie agonalnym. Odpowiada za odwodnienie znajdujących się w około łąk, pastwisk. Z obserwacji wynika że firma, która wykonuje remont nie zamierza poprawić naprawić zapadnięty mostek i dzięki temu udrożnić przepływ wody. Wprost przeciwnie w wyniku zagęszczania ziemi i tłucznia betonowego przepusty pod mostkiem są coraz bardziej zagłębiane. Jeśli tak ma wyglądać remont to lepiej byłoby nie ruszać tej drogi. Proszę o zainteresowanie. Pozdrawiam. Mieszkaniec Ognicy." ■ Jarosław Siergiej nowym prezesem Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Spółka Zarząd Morskich Portów Szczecin-Świnoujście jest odpowiedzialna za zarządzanie dwoma ważnymi portami w województwie zachodniopomorskim. Port w Szczecinie oraz port w Świnoujściu odgrywają kluczową rolę w obsłudze morskiego transportu towarowego ■ W środę w Bibliotece Narodowej w Warszawie ogłoszono wyniki 22. konkursu o Nagrody „Magazynu Literackiego KSIĄŻKI”. Jednym z laureatów został Jarosław Molenda i jego książka „Nienacki. Skandalista od Pana Samochodzika”, którą opublikowało Wydawnictwo Prószyński i S-ka. ■ Projekt pod wodą: Dlaczego Park Zdrojowy w Świnoujściu nie wytrzymał deszczu? Park Zdrojowy w Świnoujściu jest znanym miejscem wypoczynku i rekreacji. Obszar pomiędzy ulicami Sikorskiego a Chrobrego został zalany wodą, co stanowi znaczny problem dla terenu, który jeszcze niedawno przechodził proces rewitalizacji. Ostatni, trzeci etap renowacji miał na celu odnowienie i przywrócenie blasku tej zielonej przestrzeni. Jednak pomimo zapewnień o kompleksowym podejściu do projektu, dzisiaj widoczne są poważne niedociągnięcia. Brak odpowiedniego systemu odwodnienia jest najbardziej widoczny w chwili, gdy deszcz pada; nie muszą to być ulewy, aby teren parku zamienił się w rozlewisko ■ W ostatni weekend (3,4 luty) zespoły ratownictwa medycznego udzielały pomocy 18 razy. Były to wezwania do zaburzeń i problemów kardiologicznych, zasłabnięć, duszności, infekcji, krwawienia z przewodu pokarmowego, udaru, jednego zdarzenia drogowego i złego samopoczucia ■