Dyżurny świnoujskiej policji otrzymał informację o samochodzie terenowym, który z nadmierna prędkością jeździ po drodze w Łunowie. Z relacji zgłaszających wynikało też, że „terenówka” ma wybita przednią szybę. Około godziny 17:00 wspólny patrol ujawnił pojazd oraz kierującego Macieja N. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. W trakcie kontroli był mocno wzburzony. Nie chciał okazać dokumentów pojazdu. Zaczął wygrażać funkcjonariuszom. Mimo, że jego brat próbował go uspokoić, Maciej N. stawał się coraz bardziej agresywny. Groźbom pozbawienia życia kierowanym zarówno do Policjanta, Strażnika Granicznego i funkcjonariusza SOK nie było końca. W pewnym momencie złapał łopatę. Wymachując nią zbliżał się do policjanta, krzycząc że go zabije. Funkcjonariusze obezwładnili nietrzeźwego mężczyznę. Kiedy agresywny Maciej N. znajdował się w pojeździe służbowym Straży Granicznej zaczął kopać nogą w boczną szybę, rozbijając ją. Mężczyznę przetransportowano do drugiego pojazdu, którym przewieziony został do KMP w Świnoujściu. Zatrzymany Maciej N. odpowie za znieważenie funkcjonariuszy, groźby oraz za wybicie szyby w pojeździe służbowym. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Miejska Policji w Świnoujściu.
do goscia ponizej aA TY OSLE MIALES JUZ Z PANAMI W MUNDURACH NIEZRECZNA SYTUACJE?ze tak sie wypowiadasz BARANIE zycze ci tak samo stek wymyslonch oskarzen jak ja mam wiec BARANIE musza byc mundurowi ale z rozsadkiem bo beznich to ulica nikt nieprzejdzie ale granice rozsadku rowniez musza byc nie tylko to co zmysla bo tak wygodniej wiec i tobie BARANIE tego zycze.
Do gościa poniżej, baranie
czzby to juz w krwi mieli panowie w mundurach ze kazdy im ubliza i chce zabijac cos jest z ta spiewką, czy tak w regulaminie juz jest, czy nieradza sobie z swymi prawnie faktycznymi obowiazkami .
czemu zasrańcy nie piszecie że POLICJA znowu pobiła porządnego obywatela Wy to przecież lubicie pisać głupoty ZASRANI INTERNAUCI
zakopac !!
NAWET SOK-U JUZ SIE NIE BOJA CO SIE DZIEJE NA TYM SWIECIE
Zrobi obdukcję i będzie, że to policja szybę wybiła i go znieważała, on był spokojny niczym JACENTY.
idiota.
Typowy debilek po kilku piwkach !
hehehe ten maciek to nie jedne boje z policją miał, wariat jakich mało ;D
Czyżby to był były radny ?