Postanowienia noworoczne powinny być przede wszystkim motywacją dla samych siebie. Założyliśmy pewne przemyślane cele i obiecaliśmy sobie pracę nad ich osiągnięciem. Nie inaczej jest ze zdrowszą dietą. Lepsze praktyki wprowadzajmy stopniowo do naszej codzienności. Takimi zdrowymi nawykami żywieniowymi są między innymi picie odpowiedniej dziennej ilości wody, spożywanie częstszych, ale mniejszych porcji w ciągu dnia, ograniczenie potraw smażonych czy zrezygnowanie z dań przetworzonych. W zdrowszej diecie pomoże także aktywność fizyczna i różne kulinarne urozmaicenia, np. zamiana tradycyjnych ziemniaków na wybrane rodzaje kasz i roślin strączkowych jako pyszny dodatek do warzyw, mięs, zup czy sosów.
Drogocenne kasze
Dlaczego warto do swoich nawyków żywieniowych wprowadzić na stałe kasze? Gryczana, jaglana, kuskus, jęczmienna, bulgur, orkiszowa czy pęczak to nasiona posiadające mnóstwo ważnych dla naszego organizmu składników odżywczych. Każda z nich zawiera dużą ilość potrzebnego błonnika, odpowiadającego za dobre trawienie czy pomagającego usuwać niestrawiony pokarm z jelit. Błonnik jest także cenny dla osób odchudzających się, ponieważ daje uczucie sytości na dłuższy czas. Najwięcej tego włókna znajdziemy w pęczaku i kaszy gryczanej.
Kasze możemy jeść o każdej porze dnia. Są one na tyle uniwersalne, że pasują do praktycznie wszystkich rodzajów dań. Z jaglanej przygotujemy przepyszną śniadaniową jaglankę na wodzie lub mleku z dodatkami ulubionych owoców. Do kaszy gryczanej palonej obowiązkowo gulasz wołowy w aromatycznym sosie na bazie wina czerwonego i pulpy pomidorowej. Do zupy jarzynowej jako pyszny dodatek sprawdzi się kasza jęczmienna marki Halina. Orientalna kasza bulgur najlepiej czuje się w towarzystwie warzyw i ryby z piekarnika lub przygotowanej na parze.
Warte uwagi strączki
Osławione przez nasze babcie ciężkie do strawienia dania na bazie fasoli czy bezsmakowe papki z soczewicy odchodzą w zapomnienie. Fasola, groch, ciecierzyca i soczewica to coraz popularniejsze dodatki oraz podstawy całych potraw, po które warto sięgać częściej. Przede wszystkim zawierają potrzebny budulec naszych mięśni, czyli dobrze przyswajalne białko, które w wegetariańskiej i wegańskiej diecie może zastąpić odzwierzęce. Oprócz tego dostajemy w nich skrobię oraz – podobnie jak w przypadku kasz – bardzo ważny błonnik. Ponadto wszystkie nasiona strączkowe mają niski indeks glikemiczny, mogą je więc spożywać osoby chore na cukrzycę. Strączki należy jeść minimum dwa razy na tydzień jako pełne danie lub dodatek.
Co przygotujemy ze strączków? Na pewno słodkie, wegańskie brownie fasolowe, popularne w wielu miejscach z kuchnią roślinną. Czerwoną soczewicę marki Halina wykorzystamy do aromatycznych i rozgrzewających zup-kremów oraz pasztetów kanapkowych. Pochodzącą z bliskiego Wschodu ciecierzycę przygotujemy na kilka sposobów: jako domowy hummus w wielu smakach, chrupiące falafel czy sałatkę warzywną. Groch to podstawa wielu polskich dań jak znana wszystkim zupa grochowa oraz świąteczny groch z kapustą, ale też wegetariańskie kotleciki z grochu lub grochowe curry.
– Nasiona kasz i roślin strączkowych stanowią ważny element w zdrowej diecie, opartej na dużej ilości warzyw i dań niesmażonych. Jeśli naszym tegorocznym postanowieniem jest odchudzanie bądź zdrowsze jedzenie, powinniśmy je na stałe włączyć do naszego jadłospisu. Oprócz dużych ilości błonnika, białka, skrobi i innych minerałów, kasze i strączki są po prostu smaczne. Przyrządzimy z nich wiele potraw, w których stanowią one bazę lub zamiennik popularnych obiadowych dodatków – przekonuje Lucyna Wysocka, ekspert marki Halina.
Zarówno kasze, jak i rośliny strączkowe to idealny pierwszy krok do lepszego zdrowia, samopoczucia i smuklejszej sylwetki. Przygotujemy z nich pyszne i sycące posiłki bez względu na porę dnia. Pamiętajmy też, że z tak prowadzoną dietą organizm odwdzięczy się w przyszłości – zdrowsze jedzenie to inwestycja we własne zdrowie na długie lata.
Łukasz Nocuń
PR & Content Marketing Specialist