Nagle wykonywane są czynności klasyfikujące drewno do sprzedaży? pani Jaz nie ściemniaj pan bo są granice śmieszności.

michalskiej nie mizna sprzatnac od lat a wy sie drzewa czepiacie

Centrum parku i od roku nie mona zrobić porządku ?

To jest piękne dobitnie pokazuje kruchość życia, oraz przemijanie ja bym zostawił jako kontrast.

Po co ingerować w naturę

Januszowa Bolszewia

Januszu! Przypatrz sie dobrze jak wygladal park 100 lat temu. Ty i twoja czerwona ekipa jestescie 100 lat ale za murzynami

Panie rzecznika nie sciemniaj pan...to az tyle czasu potrzeba zeby nabralo mocy urzedowej??ciekawe..

Napisałem w tej sprawie pismo do magistratu, odpowiedzieli mi, że zachowali ten kikut, bo ma to być tron dla Janusza Żmurkiewicza, będzie przyjmował hołdy za tunel. Widać, że tron jest zwrócony w stronę przeprawy promowej, to stamtąd kondukt weselników tunelowych przybieży i złoży wiązankę kwiatów u stóp króla wraz z szufelką żwiru wykopanego w tunelu.

Po wichurze w ubiegłym roku pozostało też pięknie wyglądające powalone drzewo przy jednej z alejek. Leży obok alejki i aż się prosi aby znowu zamienić je w ławeczkę tak jak kilkadziesiąt metrów dalej wyglądające od kilku lat wyrzeźbione powalone drzewo. Turyści wielokrotnie robili zdjęcia ławeczki wykonanej przez tych samych artystów co na placu Małachowskich.

Obrobić to.ladnie, coś z tego wyrzeżbić i zostawić. Ale macie problem.

To jest natura i nie ruszać

Tylko dni oddzielają, kiedy zaleją ten cały park betonem. Widzieliście plan zagospodarowania tego parku? Masakra!! Istna rzeź! Nie można do tego dopuścić, bo to jest zbrodnia i barbarzyństwo.

Kiedyś na parkami czuwał miejski ogrodnik. Tak bywało w bardzo zamierzchłych czasach. Potem zaczęto wprowadzać przepisy mające na celu ochronę przyrody. Poniekąd słusznie, albowiem chciano chronić to co było przed zakusami niektórych ludzi, uważających, że kawałek ziemi się marnuje, lub coś jest" ważniejsze" (celowo to słowo ująłem w cudzysłów). Gdy zaczęło się zdawać iż znowu wszystko wraca do normy pojawili się tzw. aktywiści. Jest to zjawisko dosyć agresywne, związane z zasadą nie znam się na sprawie, to się wypowiem. Niestety takimi postawami doprowadzają do własnej marginalizacji i zazwyczaj zamiast pomóc sprawie to jej szkodzą. Dzięki czemu aby wyciąć stare chore drzewo we własnym ogródku trzeba się" bujać" z urzędami, aby podjąć właściwą pielęgnację w parku jest również takoż. Ale aby wykarczować kawał parku wystarczy rozpocząć inwestycję i pozwolenie obwarowane nasadzeniami zastępczymi (ale gdzie indziej) dostaje się sprawnie. Może jednak wrócimy do idei ogrodnika miejskiego i jemu powierzymy opiekę.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Cyżby naczelnicy otrzymali sugestię szukania oszczędności, aby wygospodarowali wieksze fundusze na premie? To by tłumaczyło zaniedbania w utrzymywaniu ładu w mieście.

Pomnik natury wiec sam sobie sprzątnij tą swoją głowke, co przeszkadza ci nie wiec po co te aluzje

Dzięki takim pozostałościom następuje próchnica. Jak jest próchnica to jest mnóstwo owadów które tą próchnicę przerabiają. Jeżeli jest dużo owadów to i jest dużo ptaków a na dużej ilości ptaków nam zależy.

Gość • Czwartek [21.01.2021, 11:03:28] • [IP: 149.156.152.***] napisał (m. innymi): ''Może jednak wrócimy do idei ogrodnika miejskiego i jemu powierzymy opiekę...''. Nie wrócimy, bośmy wszystko rozpieprzyli. Teren zajmowany onegdaj przez Zakład Zieleni Miejskiej, pięknie usytuowany, został kompletnie zdewastowany przez byznesmena marzyciela, który prawdopodobnie robi klapę, bo znikły eleganckie elementy ogrodzenia, a pozostały wielkie płyty wiórowe zasłaniające bajzel, który się za nimi ukrywa. Wystarczy pospacerować sobie w okolicy ulicy Bogusławskiego, by zobaczyć, co zostało po ZZM. Wygląda na to, że lobby deweloperskie jest wszechwładne, bo nawet policja usytuowana po sąsiedzku została, wg zapowiedzi, wypieprzona na ul. Steyera. Niech mnie ktoś przekona, że nie wiadomo o co chodzi? Przy okazji: Czy rzeczownik ''barbarzyństwo'' pochodzi od ''Barbara'', czy na odwrót?

Gospodarz w tym miasteczku potrzebny na gwałt, oczywiście w kwiecie wieku (nie 73 latek) , wykształcony, poliglota, z dużym doświadczeniem, zaangażowany w problemy miasta duże i małe , nie tylko związane z handlem działeczkami, oddany służbie publicznej, nie liczący na własne" konfitury " itd. Takich w Świnoujściu mamy dziesiątki, tylko trzeba wybrać spośród nich, a nie spośród byłej" nomenklatury" PRL-owskiej !!

BETON I KIT TO BĘDZIE GIT. ..

Ale przyznajcie, że nie wiecie, co słowo" wykrot" znaczy? Gdzie tam widzicie" wykrot"?" sterta drewna może być także nadal niebezpieczne dla przechodniów" - pisze autor. Aż się uśmiałem wyobraziwszy sobie typ przechodniów, dla których mogłoby być to niebezpieczne. Takich nie wolno wypuszczać z zakładu, panie Autor!

Cóż za roszczeniowe podejście! A może by się same uprzątnęły?!

JAKI PAN, TAKI KRAM! CZYLI JAKI PREZYDENT, TAKI PORZĄDEK W MIEŚĆIE.

zawsze z tego mozna jakąś rzezbe zrobic, np skaczący dzik albo potężną wiewiórke