W kategorii „Szkolnictwo wyższe" nominowano: Politechnikę Białostocką, Politechnikę Śląską, Politechnikę Lubelską, Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy oraz Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie.
Kapituła konkursu oceniała projekty wg pięciu kryteriów: znaczenia, działań komunikacyjnych i upowszechniających rezultaty, wpływu i oddziaływania, innowacyjności oraz możliwości przenoszenia rezultatów i atrakcyjności działań.
ZUT otrzymał nagrodę za rezultaty projektu mobilnościowego KA107 realizowanego we współpracy z uczelniami z Białorusi, Gruzji, Ukrainy i Wietnamu, którego koordynatorem była Agata Bruska – kierownik Działu Mobilności Międzynarodowej ZUT.
Zajęcie pierwszego miejsca to duży prestiż i satysfakcja. Konkurs „EDUinspiracje" jest rozpoznawalny w branży edukacyjnej. W kategorii „Szkolnictwo wyższe" nominowano pięć projektów, które wybrano spośród kilkuset. W poprzedniej edycji konkursu w 2019 roku ZUT był nominowany w tej samej kategorii, jednak nie otrzymał statuetki. Tym bardziej cieszy nas fakt, że po raz pierwszy nasza ciężka praca została doceniona – powiedziała Agata Bruska, koordynatorka projektu.
Zamierzeniem projektu była wymiana studentów w celu przeprowadzenia częściowo studiów za granicą oraz wymiana pracowników uczelni w celu realizacji pobytów dydaktycznych oraz szkoleniowych. Jury konkursowe podkreśliło, że w koncepcie ZUT-u zrealizowano dwadzieścia dwie mobilności studentów, nauczycieli akademickich oraz pracowników administracji uczelni.
W dzisiejszych czasach trudno o rzecz ważniejszą niż umiędzynarodowienie świata akademickiego. Dlatego ten projekt był strzałem w dziesiątkę – powiedział Marek Zając, prowadzący uroczystą galę wręczenia nagród.
Projekt ZUT-u stanowił ważny wkład w realizację strategicznych celów rozwoju międzynarodowego uczelni w regionie. Studenci nabyli wiedzę, umiejętności i kompetencje znacznie zwiększające ich szanse zatrudnienia na rynku pracy. Na uwagę zasługują przygotowane przez Dział Mobilności Międzynarodowej ZUT programy szkoleniowe oraz dobór ekspertów – czytamy w uzasadnieniu werdyktu jury konkursowego.
Uroczystość ogłoszenia wyników konkursu odbyła się z powodu pandemii za pośrednictwem nowych mediów.
Gala Wręczenia Nagród Edukacyjnych 2020: tiny.pl/7vt9n .
Celem konkursu „EDUinspiracje" jest upowszechnianie rezultatów projektów edukacyjnych, promocja dobrych praktyk w tym zakresie oraz pokazanie, jak ważną rolę w życiu odgrywa proces uczenia się oraz dzielenia się swoimi doświadczeniami i wiedzą.
Mateusz Lipka
Rzecznik prasowy ZUT
Na tą uczelnię już nie wrócę - chyba że na jakieś studia zaoczne. Zresztą już raz odmówiono mi reaktywacji na kierunek, na którym byłem. A gdy siedziałem w więzieniu, robiłem wszystko by uczelnia umorzyła mi długi za" zgubione" książki z biblioteki głównej ZUT, za pobyt w akademiku jako gość hotelowy oraz żeby uczelnia zwróciła mi dokumenty. Na pewno uczelnię zdziwiło korespondowanie z osadzonym w więzieniu byłym studentem. Powrotu na studia nie planuję, chyba że kiedyś na zaoczne...
W akademiku sobie pomieszkałem jako gość hotelowy w maju i czerwcu 2012 roku, nie płacąc. Opuściłem akademik nie rozliczając się. Uczelnia skierowała sprawę do sądu o zapłatę, ale zapłacić nie miałem z czego, a komornik sądowy umorzył egzekucję z powodu jej bezskuteczności. Ostatecznie w 2015 roku ówczesny rektor ZUT zdecydował się o umorzeniu mi całego długu wobec uczelni. Takim sposobem zyskałem umorzenie mi jakiś 3200 zł zadłużenia wobec uczelni. Dodatkowo uczelnia świadectwo maturalne i ukończenia szkoły średniej odesłała mi pocztą do... Aresztu Śledczego w Szczecinie bez wypełniania karty obiegowej. Zapłacili przeze mnie inni studenci - obecni, przeszli i przyszli. System ściągania należności wobec Uczelni został drastycznie i maksymalnie uszczelniony. Nic dziwnego, jak uczelnia straciła około 3200 zł. Teraz sobie życie na nowo ułożyłem, nie mając wyższego wykształcenia.
Po tym wszystkim, gdy nie dawałem rady już zaliczać przedmiotów, po prostu rzuciłem studia, zostałem skreślony za brak postępów w nauce. Dzięki uczelni zyskałem tylko to, że uniknąłem służby w wojsku, i... umorzenie ponad 3000 zł długów za książki z biblioteki i 2 miesiące mieszkania w akademiku jako gość hotelowy. Trafiłem bowiem w 2013 roku do więzienia za... zmuszenie 2 nauczycieli akademickich do wszczęcia alarmu bombowego w jednym z budynków uczelni. Nie miałem dochodów podczas odsiadki wyroku w więzieniu, komornik nie miał z czego ściągnąć należności dla uczelni. Biblioteka główna ZUT z kolei najpierw prosiła mnie o zaangażowanie rodziny w celu odnalezienia książek, potem chciała zapłaty około 300 zł za same książki, aż w końcu podjęta została decyzja o rezygnacji z dochodzenia należności dla Biblioteki Głównej ZUT - zadłużenie było praktycznie nie do ściągnięcia, a książki rzekomo zagubione... wyrzuciłem do śmietnika.
Byłem na tej uczelni na Wydziale Budownictwa i Architektury (obecnie Budownictwa i Inżynierii Środowiska) na kierunku Inżynieria Środowiska. Niestety studiów nie ukończyłem. Zostałem skreślony w marcu 2012 roku za brak postępów w nauce i niewniesienie opłat związanych z odbywaniem studiów (powtarzanie przedmiotów). Przy okazji skreślono mnie za 2 postępowania dyscyplinarne, z których pierwsze się zakończyło... umorzeniem z powodu wydania orzeczenia wydalenia z uczelni w niewłaściwym składzie komisji dyscyplinarnej. Uczelnia musiała umożliwić mi powrót. Wszczęte zostało drugie postępowanie dyscyplinarne, a to drugie zakończyło się nawet nie wiem jak. Cztery razy nie stawiłem się bowiem na wezwanie rzecznika dyscyplinarnego do spraw studentów ZUT, uciekając sobie przed nim, aż się wpakowałem w Szczecinku w awanturę ze strażnikami miejskimi po pijanemu - próbowali mi wmówić próbę dewastacji ustawionego przez nich fotoradaru przy jednej z ulic miasta Szczecinek.