Dr Józef Pluciński • Niedziela [05.10.2008, 22:11:02] • Świnoujście
Przejęcie Świnoujścia przez Polaków w 1945 r

Żołnierz polski ustawia słup graniczny wiosną 1945 r(fot. Archiwum
)
Przed 63 laty nastąpił fakt, który dla mieszkańców Świnoujścia miał i ma znaczenie pierwszorzędne. Bez niego, nas by tu po prostu nie było. Myślę o przejęciu Świnoujścia przez pełnomocnika rządu polskiego. Słowem otwarcie . polskiej karty w dziejach tego regionu, co miało miejsce dnia 6 X 1945 r
Po zajęciu w początkach maja 1945 r.Świnoujścia przez Rosjan, miasto znajdowało się w sowieckiej strefie okupacyjnej. Zamieszkiwała je ludność niemiecka, ale niepodzielne rządy sprawowała rosyjska wojenna komendantura miasta i powiatu. W mieście pojawiły się ulotki z rozkazami Komendanta Wojennego dla ludności cywilnej. Wprowadzały one obowiązek meldowania się wszystkich osób powyżej 14-go roku życia, zdawania wszelakiej broni i materiałów wojskowych , aparatów radiowych, fotograficznych, jak też wszelkich środków lokomocji.

Informacja o zajęciu Świnoujścia przez Armię Czerwoną, z maja 1945 r.(fot. Archiwum
)
Miasto zwolna przekształcało się w wojenna bazę morską sowieckiej Floty Bałtyckiej. Do wyłącznego użytkowania marynarki przejęte zostały baseny portowe, składy paliwa i magazyny amunicyjne wszystkie instalacje wojskowe. Pod rosyjską kontrolą znalazły się też urządzenia komunalne, piekarnie, składy żywności. Właściwe funkcjonowanie portu było niezbędne m.in. ze względu na prowadzony przez Rosjan, już niemal od pierwszych dni, wywóz drogą morską zdobyczy wojennej. Wjeżdżało z wysp Uznam i Wolin na wschód, wyposażenie, i urządzenia techniczne z licznych fabryczek, warsztatów wojskowych i magazynów. Jako zdobycz wojenną zabierano też na dużą skalę materiały i wyposażenie budynków, m.in. dachówkę z obiektów koszarowych oraz pensjonatów z dzielnicy nadmorskiej, armaturę, meble oraz instrumenty muzyczne, dzieła sztuki. Praktycznie był to rabunek na niewyobrażalną skalę.

Jeden z rozkazów sowieckiego komendanta wojennego(fot. Archiwum
)
Dla obsługi licznych, zajętych przez Flotę Bałtycką obiektów portowych i komunalnych w Świnoujściu i okolicach zatrudniano niemieckich cywilnych fachowców oraz personel pomocniczy. Od czerwca 1945 r. funkcjonowała też niemiecka administracja ściśle kontrolowana przez Rosjan.
Wśród zamieszkujących tu kilku tysięcy Niemców, możliwość wcielenia Świnoujścia do Polski nie była brana w ogóle pod uwagę. Chodziły pogłoski o tym, że będzie to port i miasto o statusie międzynarodowym, lub że wraz z całymi północnymi Niemcami będzie to brytyjska strefa okupacyjna. Do wytrzymania nawet była radziecka strefa okupacyjna.
Te nadzieje na krótko zakłóciło przybycie z Koszalina około 13 sierpnia 1945 roku, kilkunastoosobowej grupy operacyjnej Pełnomocnika Rządu RP, Władysława Matuli, który zgodnie z niedawnymi ustaleniami Konferencji Poczdamskiej miał objąć w polskie posiadanie, dawny powiat Uznam – Wolin ze Świnoujściem. Niemieckiemu landratowi Polacy wydali polecenie przekazania miasta i powiatu, oraz całej dokumentacji urządzeń miejskich. W sukurs przyszedł mu urzędujący rosyjski komendant wojenny mjr Domaszew, który to oświadczył, iż stosownych poleceń od swego „naczalstwa z Moskwy” jeszcze nie otrzymał. To oczywiście nie podlegało dyskusji. Polska grupa wyjechała do Kamienia, by tam poczekać na załatwienie wszystkich formalności. Niemcy na czas jakiś odetchnęli z ulgą.
We wrześniu 1945 r. dokonane zostały szczegółowe polsko-radzieckie ustalenia, odnośnie przebiegu zachodniej granicy Polski na odcinku od Gryfina do Świnoujścia oraz daty przejęcia przez stronę polską ostatniego skrawka przyznanego na Konferencji Poczdamskiej terytorium – wyspy Wolin i części wyspy Uznam ze Świnoujściem. Jako datę wiążącą ustalono 4 październik 1945 r.
Tego właśnie dnia przybyła do Świnoujścia ekipa Pełnomocnika Rządu RP, w asyście kilkudziesięciu osób i ochrony, kierowana przez wspomnianego Władysława Matulę. Po zakwaterowaniu i uzgodnieniach z rosyjskim komendantem wojskowym, w dwa dni potem 6 października 1945 r. w budynku przy obecnej ul. Armii Krajowej 14, nastąpiło oficjalne przekazanie miasta i ówczesnego powiatu stronie polskiej przez przedstawicieli tymczasowej administracji niemieckiej. Odbyło się to oczywiście w obecności sowieckiego komendanta wojennego powiatu i miasta. W dziejach miasta otwarła się polska karta.O fakcie tym przypomina tablica znajdująca się na frontonie budynku Muzeum.

Tablica pamiatkowa projektu St. Kuglina odsłonięta w 1946 r.(fot. Archiwum
)
źródło: www.iswinoujscie.pl
dziekuje za wyjasnienie --i czekam na dalszy ciag ciekawych reportarzy --pozdrawam p. dr, Plucinskiego.i cala wasza redakcje.
Do pani podpisującej się SZWEDKA. W propagandzie sprzed 60 laty użyte zostało pewne uproszczenie, utożsamienie Słowian z Polakami. Ponieważ przez setki lat zamieszkiwali tu Słowianie potem dopiero Niemcy, stąd hasło o powrocie do słowiańskiej a więc polskiej macierzy. Podobnym hasłem było też n.p." Myśmy tu nie przyszli, myśmy tu wrócili". Pozdrawiam. J.Pluciński
Niejaka Szwedka poddaje w wątpliwość historyczne fakty. A polski hetman którędy gonił Szwedów - przez kanał La Manche ? Wieki germanizowania i rusyfikowania narodu jeszcze wydają parszywe owoce. Te ziemie przechodziły wiele zmian władców, w tym rónież z polskim rodowodem.
Dziękuję panie dr. Szkoda, że nie żyje, ale też tak myślałem.
Przecież to Kaczory zdobyły Świnoujście w 1945 roku!
niech MI KTOS WYTLUMACZY -----DLACZEGO DO MACIERZY----to nigdy NIE BYLO polskie??
a bylo by tak dobrze jak by bylo niemieckie to nasze miasto i wygladalo by jak albeck
Do pana pytającego o Władysława Matulę. Według moich informacji w wyniku niesłusznych oskarżeń w połowie 1946 roku został odwołany ze stanowiska i powrócił do Krakowa, skąd pochodził. Dalsze jego losy nie są mi niestety znane. Ale już chyba nie żyje. Już wtedy nie był młodzieniaszkiem. Pozdrawiam. J.Pluciński
A co z p.Władysławem Matulą, czy żyje? Kto wie?
Dzięki tej historii z 1945, mamy piękne miasto. Czy tylko jest właściwie wykorzystane?
Wczoraj mnie zatrzymali - lepiej nie DYSKUTOWAĆ
UWAGA UWAGA kia ceed JEZDZI PO SWINOUJSCIU Z WIDEOREJSTRATOREM !! GRAFITOWO SZARA CZY JAKOS TAK I WECTRA SREBRNA Uwazajcie mobilee ;>
co by bylo gdyby Polacy nie przejeli? pewnie byloby teraz niemieckie, albo rosyjskie jak Ost Preussen i Koenigsberg, a Polska okrojona do Ksiestwa Warszawskiego, a ty zamiast byc potomkiem polskich pionierow na tych ziemiach, dawniej slowianskich, moze bylbys nadal zruszczony za Bugiem, u Lukaszenki?... Wołyń, tak tłumaczono poczatkowo nazwę Wollin, dopiero potem przyjeto Wolin, pewnie by nie mylic z Wołyniem na wschodzie.
Wołyń? :P
gdyby nie przejęli, to by nas tu nie było...może i lepiej ! ? !
przez polaków ? chyba ruskich