POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Poniedziałek [02.11.2020, 08:44:36] • Polska

Własne biurko we własnym domu, czyli praca zdalna i home office

Własne biurko we własnym domu, czyli praca zdalna i home office

fot. Organizator

Wiadomo, że firmy w ostatnim czasie zmieniają model zarządzania w odpowiedzi na zmiany gospodarcze i rynkowe nie tylko ostatnich miesięcy, ale także dni. Jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, na co należy zwracać uwagę przy przejściu na zdalny model pracy. Przy okazji tej zmiany warto pamiętać o wprowadzeniu szeregu usprawnień i oszczędności, które spowodują, że nasza firma będzie bardziej odporna na takie sytuacje i trzęsienie rynku, z jakim mamy teraz do czynienia.

Optymalizacja kosztów

Kluczowym elementem jest optymalizacja kosztów stałych oraz zaciągniętych zobowiązań, takich jak np. biuro, sprzęt dla pracowników, czy sposób zatrudnienia. Równie ważne jest umiejętne dobieranie projektów, tak aby w sytuacji, gdy odejdzie nam jeden klient - nasza firma nie pogrążyła się w kryzysie. To oznacza, że nawet jeśli mamy jednego bardzo dużego kontrahenta, warto mieć także kilku mniejszych. To istotne, zwłaszcza w przypadku, kiedy zleceniobiorca spóźnia się z opłaceniem faktury na czas. Bardzo często w takich przypadkach, firma ma problem z płynnością finansową. Natomiast, kiedy przyjmowane są również małe zlecenia - nie jest to tak duży problem, szczególnie w kontekście braku kosztów stałych.

Mała firma może współpracować z docenianymi brandami, realizować ciekawe projekty i przy tym nie mieć potrzeby być dużą firmą, gdzie konieczne stanie się zbudowanie struktury, która zabije optymalizację kosztów - mówi Rafał Wieteska z firmy Netimage.

Efektywność zespołu


Przy takim modelu pracy - jak sama nazwa wskazuje - odbywa się ona głównie zdalnie, z wykorzystaniem narzędzi do komunikacji i zarządzania zadaniami, a tylko w razie potrzeby - osobistych spotkań z klientem. Sposób pracy w zespołach działa na zasadzie matrycy, gdzie ta sama osoba może pełnić różne funkcje w zależności od projektu i jego potrzeb. Oznacza to, ktoś w jednym projekcie może być programistą, a w innym głównym architektem rozwiązania. Omnikanałowość poszczególnych osób pozwala na kompletowanie najbardziej wydajnego zespołu dla danego zlecenia, także w kontekście równolegle prowadzonych prac i dostępności czasowych. Obecnie, już co trzeci Polak twierdzi, że ma możliwość pracy zdalnej, z czego aż 69% osób jest z tego zadowolona.

Nasz zespół ma wypracowany system działania, jak w dobrej drużynie piłkarskiej - po kilka opcji na każdą pozycję. W zależności od projektu i potrzebnych kompetencji dobieramy najbardziej optymalne rozwiązania. Pracujemy w grupie kilkunastu osób. Taka ilość pracowników pozwala nam na bliski i łatwy kontakt, dużą elastyczność i poczucie, że klient czuje się obsłużony i zaopiekowany - dodaje Rafał Wieteska, Netimage.

Dobór projektów


Istotna jest także realizacja zleceń tylko na zamówienie, przez co minimalizuje się ryzyko inwestycji środków w produkt lub usługę, która się nie sprzeda. W przypadku, kiedy jest ich mniej, firma nie ponosi kosztów niewykorzystanych zasobów. Praktyka pokazuje, że najlepsi pracownicy mają pracę cały czas na 110%, zaś ci mniej zaangażowani współpracują też z innymi podmiotami. Jest to świetna dywersyfikacja ryzyka zarówno dla pracowników jak i pracodawcy.

Mimo, iż COVID-19 zmusił najróżniejsze branże do zmiany trybu pracy, to okazuje się, że niektóre firmy zdalny model wprowadziły u siebie o wiele wcześniej, zyskując przy tym niezwykłą elastyczność i efektywność pracy, a także zaoszczędzając - w zależności od wielkości - od 11 000 do 130 000 złotych. W obecnych czasach jest to świetna dywersyfikacja ryzyka zarówno dla pracowników jak i pracodawcy.

Małgorzata Jabłońska


komentarzy: 0, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ W niedzielę, 14 grudnia 2025 roku, wejdzie w życie nowy roczny rozkład jazdy pociągów. Na Pomorzu Zachodnim przewidziano w nim wiele nowości poprawiających możliwość dojazdów do szkół i uczelni czy pracy, a także ułatwiających podróżowanie po regionie. Szczecin-Świnoujście późnym wieczorem. Na trasie Szczecin–Świnoujście w nowym rozkładzie jazdy pozostaną uruchomione w czerwcu br. późnowieczorne połączenia w obu kierunkach o nazwie „Wiatrak”. Szczególnie wieczorny pociąg ze Szczecina do Świnoujścia okazał się sporym sukcesem, gdyż codziennie z tego połączenia korzysta przeciętnie 70 osób. Dodatkowo uruchomiona zostanie jedna para nowych pociągów w godzinach porannych, a wczesnoporanne pociągi ze Świnoujścia do Szczecina będą kursowały codziennie, czyli w terminie rozszerzonym względem obecnego rozkładu jazdy. Pozwoli to mieszkańcom i turystom także w weekendy i święta dojechać m.in. do Szczecina Dąbia na przesiadki do pociągów dalekobieżnych wyjeżdżających ze Szczecina np. do Warszawy (w tym na express Chrobry i pociąg Pendolino). Łącznie na trasie Szczecin–Świnoujście w nowym rozkładzie jazdy w dni robocze uruchamianych będzie 14 par pociągów regionalnych, a w weekendy 12 par, co oznacza, że przez większą część dnia pociągi na tej trasie kursować będą co godzinę ■ Świnoujście: 38-latek z powiatu kamieńskiego kradł logotypy samochodów w centrum miasta. Kilkanaście pojazdów pozbawionych emblematu. Policja zbiera kolejne zgłoszenia. Straty dotyczą głównie aut marek premium, a w niektórych modelach Mercedesa wyrwany emblemat był jednocześnie częścią czujnika jednego z systemów wspomagających. Policja zatrzymała 38-latka i wciąż przyjmuje zgłoszenia od właścicieli uszkodzonych pojazdów. Z samochodów znikały znaki rozpoznawcze takich marek jak Mercedes, Volkswagen, Ford, Toyota czy BMW. W autach wyższej klasy wartość takich elementów potrafi być wyjątkowo wysoka. Kradzieże odnotowano na kilku odcinkach centrum: przy ulicy Konstytucji 3 Maja, przy ulicy Wyspiańskiego oraz na osiedlu Platan. Do funkcjonariuszy zgłosiło się już kilkanaście osób, choć liczba poszkodowanych może być większa. Sprawca został namierzony i zatrzymany. 38-letni mieszkaniec powiatu kamieńskiego trafił do policyjnego aresztu ■