Tę trasę kierowca tira jadącego w stronę Świnoujścia zapamięta na długo. Poniedziałkowego ranka zjechał do rowu, po tym jak na przedniej szybie jego pojazdu roztrzaskał się ptak. Kierowcy na szczęście nic się nie stało. Po trzech godzinach pojazd wyciągnięto.czytaj

Pamiętacie zapewne jak pisaliśmy o tragicznym pożarze stajni przy ulicy Mazowieckiej, zginęły w nim dwa konie i spory dobytek pana Romana Tomfa. Mężczyzna, za naszym pośrednictwem, zwraca się do dobrych ludzi o pomoc. Przeczytajcie jego wzruszający list. czytaj

Ponad setka załóg żeglarskich uczestniczących w XI Regatach Unity Line przesiadła się w sobotę ze swoich żaglówek na bardziej stabilny i obszerny pokład. Uroczystość rozdania nagród najlepszym odbyła się na pokładzie promu „Wolin”. Ażeby pomieścić wszystkich, pokład samochodowy promu zamienił się na ten jeden wieczór w olbrzymią salę bankietowo-dancingową. Kapitan Żeglugi Wielkiej Sławomir Klimowicz powitał niezwykłych pasażerów niecodziennego rejsu.czytaj

Od kilku miesięcy przy ulicy Zamkowej leżą betonowe płyty. Przy ich swoisty „plac zabaw” urządziła sobie młodzież. Wokoło jest mnóstwo butelek i puszek po piwie. Miejsce jest niebezpieczne, gdyż – jak pisze nasz Czytelnik – jedna z płyt się przechyla. czytaj

Deszczowa pogoda odbija się na punktach sprzedających lody. W porównaniu do zeszłego roku zyski ze sprzedaży wakacyjnych słodyczy szacowane są na niższym o kilkanaście procent poziomie. Mimo to handlowcy nie schodzą z cen. czytaj

Na szczęście nie chodzi o tę do palenia... ;) Tylko zwyczajną, która razem z mchem rośnie spokojnie w rynnie na dachu jednego z budynków przystani promowej. Zdjęcie dostaliśmy od mieszkańca, który - jak sam podkreśla - nie czepia się, jednie chce pokazać jak rośliny potrafią się przystosować.czytaj

Bruno jest dwuletnim psem. Spaniel jest łagodny dla ludzi, bardzo lubi dzieci. Nie ma w sobie zachowań dominacji. Jest grzecznym domowym psem. Niestety do tej pory Bruno nie miał szczęścia, już po raz drugi stracił swój dom. Mamy nadzieję, że ktoś da mu szansę na nowe życie.czytaj

Zaraz po meczu z „Bogdanką” Łęczna do szatni głośno fetujących zwycięstwo piłkarzy „Floty” wdarła się agresywna grupa rywali. Okrzyki i zamieszanie zainteresowało dziennikarzy, na których rzucił się z wściekłością trener gości. Interweniowali ochroniarze.czytaj