„Dzisiaj wróci³am ze szko³y, pies sta³ nieruchomo kiedy go wo³a³am nie chcia³ siê ruszyæ - by³ skulony. Sta³ w miejscu przez dobre pó³ godziny, w koñcu zorientowa³am siê ¿e co¶ jest nie tak. Na³o¿y³am mu smycz i kiedy chcia³am wyj¶æ nie chcia³, ca³y siê trz±s³ musia³am go wzi±æ na rêce i zanie¶æ do weterynarza.” - Tak rozpoczyna siê mail od naszej internautki – Patrycji.czytaj