Do Gość • Wtorek [30.09.2008, 16:24] • [IP: 80.245.181.***] ale czasami za takiego drzewa wyjdzie tobie zwierzyna i masz już pozamiatane obojętnie ile by nie jechał 40 czy 100 km/h

Trzeba poprostu miec odrobine wyobrazni a nie ile fabryka dala drzewa nie sa tu przeszkoda ale brawura

Wystarczyło by zrobić takie barierki jak na zdjęciu niżej i problem się rozwiąże drzewo będzie całe i człowiek mniej na tym ucierpi bo barierka pochłonie cała energie uderzenia.W Niemczech tak gdzie są drzewa są takie barierki

najlepiej, wytnijcie wszystko co się da, wybetonujcie aż po horyzont. jak ktoś jest debilem i pędzi jak szalony to nawet na betonowej pustyni zginie. Bardziej jest mi żal drzew. Niż tych kretynów którzy bawili się w wyścigi i zginęli. Właściwi to dobrze że zginęli bo już nie stanowią zagrożenia dla innych użytkowników. Drzewa są nam potrzebne, w takich alejach jazda jest przyjemna, a drzewa dają cień i odpoczynek dla oczu. Człowiek ma samochód i rozum po to żeby go używać. Jak ktoś nie ma rozumu niech nie używa samochodu.

Ile to jest wolno? Myślisz, ze przeżyjesz jak walniesz w drzewo jadąc 70 km/h?

Wystarczy po prostu zwolnić i jechać normalnie - tak po prostu. A wy chamy w gumiakach uwalanych gnojówką precz od zielonego, polska i bez was powoli staje się ponurym żartem.

Nie wolno wycinac drzew. ci co powoduja kraksy, bez drzew uderzaliby w slupki. Zawsze kto inny jest winny. Zachowac drzewa, one bardzo sa potrzebne i dlugo rosna.

Jak się normalnie jeździ to w drzewo się raczej nie wjedzie. Owszem zdarzają się tragiczne wypadki, ale dlaczego nikt nie podał ile z nich było spowodowane alkoholem, nadmierną prędkością bądź brawurą kierowców. ?

najlepiej wyrznac wszystkie drzewa w kraju i zrobic calkowicie asfaltowa, zasmrodzona spalinami dzungle... wielkie smogowisko...

do doc z godz. 18:00. Nie wiem gdzie jeżdzisz, ale dużo osób jeżdzi drogami gorszej kategorii. Patrz parę postów niżej. Nie jestem" odmóżdżonym łysym * o wyobraźni łopaty" a raz cudem nie uderzyłem w drzewo bo musiałem uciekać przed tirem. Nie życzę Tobie jakiegoś wypadku losowego i spotkania z drzewem.

Jeżdzę już kilkanaście lat i jak dotąd żadne" drzewo śmierci" mnie nie zaatakowało. Może dlatego, że nie jestem odmóżdżonym łysym * o wyobraźni łopaty?

moim zdaniem nie powinno byc drzew przy drodze tak samo rowow albo pagorgow jest to niebezpieczne iz jak widzicie statystyki sa szokujace powinien byc co najmniej piecio albo dziesiecio metrowy pas plaskiej ziemi by samochod ani nie wpadl w row ani nie uderzy w drzewo albo nie dachowal z powodu najechania na pagorek tylko by mogl np. wychamowac oczywiscie powinny byc terz barjerki ale co gdy barjerka zawiedzie ??

CD. Teraz słówko do Żubra. Napisałeś że wystarczy jechać 70-90 km\h i jest ok. Powodzenia. Widziałeś kiedyś jakiś" crash test". Robione są przy prędkości 50 km\h. Widziałeś cio się dzieje z autem. Powodzenia...

Ludzie którzy jeżdza tylko po mieście od święta może myślą że trzeba jeżdzić szybko żeby mieć wypadek. W naszm regionie jest dużo dróg gdzie ciężko się minąć z innym samochodem gdyż na poboczu tuż przu drodze rosną ogromne drzewa. Drogi te zimą zapomniane przez drogowców stają się" torami saneczkowymi". Gość z 7:53 napisał coś o cieniu które dają latem. Kup okulary i samochód z klimatyzacją to pomaga ;). W niemczech wschodnich jest podobnie ale tam już zapoczątkowano wycinkę, a drzewa na zakretach są obudowane specjalnymi osłonami pochłaniającymi energię. Sam Hołowczyc jako eurodeputowany walczy z tym problemem. LUDZIE te drzewa trzeba usuwać.

taki komentarz mogł tylko napisac..nomen omen...przydrożny konik...nie obrazając koników plolnych miłych stworzeń

te dzrzewa maja się nijak do Twojego głupiego komentarz..kartoflanka...co ma piernik do wiatraka..trzena naprawdę nie mieć" oleum" w głowie zeby wszystko postrzegac przez pis..to był drugi rząd ktory był Polski i działal dla Polaków..teraz to niestetu jest La Republica ale..bananowa!!

Ahaaaa... problemem teraz są drzewa a nie brak oleju w mozgownicy oraz umiejetnosci przewidywania kierowcy oraz brak w Polsce jezdni tylko drozki i sciezki zeby nie powiedziec sciezyny. Jak zwykle po polskiemu i od du.y strony wszystko bedzie robione na przekor samemu sobie. Vive La Republicque De Kartofle!!

wyciac co drugie drzewo zeby nie bylo za gesto i kierowca bedzie mial wejscie na pole hi hi

k* jak komus preszkadzaja te drzewa to w kombajn i na pole!! zycze powodzenia w jezdzie przy temp na dworzu 35 stopnie, pelne slonce, a ty jedziesz niczym nie zacieniona droga juz 300 ktorys kilometr... pozdrawiam

Ludzie co jest z wami??co z was za poje**ni pseudo ekolodzy?? Rozumiem ze jest w naszym kraju grupa powalonych kierowców szalejacych na drogach ale to nie jest powod zeby ich usuwac przy pomocy drzew!!Pomyslcie!!takie drzewa to niebezpieczenstwo takze dla tych jezdzacych przepisowo!!jakis czas temu zlamala sie galaz ktora malo nie wpadla mi do samochodu!!i wcale nie jechalem szybko!!i wiecie co kretyny??nawet nie mialem jak uciec na bok!!jakims fartem spadla za mna:) Te drzewa skutecznie blokuja ewentualne drogi ucieczki!!jesienia sprawiaja ze drogi sa sliskie jak cholera od spadajacych lisci!!ALE ZOSTAWMY JE BO NIE BEDZIE CZYM ODDYCHAC!!widac ze z was sa tacy sami ekolodzy jak i kietrowcy hehe jak z koziej dup* trabka :) gown* wiecie i robicie duzo halasu :) Bardzo lubie przyrode i piekne krajobrazy ale droga nie jest miejscem na podziwianie!! te same drzewa mozna posadzic 20 m od drogi i problemu juz nie ma!!ale to jest za trudne dla niektorych jełopów z tego forum :)

Co trzeci wypadek samochodowy w naszym województwie spowodowany jest nadmierna szybkoscią, pijaństwem kierowcy, nieostroznością i glupotą kierujacego. Co temu są winne drzewa? Jak je wytniemy tez będą walic, tylko że w co innego! Opamietajcie się ludzie! Na tych drogach gdzie rosna drzewa nie trzeba jezdzić z szybkości 120-130 km. Wystarczy 70-90km/godz.. Tak te drogi są zaprojektowane. Ela walcz! Jak chcesz poparcia - daj znać!.

W Niemczech- na wyspie Uznam- tylko na niektórych drogach są pokazane na zdjęciu barierki. Ale oni jeżdżą spokojniej i nie widać piratów drogowych. Natomiast na autostradach jeżdżą szybko, bardzo szybko. Drzewa przy naszych drogach sadzone były kilkadziesiąt lat temu, przy małym ruchu drogowym często w miejsce drzew starszych i owocowych. nie myślano wtedy o problemie z nimi w latach dzisiejszych ani o ekologii dnia dzisiejszego. Może się mylę ale wnioskuję, że piszący tutaj i wymądrzający się to ludzie młodzi i w swoim dotychczasowym życiu nie posadzili ani jednego drzewka. Ja posadziłem tysiące drzew, wiele wyciąłem i w ich miejsce posadziłem następne. Uczestniczyłem w wypadkach drogowych i dobrze, że do do drzew było daleko albo były małe. Wolę- z wielu powodów- by droga miała twarde i szerokie pobocza. Drzewa z dala od drogi też są piękne i wartościowe.

Bariery u nas by się nie przyjęły, zaraz po zamontowaniu złomiarze by się nimi zajęli.Takie drzewa okładać oponami - samochody od nich odbijały by się.

co racja to racja i jeszcze wyprzedzanie na trzecirgo

gdyby przy drogach wycieli drzewa to niektotz jezdziliby po poboczach, albo nawet po polach. A jaki raj mieliby nietrzezwi.

Nie zamiataj wyobrażnią dziecino, jakie bariery, wkomponowane w przyrodę, zastanów się !! Jak bym miał taką gówkę jak ty, to bym na niej tylko siedział.Odnośnie prowadzenia samochodu, to jednak warto posłuchać dziadka.

ale wiekszosc z was tu jest bystra jak przyslowiowa woda w klozecie, jak widac na zalaczonym zdjeciu nizej autor chcial dac do zrozumienia ze fajnie by bylo gdyby i u nas byly takie bariery energochlonne a nie wycinka drzew. Swoja droga o wielcy nieomylni i bezbledni nawet jadac przepisowo moze nam na droge wyskoczyc zwierzak a niekazdy ma wrodzony sadyzm i odruchem bezwarunkowym moze probowac go ominac i poslizg gotowy w gorszych warunkach atmosferycznych. Ale trzeba miec fantazje dziadki... hehe Pozdro:)

To chyba jakiś Beton wyda zalecenie wycięcia takich pięknych drzew wkomponowanych w nasze zachodniopomorskie krajobrazy.Tego nie wolno robić jakimkolwiek zarządzeniem.Przyroda umie się sama obronić tylko trzeba jej pomóc.Bo ruszyć mózgiem włodarzom to już problem, więc wydajemy decyzje bo są wypadki śmiertelne.To nie są wypadki, bez przyczyny.To jest naturalna selekcja przygłupów.Więc zostawcie to!!

jetem zdania większości ludzi, drzewa nie są niczemu winne, wystarczy trochę wolniej jechać i bardziej uważnie, stosować się do znaków i od razu mniej problemu i ofiar drogowych, a drzewa w spokoju zostawić!!

w niemcach np. nie wycina sie drzew tylko osłania je barierkami. ... Też sposób.A chyba zbyt drogi jak na Polske

dodam jeszcze ze przy drogach stoją znaki często ostrzegawcze, wystarczy sie tylko do nich stosować no i myśleć:) jak debil wyprzedza na zakrękie i zapieprza 100 km/h na wąskiej drodze no to gdzie ma sie zatrzymać??

a może pozabierac tym debilka prawka, a nie drzewa wycinac, sami pędzą po śmierc jakby nie mieli jakiegoś instynktu samozachowawczego. to jest 'naturalna' selekcja -jesteś słabym i głupim ogniwem-GINIESZ na własną prośbę ale często przez nich ginną inni-niewinni ludzie. taka przyroda= jak zwierze urodzi chore potomstwo to je zostawia na pewną śmierć, niestety ludzie wychowują swoje chore potomstwo, które zgodnie z natura samo się rozwala najczęsciej na przydrożnych drzewach. takie moje zdanie. Pozdowionka:)

okej wytnijcie wszystkie drzewa przy drogach i nie bedziemy mieli czym oddychac.

Na S-3 drzewa nie było, zaczęło się od" kchnięcia" tylko! Gdyby przy drogach wycięli wszystkie drzewa, to ci niedoszkoleni piraci drogowi dopiero pokazaliby swoją" klasę" i możliwości sachochodu. A tak to ich zapędy hamuja te stojace przy drogach drzewa eliminujac z ruchu niedoszkolonych, brawurowych piratów drogowych! Lepiej jak zatrzyma się taki na zawsze na drzewie, niż miałby to zrobic na ruchliwym chodniku miejskiej ulicy!

Dla mnie wolna jazda drogą z rosnącymi obok drzewami to piękna, urocza, sentymentala podróż. Takie drogi są u nas i na Mazurach. Coś pięknego !

Ciekawe dlaczego nie ma statystyki, że co którymś wypadku drogowym brał udział samochód?..

Na 1 zdjeciu raczej droge mozna nazwac smiertelna a nie te drzewa

to nie wina drzew..tylko kierowców..są w naszym miescie..kierowcy młodzi i bardzo młodzi..ale starsi tęż..jezdzą niżej krytyki..łamią wszelkie zasady ruchu drogowego..prawie 90% jezdzi nie patrząc na znaki..tylko z przyzwyczajenia albo na fryko..czasami aż strach patrzec..zeby byc sprawiedliwym piesi też nie są święci..i nie ma co zwalac na drzewa, pogodę czy inne przeszkody

to w naszym województwie sadzą co 3 drzewo na drodze?!!

co trzeci wypadek :) ponoć co trzeci człowiek na świecie jest skośnooki. Mam 3 osobową rodzinę i nikt nie ma skośnych oczu. ..

W Niemczech trudno uderzyć w drzewo, bo chroni kierowce bariera -" tunel". Kultura jazdy też inna.

no tak...drzewo jest winne, bo sobie rośnie i poluje na biednych kierowców (zwłaszcza tych co pędzą albo są na podwójnym gazie) i tylko pilnuje jak tu zrobić żeby ten kierowca się zabił. Rozwiązanie? WYCIĄĆ W CHOLERĘ. Wyasfaltować wszystko, ewentualnie podzielić i sprzedać...np szwagrom

znowu sie zaczyna glupi temat. Co winne sa drzewa ze akurat posadzono je w tym miejscu. Takie kretynskie problemy to moze wymyslec tylka nasza wladza. Siedza przy korycie i nie maja sie czym zajmowac oszolomy. Do roboty zlodzieje. Zrubcie porzadek z pijakami za kolkiem i oszolomami ktorzy bedac na wiejskiej drozce mysla ze sa na autostradzie

Paniee waadzo, hyk. Jeeaaałem sobie spokojnieee, hyk, srodkiem drogi i nagle to drzewo wyskoczyło przed maske! Jak Boga kocham, paniee waadzo! Jezdem zupełnie trzeźwy!

wyciąć drzewa - będzie mozna bezpiecznie szybciej jeździć - 200 km/h to będzie pestka

Co trzeci? Ciekawe jak to liczyli. Czy kiedy nawalony gorzałą do nieprzytomności kierowca przypie*doli w drzewo, to zaliczają takie zdarzenie do" wypadków spowodowanych najechaniem na drzewo"?

winne nie są drzewa lecz nie przestrzegający ograniczeń prędkości kierowcy i motocykliści.

te piekne aleje z drzewami sadzono w czasie gdy jezdzily dorozki...obecnie smiertelna pulapka, maly poslizg i kaplica...albo ograniczyc predkosc do 30km/h..to samo jest w DDR-ówku, dlatego omijam

U nas rzadko mozna zobaczyc drzewo rosnace wzdluz drogi bo to po czym jezdzimy rzadko mozna nazwac droga.

Agresywne drzewa rzucaja sie na spokojnie i przepisowo jadacych niewinnych kierowcow.