Hasan – właściciel popularnego baru serwującego kebaby przy ul. Grunwaldzkiej 5/8 nie otworzy jutro swojego punktu. Tuż po zamknięciu lokalu, pomieszczenie wypełnił gęsty dym. Wkrótce na miejscu pojawili się strażacy. czytaj

O sprawie wejścia na teren kwartału przy ul. Bohaterów Września informowaliśmy już na naszej stronie. Jak się okazuje, mimo upływu czasu sprawy nie tylko nie udało się załatwić ale sytuacja staje się coraz bardziej napięta. Dziś został wyłączony domofon. Pracująca tam pani z stomatolog podaje z balkonu kluczyk do bramy umówionej pacjentce. Do mieszczącego się tu gabinetu lekarskiego nie ma dostępu. Również mieszkający tam lokatorzy muszą specjalnie schodzić aby otworzyć bramę odwiedzających ich znajomym. A po wizycie również ich wypuścić. Komplikuje to wszystkim życie. czytaj

Dostaliśmy już kolejnego maila od Czytelników w sprawie cmentarza dla zwierząt. Wielu posiadaczy czworonogów chciałoby grzebać psy i koty nie na działkach czy w lasach (zwłaszcza, że to nielegalne), ale właśnie w miejscu do tego przeznaczonym.czytaj

Połamane ławki wrzucono do zbiorników z wodą, które znajdują się w Parku Zdrojowym od strony ulicy Jachtowej. To nie pierwszy chuligański wybryk w tym rejonie. Służby miejskie są bezsilne. czytaj

„Pozwolmy by Maciek też cieszył się wschodzącym słońcem, tak jak inne dzieci.” Tymi słowami kończy się dramtyczny mail jaki przesłała mama Maćka Najduszyńskiego, chłopca dotkniętego mukowiscydozą, ciężką chorobą. W Polsce praktycznie nie ma szans na jedyną skuteczną formę terapii – przeszczep. Jeśli pomożemy – jest szansa na wyleczenie.czytaj

Dwunastu młodych wokalistów, instrumentalistów oraz lektor pod kierunkiem Joanny Manista postarało się by święta nie skończyły się zbyt szybko. W poniedziałek 28 grudnia w restauracji „Konstelacja” znów „zapachniało” wigilią. Tym razem bez barszczu ale za to świąteczną ucztą duchową poczęstowali gości wieczoru wykonawcy słowno muzycznego spektaklu zatytułowanego „Nadzieja rodzi się”. czytaj

Mogą przeszukiwać oraz zaglądać do torebek i plecaków. Będą używać paralizatorów elektrycznych bez specjalnego zezwolenia, a także jeździć na sygnale.czytaj

Są wśród nas osoby, które w bezwzględny sposób pozbywają się z domu czworonożnych przyjaciół. Ale tym razem nie o nich będzie mowa. Bo – jak się okazuje, są wśród nas osoby szczególnie wyczulone na los bezpańskich zwierząt, wspierające również finansowo miejsce schronienia psów i kotów, które nie miały szczęścia do swoich panów. Formą podziękowania dla nich wszystkich jest list, który otrzymaliśmy od ZTPZ i, który z radością publikujemy:czytaj