Dziś w Świnoujściu odbyła się nadzwyczajna sesja Rady
Miasta. Przybyli na nią przedstawiciele Wojewódzkiego i Powiatowego Inspektora Sanitarnego oraz władze Międzyzdrojów i przygranicznego Heringsdorfu. Radni zaapelowali by wojewoda wspomógł władze Międzyzdrojów w ustaleniu źródła skażenia.
Kąpielisko w Międzyzdrojach jest zamknięte od 7 sierpnia. Dziś Powiatowy
Inspektor Sanitarny w Kamieniu Pomorskim Antoni Skrzypczak poinformował, że próbki wody pobrane w ubiegłym tygodniu nie wykazały skażenia. Swoją decyzję o zamknięciu kąpieliska zmieni jednak dopiero wtedy, gdy kolejne badania, które mają być przeprowadzone w najbliższy poniedziałek wykażą, że w wodzie nie ma salmonelli. W zimie natomiast bakteria nie przeżyje - dodaje Antoni Skrzypczak.
Nadal nie wiadomo, co jest źródłem skażenia. To badają zarówno prokuratura, jak i władze miasta - mówi burmistrz Międzyzdrojów Leszek Dorosz.
Badania wody w ostatnim czasie przeprowadzono także w Świnoujściu oraz
przygranicznych niemieckich kurortach. Skażenia nie stwierdzono.
Najlepiej czepić się wody bo to najłatwiej, a kiedy wchodzą tematy społeczne to przechodzą bez wiekszego" echa".Jacy ludzie jakie kłopoty mieszkańców-w kogo to!To zbyt trudne?
A ja bym najpierw zbadał pracowników kamieńskiego laboratorium san-epidu na nosicielstwo sallmoneli i bakterii coli.
Ja proponuję by Rada Międzyzdrojów zwołała sesję nadzwyczajną i podjęła uchwałę by wojewoda w trybie pilnym sprawdził stan umysłowy 12tki radnych Świnoujścia!! Zwołali sesję i nawet uchwały nie mieli przygotowanej - farsa!! Wstyd mi za tych pajaców!
To juz jest nudne. Nuda nuda nuda
TA SIE OŚMIESZYC!!? WSTYD MI ZA WAS CZERWONA RADO MIASTA HA HA HA !!