Turystyczna ciuchcia często nie może się zatrzymać na przystanku. Wyznaczone jej miejsce zajmują stojące w kolejce samochody.
- Czasem zdąży tutaj stanąć, ale potem musimy ją wymijać - mówi jeden z kierowców. - Robi się niebezpiecznie, bo ciąg samochodów wjeżdża na środkowy pas ruchu.
- Poza tym robią się duże przerwy pomiędzy samochodami i często ktoś się wpycha - dodaje inny z naszych rozmówców - Takie sytuacje są nagminne zwłaszcza w weekendy, kiedy na przeprawę wpuszczani są turyści.
Niejednokrotnie dochodziło do awantur. O sytuacji informowani są pracownicy Żeglugi Świnoujskiej.
- Staramy się dopilnować aby każdy sprawiedliwie odczekał w kolejce, ale nie możemy przecież stać co 10 metrów wzdłuż samochodów i pilnować, aby ktoś się nie wepchał - mówią pracownicy ŻŚ. - Bywało, że takiego delikwenta wyrzucaliśmy grzecznie na koniec kolejki.
Kiedy ciuchcia latem zatrzymała się, powstała przerwa. Poza kolejką wciseło się około 7-8 samochodów. To skanaliczne. Przystanek powiniem być koło muzeum. Pani Michalska tego nie pojmuje??