Oznacza to, że zgodnie z wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie, Stanisław Możejko zobligowany zostaje do opublikowania na własny koszt, w tygodniku Nowy Wyspiarz ogłoszeń o następujących treściach:
"Stanisław Możejko radny Rady Miasta Świnoujścia, wydawca i redaktor naczelny tygodnika Nowy Wyspiarz przeprasza Janusza Żmurkiewicza za wypowiedzenie podczas sesji Rady Miasta Świnoujścia dnia 19 maja 2005 roku nieprawdziwej informacji dotyczącej tego, że Janusz Żmurkiewicz był jawnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa i powtarzanie tej nieprawdziwej informacji kilkadziesiąt razy w różnego rodzaju publikacjach w Nowym Wyspiarzu, czym naraził Janusza Żmurkiewicza na utratę zaufania potrzebnego do pełnienia funkcji Prezydenta Miasta Świnoujścia" oraz "Stanisław Możejko, radny Rady Miasta Świnoujścia przeprasza Janusza Żmurkiewicza za wypowiedzenie podczas Sesji Rady Miasta Świnoujścia dnia 24 listopada 2005 roku nieprawdziwej informacji dotyczącej tego, że Janusz Żmurkiewicz jest złodziejem bezkarnym,oszczercą, który w sposób mafijny chroni złodziei,czym naraził Janusza Żmurkiewicza na utratę zaufania potrzebnego do pełnienia funkcji Prezydenta Miasta Świnoujścia"
Gość • Poniedziałek [15.09.2008, 13:21] • [IP: 88.156.235.**] człowieku!! Skąd ta perwersja?! ty myślisz, że każdy taki zboczony jak ty?! Fujjjjjjj
Sądy sądami, a my i tak swoje wiemy !!
W końcu oliwa zawsze na wierzch wypływa! Powinien nie tylko przeprosić ale jeszcze nóżki panu prezydentowi ucałować potem umyć a ten brudek po myciu wypić i to duszkiem! na koniec prezydenckie nóżki jeszcze raz ucałować i odejść w niepamięć!
Ej no ludzie... przecież to prawda co Możejko mówi. Udowadniam: Żmurkiewicz był w PZPR, czyli był komunistą. Piastował z ramienia partii urząd prezydenta. A więc jako komunista musiał z zasady współpracować z SB. To proste i logiczne jak prawda. Druga sprawa... kwestia ochrony innych kolegów z układu (lub koleżanek) jest też sprawdzona i potwierdzona. Miałem raz ze Żmurkiewiczem styczność, zgłosiłem skargę na babę, która ewidentnie łamała prawo. Co żmurkiewicz zrobił? nic, nie pociągnął jej do odpowiedzialności. A zatem to co Możejko mówił jest prawdą. Ten cały" sąd" to żaden sąd tylko część machiny jednej wielkiej kliki interesów. A ten wyrok to można do kibla wrzucić i spłukać. Jest bowiem jawnie sprzeczny z kardynalną logiką. Jeżeli Możejko go przeprosi to będzie to skrajny przykład niesprawiedliwości i wałków, która osiągnęła już także placówki Temidy a co z kolei świadczy o tym społeczeńśtwie.
Tylko ma przeprosić? Miałem nadzieję, że możej dodatkowo z 10 tysięcy na PCK będzie musiał wpłacić
Oj oj redaktory! Co za manipulacyjny tytuł! Nie" przeprasza" tylko" każą mu przeprosić"! Chęć przyciągnięcia uwagi niczym w Fakcie! Nieładnie, nieładnie
Znowu bez przeprowadzenia dowodów ?
Przecież ta sprawa to jak stary odgrzewany kotlet.Czemu znowu rzecznik prezydenta ją przywołuje?Tyle jest ważnych dla mieszkańców spraw i rzecznik się nie wypowiada a tu proszę dalej grzanie tematu.Żenua.
"i słusznie, mądrzejszy na pewno ustąpi i przeprosi" - hehe, dobry żart
i słusznie, mądrzejszy na pewno ustąpi i przeprosi !!
hahaha mówienie do kogoś dzień dobry wcale nie oznacza, że życzy mu się dobrego dnia :)