Wprowadzenie takiego obowiązku ma poprawić widoczność samochodów na drodze. Nowelizacja określa również nowe zasady zachowania się w tracie jazdy w tunelach.
W tunelu dłuższym niż 500 metrów kierowca samochodu o wadze do 3,5 tony lub autobusu powinien utrzymywać co najmniej 50-metrowy dystans do poprzedzającego go samochodu. Dla samochodów o wadze powyżej 3,5 tony dystans ten ma wynosić 80 metrów. Instytucja zarządzająca ruchem na drodze będzie mogła zmienić te odstępy w zależności od dozwolonej prędkości w tunelu.
Z nowelizacji wynika też, że w tunelu podczas zatrzymania wynikającego z warunków lub przepisów ruchu drogowego, kierowca będzie obowiązany zachować odstęp od poprzedzającego pojazdu nie mniejszy niż 5 metrów.
Ustawa wejdzie w życie 14 dni od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
doc: Jeszcze dzisiaj nie jeździłem, wsiadam do auta za godzinę i jadę w trasę. I po raz kolejny zapalę światła. Korona mi z głowy jakoś od tego nie spadnie, aczkolwiek widzę że jest tutaj wielu naburmuszonych księciów, którym się tak stanie. Zresztą żaden z moich znajomych kierowców ze stażem nie widzi problemów z używaniem świateł. Gość: zauważ, że przepis nie jest batem na tych którzy myślą, ale na tych którzy tego NIE ROBIĄ. Standardem jest, że w deszczu, mgle, tunelach czy przy bardzo ostrym słońcu, są ludzie którzy świateł nie używają. I to jest jedyna metoda aby ich do tego zmusić. Dla mojego bezpieczeństwa, ich mnie nie interesuje.
jak czytam opinie ludzi ktorzy oburzaja sie na np; opinie Doca to od razu rozumiem dlaczego prezydentem jest kaczuszka, i skad w naszym panstwie tyle durnych ustaw; przepisow i debilnych decyzji, ludzie czy was trzeba za raczke prowadzic, mowic wam co dobre a co zle, rozumu nie macie, cieszko okreslic czy wlanczyc swiatla, zapiac pasy itd. A panowie policjanci jeszcze bardziej beda sie nadymali, nastepny nakaz za ktory mozna mandat wlepic, a przeciesz nie ma to ujeb... jakiegos kierowce, wtedy sa dumni z dobrze w ich mniemaniu wykonanej pracy.
Michasiu, dzisiaj też jeździłeś na światłach? I pewnie uważasz, że to miało sens? Nie zauważyłeś przypadkiem, ogłupiony telewizyjną sieczką BARANIE, że na światach jeździmy od od pazdziernika do marca i jakoś liczba wypadków nie spada? Jesteś w stanie samodzielnie przemyślec to co napisałem czy potrzebujesz kolejnej ustawy, która wyjaśni ci o co chodzi?
doc sam jesteś kretynem. Pojeździj troche po drogach to zobaczysz, że ten przepis to jedyna sensowna metoda żeby zaczęto używać świateł. Co z tego, że przepis wymaga używania świateł w zależności od warunków, skoro bardzo dużo kierowców tego nie robi. A pitolenie o podwyżsoznych kosztach to jest śmieszny argument. Zrobiono badania, zużycie paliwa wzrasta o 0.9%, więc nawet jak czyjeś auto pali 20 litrów na setkę, to jest to różnica rzędu 80 groszy na 100 km. Przejechałem prawie 100 tysięcy kilometrów, zawsze na światłach i wymieniam średnio jedną żarówkę rocznie. Kosztuje mnie ona kilka złotych. Przy opłatach za OC idących w setki złotych rocznie, rzucanie się o takie drobne kwoty jest conajmniej pomyłką.
Swiatla tak, ale tylko dla motocykli, tak jak to jest w calej europie, a nie jak u jakis swinikow czy innych pingwinow
Do doc Jeśli wszyscy jeździli by z wyobraźnią - nie zmieniono by ustawy, na wielu niestety trzeba bata. Myślę, że większość myslących opowiada się za nową ustawą :)
swiatla przez caly rok - zdecydowanie TAK
totalna glupota jeszcze z tym w tunelach. ... z miarka bede sie zatrzymywał tak ?? a swiatla to poprostu bzdura i strata forsy :/
Jestem za światłami przez cały rok, ale tylko na drogach poza miastami, - szczególnie dużymi miastami.
Kurczę, w tym kraju tworzy sie prawodawstwo dla baranów, którzy nie są w stanie samodzielnie podjąć decyzji o włączeniu świateł. Potrzebują do tego ustawy. Kretynom popierającym ten bezsensowny pomysł już teraz polecam lobbowanie na rzecz całodobowego używania kierunkowskazów: lewego w dni parzyste i prawego w pozostałe.
Piesi też, bo inaczej skarga do Unii. Dyskryminacja.
Czy rowery też są podciągnięte po tą ustawę ?
chyba jedyna dobra rzecz jaka zrobił kaczor
W końcu coś dobrego!
Ja też jestem za. W sumie i bez ustawy jeździłam zawsze na światłach, ale denerwowało mnie, ze nawet w pochmurne, deszczowe dni inni jeździli bez świateł i byli słabo widoczni :(
bardzo dobrze...trzeba bylo wczesniej podpisac taka ustawe,
PARODIA, PARODIA. ...!!
Światełko w tuneluuuuuuu.