Żebyś ty był choć w 10 procentach tak wykształcony jak Możejko, nie wypisywałbyś na portalku takich głupstw. Jeśli mniemasz, że wykształcić można się tylko w szkołach, to proponuję, żebyś przyjrzał się Pontonowi, który niedawno kupił sobie magistra. Wykształcenie to wiedza, którą człowiek posiada naprawdę, a nie papierek z uczelni, który świadczy tylko o tym, że skończyło się studia. Nad wykształceniem trzeba pracować permanentnie, bo wykształcenie to proces ustawiczny. Inaczej człowiek robi się gnuśny jak Żmurkiewicz albo Szczodry. Możejko to bardzo tęga głowa, do tego kompetencja i uczciwość. A o tunelach wie tyle, ile nikt w tym kraju, poniał, tawariszcz? Jeśli nie, to przeczytaj jeszcze raz, tylko powoli.

Ktoś tu ma rację.Niech Możejko zajmie się swoimi długami, procesami.Nie potrafi normalnie funkcjonować, brak mu wykształcenia, a zabiera się za sprawy które go przerastają.

Do AntyMOPR Jeżeli ktoś uważa ze radzenie sobie w życiu polega tylko na bogaceniu się to gratuluje poglądów. Co do reszty treści to nie ten adres. Nie jestem wielbicielem obecnego prezydenta - generalnie o naszych politykach mam nie najlepsze zdanie bez względu na przynależność i poglądy

Znam tego krętacza, naddworny krętacz.

czy moze ktos zna tego urzedasa co z poł godziny bredził jak slepy o kolorach odpowiadając na inbterpelacje i wykrecał kota ogonem..na coś co jest jasne jak konstrukcja cepa..!!jako obywatel i podatnik opłacający urzedasow chcę wiedziec ile i na co wydają moje pieniadze..to moje prawo..a radny ma obowiazek patrzec na ręce urzedasow ze szwindelhausa i zadne mataczenie tego nie zmieni..jest na to stosowna ustawa..!!

1. Adam to taki zamiejscowy jak żmurkiewicz nie robi wałków. 2. Zgodnie z logiką lewaków siedzących tu na forum: osoba, która nie radzi sobie w życiu osobistym nie nadaje się na prezydenta miasta... acha, czyli osoba, która super radzi sobie w życiu, obrasta w piórka i przepych, jej rodzina opływa w luksusy i przelewa się jej, to już znaczy, że taka osoba nadaje się. Taki zmur za głowny cel ma swój wlasny interes i dlatego on i jego kolonia dobrze na tym wychodzą... i sam widzisz jak prosta i łatwa do obalenia jest twoja logika o tym, ze bogacz lepiej bedzie rzadzil niz biedak. Nie bierzesz w ogole pod uwage innych czynników... np takich, jak bogacz gromadzil pieniadze, a jak biedak ich nie gromadzil. Jestes prowincjonalnym czlowieczkiem i mozesz sobie gadac liczac ze inni glupi i tobie podobni, uwierza w to. A w miescie jest absolutne dno. To ze cokolwiek sie buduje nie jest ani troche zasluga zmura. Kase dostajemy z zewnatrz a ten tylko podpisuje i przecina wstęgi, sam nic nie zdobyl.

Gość • Piątek [29.08.2008, 23:11] • [IP: 92.42.118.**] no i widzisz pokazałeś/aś swoją kulturę tylko na to cię stać?no no no chyba to był szczyt twoich możliwości intelektualnych gratuluję idę się ciągnąć komuszku...hihihihihii.

Do Gościa z 19, 28. IP 92.42.113 PRZERYWNIK. Szanowny Gościu, w każdej grupie społecznej, w każdym miasteczku są ludzie o różnym ilorazie inteligencji. W związku z Twoją publikacją, mam do Ciebie pytanie, na jakiej podstawie i Kto upoważnił Ciebie do wydawania tego typu opinii, o innych, nieznanych Ci ludziach ? Ich jedyną „wadą” jest troska o dobro Mieszkańców naszego Miasta. Określanie ich, iż: „ludzi z problemami psychicznymi..." – JEST NIEPRAWDZIWE I NIESPRAWIEDLIWE. Ponadto świadczy, iż autor opinii sam nie pozbawiony jest całej gamy kompleksów! Głoszone przez Ciebie opinie nie pochodzą z Księgi Mądrości króla Salomona. Oni nie szkalują Miasta, lecz jego Prezydenta, osoby publicznej, znanej z bardzo kontrowersyjnego zachowania i zarządzania Miastem. Mają do tego ustawowo zagwarantowane prawo. Nie ma w tym nic złego, pod warunkiem, że stawiane mu zarzuty są prawdziwe. Na to jednak, na ustalenie prawdy, Szanowny Gościu trzeba jeszcze chwilkę poczekać.

Problem nie w tym co kto czyta i jakie ma zainteresowania, ale w tym jak postrzega rzeczywistość. Jeżeli ktoś nie radzi sobie z najprostszymi rzeczami to jak by nie gadał kiedy przychodzą skomplikowane sprawy do załatwienia to raczej sobie nie poradzi. Moze się mylę, ale" historia mówi" co innego.

Tak się składa że Możejko gada z sensem i słuchałam go z zainteresowaniem. A to, że nie radzi sobie z życiem osobistym jakoś mnie mało interesuje bo nie wnosi to nic w postrzeganie spraw miasta. Jedni czytają Claudię a inni Rzeczpospolitą. Co kto lubi.

Adam cienka prowokacja.

"Myślę " ??!!, ---- jeżeli Pan Stanisław doprowadził siebie i swoja rodzinę do stanu w jakim się znajduje- to nie ma prawa się mądrzyć Bo jeżeli ktoś nie radzi sobie z życiem osobistym to nie ma prawa pouczać innych w jakichkolwiek kategoriach

KOmuchy a kto podbieral ziemniakiz piwnicy na Matejki w wiezowcu? w latach 80 tych

Bonzo ciągnij się flaku !!

Z mocy Art. 58 kodeksu cywilnego czynnośc prawna niezgodna z Ustawa jest NIEWAZNA, a te dane przetworzone dotyczą działań NIEWAŻNYCH. Żaden oszust nie chce sie przyznac do oszustwa, nawet wtedy, gdy siedzi na ławie oskarżonych. DANYMI PRZETWORZONYMI zajmuja sie organy wyręczające prokurature.

Panie Adamie sorrki za Gość-i...u Nas są też normalni ludzie...pozdrawiam Pana...

No cóż może należy żądać danych jeszcze nie przetworzonych, pomyśl takie muszą być bo na jakiej podstawie przetworzyli te dane na nieprzetworzonych, proste trzeba ich tak zakręcić jak oni nami kręcą zresztą to nie jest jedyne wyjście.

Ja się nie przejmuję, a ty wyjesz ze strachu!

Gościu z 19.28 masz absolutna rację! Panie Adamie dziekuje w imieniu" normalnych" za obiektywna opinię człowieka z poza naszego pięknego miasta. Nie musiał Pan tego napisać ale zrobił to Pan tak po prostu. Głosy krytyki to wycie z rozpaczy frustratów i oponentów politycznych. Jest ich kilku i tyle. Nie ma się czym przejmować. Naprawdę.

Są to podobno DANE PRZETWORZONE i nie nadaja sie do upublicznienia. Kant oczywisty, ale ze wzgledu na rozmiar strat poniesionych przez miasto nikt Ci nie da spisu przekrętów.

A uzasadnienie odmowy ? nie będe się bawił w Audyt Wewnętrzny, chociaż nie pominę go aby zachować procedury, ale nieuzasadniona odmowa do dostępu informacji będzie znaczyła wszczęcie procedur prawnych z tym związanych, i będzie powód dla niektórych że tu tylko garstka podnosi larum!.Zawsze mówiłem że jeden może dużo dwóch jeszcze więcej a pięciu bardzo dużo, a dwunastu może zmienić Statut Miasta...Ale chyba zrobię to.

Adam wypad z naszego miasta !!

Jestem zaskoczony komentarzami do słów które napisałem. Podważono moją tożsamość.To, że korzystam z komputera w Świnoujściu to chyba każdy (?) zrozumie gdyż tutaj przebywam.Nie widzę w tym nic dziwnego.Ponadto nikogo nie uraziłem.Dlaczego na mój adres kierowane są niezbyt ciekawe insynuacje. Czy ktoś w przeszłości był komuchem trzeba go najpierw znać oraz znać jego przeszłość. Ja swego imienia i pochodzenia się nie wstydzę i piszę otwarcie. Natomiast, , gość'' to dla mnie maska za którą można się ukryć i pisać wszystko co jest prawdą lub nie.Zrozumiałem swój błąd-nie powinienem zabierać głosu na forum.Jest to przykre lecz prawdziwe.Pozytywnego zdania o mieszkańcach i władzach miasta nie zmienię.Serdecznie pozdrawiam.

Napisz pismo do Szwindelhausu w sprawie udostepnienia informacji o bezprzetargowym zbywaniu nieruchomości. Na 100 % dostaniesz odpowiedź odmowną, albo zapytaj ile zarabiają prawnicy. Masz na bank taką sama odpowiedź.

Każdy obywatel ma zagwarantowane prawo do informacji publicznej, prawo zagwarantowane przez Konstytucje oraz Statut Miasta.Kto dopuszcza się łamania prawa poniesie odpowiedzialność karną.Jeżeli miasto w sposób bezwzględny egzekwuje od swioch mieszkańców przestrzegania prawa i Statutu Miasta, również i mieszkańcy będą w ten sam sposób żądać a nie prosić o dostępność do informacji publicznych która w krajach i miastach rządzonych demokratycznie jest udostępniana na wysokim poziomie.Są natomiast wyjątki ale bardzo ograniczone.To na razie tyle i jestem pewny że ten temat będzie sukcesywnie rozwijany.Popieram radną Kurszewska oraz radnego Możejkę.Może ja będe miał takie szczęście i będą mi chcieli odmówić dostępności do informacji publicznej czasy samowoli już dawno się skończyły.