Na starcie 182 parkrunu w naszym mieście stanęło 60 biegaczy: 27 pań i 33 panów oraz jak zwykle kilkunastu wolontariuszy. Gościliśmy liczną grupę biegaczy z Laufmuetzen Usedom, biegaczy z Berlina, Hamburga i gorliwego kibica z Ruszowa, który zapowiedział się do udziału w imprezie w czasie wakacji. Jak zwykle wspierało nas kilkunastu wolontariuszy, wśród nich nowi ochotnicy lub goście z innych miejscowości, czyli Kasia i Marta. Biegająca najszybciej dziś i najwięcej razy na parkrunie Monika Murawska przyniosła ciasto, by uzupełnić kalorie wszystkich biegaczy. Swoją obecnością zaszczycił nas jeden debiutant, Chris Kubler – zapraszamy go więc na następne biegi. Pogoda jak na grudzień była sprzyjająca biegaczom i aż 8 osób poprawiło swoje rekordy życiowe. Cieszymy się, bo były to osoby od niedawna korzystające z udziału w parkrunie i to osoby w wieku, gdzie większość osób tylko odpoczywa, patrząc na swój PESEL. Wielkie brawa dla Czesi Kopaczewskiej i Andrzeja Marchlewicza za chęć i udział od pewnego czasu oraz za niesamowite postępy zdobywane dla samych siebie!!!