- Chcę podziękować za tą dobrą dotychczasową współpracę w tej naszej pracy organicznej w rozwoju branży stoczniowej w Szczecinie i na Pomorzu Zachodnim. To dzięki tej organicznej pracy udało nam się zbudować program wsparcia małych i średnich przedsiębiorstw – mówił Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.
Pierwszy nabór w „konkursie stoczniowym” w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego 2014-2020 umożliwił wsparcie kwotą 30 mln zł ponad 20 projektów wartych łącznie 74 mln zł. Inwestycje firm Kilwater oraz JPP Marine są kolejnymi, które wzmacniają potencjał branży na Pomorzu Zachodnim.
Kilwater
Firma Kilwater została założona w 1992 roku i specjalizuje się w prefabrykacji oraz montażu systemów rurociągowych, remontach, przebudowach, ale także budowach jednostek i obiektów pływających. Firma posiada szczególne doświadczenie w wykonywaniu i montażu rurociągów ze stali węglowej, nierdzewnej i stopów cuniferowych dla systemów wodnych, paliwowych, olejowych oraz hydrauliki wysokociśnieniowej. Swoje prace wykonuje zarówno w kraju jak i Europie. Nie może więc dziwić, że przedsiębiorstwo zdecydowało się zainwestować we wdrożenie innowacyjnych rozwiązań w zakresie systemów rurarskich. Dzięki unijnemu wsparciu przekraczającemu 530 tys. zł firma kupi giętarkę trzpieniową, uchwyt z obracarką do spawania rurociągów, analizator czystości oleju, spęczarki do rur hydraulicznych oraz mobilny agregat filtrująco-przepompowujący. Warte prawie 1,2 mln zł inwestycje znacząco udoskonalą remonty i realizację nowych systemów rurarskich.
- Zajmujemy się szeroko pojętymi systemami rurarskimi. Mamy nadzieję, że ten projekt pomoże nam unowocześnić procesy technologiczne i zwiększy naszą konkurencyjność. Tego oczekują nasi klienci, ci obecni, jak i ci przyszli. Kupimy nowe maszyny, które pomogą nam w realizowaniu naszych celów - powiedział Michał Mech, prezes zarządu spółki Kilwater
JPP Marine
JPP Marine zdobyła uznanie w naprawach, konwersji i modernizacji statków. Zakup nowej linii do palenia profili, to dla firmy znaczący skok jakościowy i przejście z częścią produkcji z charakteru półautomatycznego na cyfrowy. Firma podniesie jakość oferowanych produktów i usług dla branży stoczniowej, oraz rozszerzy możliwości. W swoim portfolio JPP ma zaawansowane prace wykonywane na tankowcach, masowcach, kontenerowcach czy wycieczkowcach. Warta ponad 4,3 mln zł inwestycja znacząco zwiększy jakość usług i pozwoli na spełnienie specjalistycznych norm w branży stoczniowej. Oprócz wprowadzenia innowacyjnych rozwiązań inwestycja przyniesie również 2 nowe miejsca pracy. Bez unijnego wsparcia, które wyniosło 1,95 mln zł było by bardzo trudno ją zrealizować. Nowa linia będzie uruchomiona do końca przyszłego roku.
- Dzięki temu wsparcia kupimy pierwszą w Szczecinie maszynę do cięcia profili okrętowych. To automat, robot, który tnie, wygina, pali na wymiar, a wszystko wg. projektu, umożliwi nam to realizację zarówno konstrukcji okrętowych jak i konstrukcji stalowych – wyjaśniał Zbigniew Jagniątkowski prezes zarządu JPP Marine.
„Konkurs stoczniowy” – drugi nabór
- Od dzisiaj na stronach Urzędu Marszałkowskiego znajdziecie Państwo informacje o kolejnym naborze dla branży stoczniowej. Stawiamy przed Wami 28 mln zł. Chciałbym wszystkich zainteresowanych zachęcić do tego konkursu, bardzo nam zależy, żeby mądrze i sprawnie zainwestować te środki w rozwój naszych zachodniopomorskich firm. Od naszej pracy, od jakości tych projektów będzie zależało, czy uda nam się przekonać Unię do kontynuowania tego wsparcia w kolejnej perspektywie – zachęcał marszałek Olgierd Geblewicz.
Regulamin drugiego „konkursu stoczniowego” można znaleźć na stronie www.rpo.wzp.pl . Nabór wniosków potrwa od 2 grudnia 2019 r. do 3 lutego 2020 r. Rozstrzygnięcia konkursu można się spodziewać w połowie przyszłego roku. Do podziału jest prawie 28 mln zł, o które mogą się starać mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa. Wartość wydatków kwalifikowanych projektu może wynieść od 300 tys. zł do 4 mln zł. Maksymalny poziom dofinansowania dla mikro i małych wynosi 2,2 mln zł., a dla przedsiębiorstw średniej wielkości 1,8 mln zł. Premiowane będą projekty dotyczące bezpośrednio budowy statków, konstrukcji pływających lub łodzi, jak również te dotyczące budownictwa okrętowego i prowadzące do wdrożenia innowacji produktowej, procesowej czy poprawiające konkurencyjność wnioskodawcy.
Możliwość wsparcia środkami unijnymi sektora stoczniowego na Pomorzu Zachodnim, to efekt działań rozpoczętych w 2014 r. przez marszałka Olgierda Geblewicza. Opracowany na Pomorzu Zachodnim Program wsparcia tej branży był konsultowany m.in. z firmami zrzeszonymi w Zachodniopomorskim Klastrze Morskim. W 2018 r. Bruksela zapaliła zielone światło, pozwalając na uruchomienie w Polsce łącznie 79 mln złotych (60 mln zł w województwie zachodniopomorskim, 19 w pomorskim). Obecnie realizowane są m.in. innymi projekty takich firm jak FINOMAR (ponton do budowy i wodowania statków), Ridson (zakup skanera 3D) czy PTS-Shipyard (nowy sprzęt rozszerzy ofertę firmy o budowę kutrów rybackich i jednostek do obsługi morskich farm rybnych.
Warto przypomnieć, że dzięki aktywnym i elastycznym działaniom, Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego jeszcze w trakcie unijnej perspektywy 2007-13 znalazł sposób, by wesprzeć dawną Stocznię, wtedy Szczeciński Park Przemysłowy. Dzięki środkom z RPO WZ rewitalizację przeszła bocznica kolejowa i szatniowiec dla 900 pracowników, a park maszynowy wzbogaciło nowe urządzenie do cięcia plazmą. Na te pierwsze od wielu lat inwestycje przeznaczono łącznie ponad 13 mln zł.
Biuro Prasowe
Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego
a na co wam ten PIPBOY gebewicz? to pajac jest