Po raz kolejny funkcjonariusze Zachodniopomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Szczecinie udowodnili, że zachowują czujność w trakcie przyjmowania i weryfikowania zgłoszeń celnych.
Ostatnie przypadki rewizji pokazują, że niektórzy próbują zarabiać kosztem zdrowia lub bezpieczeństwa konsumentów i nie dokładają należytej staranności przy zakupach towarów za granicą.
Tym razem w kontenerze nadanym w Chinach, jednym z produktów były retro konsole do gier. Po przeprowadzonej analizie dokumentów, postanowiono poddać zgłoszony towar szczegółowej rewizji. Na urządzeniach i opakowaniu brakowało zarejestrowanej nazwy handlowej lub zarejestrowanego znaku towarowego oraz informacji pozwalających na jej jednoznaczną identyfikację. Brakowało również deklaracji zgodności. Z uwagi na te brakujące informacje postanowiono wystąpić do właściwego organu nadzoru, czyli Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej o wydanie opinii dotyczącej tych konsoli.
Prezes UKE potwierdził spostrzeżenia KAS i uznał, że wyrób nie spełnia wymagań w rozumieniu ustawy o kompatybilności elektromagnetycznej, co wskazuje, że nie może zostać dopuszczony do obrotu. Zaznaczył jednak, iż po usunięciu wyżej wymienionych braków przez producenta lub jego upoważnionego przedstawiciela, jest możliwość wprowadzenia konsoli na unijny rynek.
Małgorzata Brzoza
Rzecznik prasowy
Izby Administracji Skarbowej
w Szczecinie
Z tego artykułu wynika, że takie retro konsole teraz zagrażają zdrowiu lub bezpieczeństwo graczy. A jak się dopełni formalności i zapłaci temu co trzeba, to już nie będą zagrażać. Unijna lewicowa obłuda na każdym kroku.
jak nie posmarujesz to nie pojedziesz.